Pomidory - opadają kwiatki

[Polima]

Nie wiem dlaczego? Skopiowałem go z adresu www.
Może teraz:
http://www.sklepogrodnik.pl/nawoz-do-po ... stral.html

Tylko że z innego sklepu, ale o to chodzi

[x-xm-a]

To jest nawóz w fazie zawiązywania owoców i owocowania, może nie kombinuj i zastosuj się do rad Ekopom i Kozuli

[Polima]

Ok. Tak zrobię jak mi radzisz. Dzięki bardzo.

[pomidorzanka]

Polima,ja stosuję ten nawóz od kiedy naczytałam się na tym forum o niedoborach i nadwyżkach różnych składników w pomidorach.Kiedy ciągle skręcały mi się liście, a baranie rogi to była codzienność.Od kiedy go stosuję,pomidory nie szaleją,a na bawolim sercu przestały mi opadać kwiatki tak jak u Ciebie. Liście mają odpowiedni kolor i widzę że doszły do normy i nie szaleją ze wzrostem.Trzeba też pamiętać, że teraz jest właśnie taki okres zawiązywania się kwiatów i owoców,więc nie rozumiem uwag : forumowiczów

[Polima]

Pomidorzanka bardzo dziękuję za radę. Myślę, że jeszcze przez parę dni dam im odpocząć a potem zastanowię się nad tym nawozem poważnie.

[pomidorzanka]

Polima, mieszkasz w takim regionie gdzie jest cieplej niż u mnie,w związku z tym pewne procesy w Twoich pomidorach następują szybciej niż u mnie pod wawą,myślę że wszystko będzie dobrze,przy odpowiedniej pogodzie, jeśli właściciel nie zapieści pomidora to on szybko dojdzie do normy,życzę Ci tego z całego serca .

[Polima]

Jeszcze raz dzięki. Życzę nam wszystkim udanych plonów. Pozdrawiam

[Pelasia]

No cóż ..i u mnie odpadają kwiatki. Ale ja stawiam na przenawożenie. Dałam im do dołka obornik gołębi,parę razy podlałam gnojówką(jak było sucho)i przy okazji oprysku mildexem dodałam siarczan magnezu. Tu na forum ktoś napisał, że pomidory mają się dobrze jak ich się nie rozpieszcza.A ja chyba przedobrzyłam. :

[asiencja]

Mam podobny problem. Hoduję kilka krzaczków na balkonie, najpierw problem dotyczył tylko odmiany żółtej koktajlowej, teraz mam to też na odmianie "maskotka". Niektóre liście się odbarwiają. Nie nawożę bo mam świeżą ziemię, wzbogaconą w mikro- i makroelementy, pryskałam do tej pory 2x previcurem. Kwiaty żółkną przy kolanku i odpadają Czy ktoś może podejrzewa co może dolegać moim roślinkom? Byłabym zobowiązana

[Suppa]

Kwiaty wyglądają łudząco podobnie jak porażone szarą pleśnią, ale liście (zwłaszcza ostatni) wskazują na niedożywienie. Musisz je zasilić czymś wieloskładnikowym, widocznie podłoże jest zbyt ubogie

[pomidorzanka]

Suppa,po przeczytaniu wszystkich części wszystkich wątków o pomidorach wiem że masz szaloną wiedzę na ten temat,jednakże forumowicz w ,którymś wątku napisał, że w miarę jak pomidor rośnie, następuje przesunięcie składników pokarmowych do górnych partii liści, z tego co widać na zdjęciach reszta liści wygląda dobrze, ten jest raczej liściem dolnym, ja bym obstawiała chorobę wirusową lub jakiegoś grzyba

[kozula]

Asiencja, Suppa ma rację, Twoje pomidory głodują. Nawet najlepsza ziemia nie wystarczy na całe życie pomidora, jeśli jest w doniczce.

Pozdrowienia, kozula

[atomowa]

u mnie też opadają kwiatki, krzaki wyglądają w miarę zdrowo co ciekawe, jedynie łodyżki na których wyrastaja kwiatki wydają mi się jakieś za chude , nie wiem może przenawoziłam... . Owoce pod kwiatkami są zawiązane bo sprawdzałam. w ogóle jakaś plaga egipska na te moje pierwszaki weszła, były wciornastki, mszyce,zmienniki,jakieś pajączki.... ehh