Ogród Oli , sezon 2011
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Adrianie witaj serdecznie Mój kawałek ogrodu przy Twoim pięknym , wypieszczonym ... wygląda jak kopciuszek . Mam taki miszmasz i nie potrafię się zdyscyplinować, bo ciągle dosadzam tam gdzie znajdę wolną przestrzeń a nie tematycznie Dlatego kolorki mieszają się po całym terenie
Jadziu, tak to on na winklu tylko derenie coraz mniej czerwone, bo jakieś robale je wcinają
Joasiu, dziękuję. Po piwoniach pozostały już tylko wspomienia a żylistek także niedługo zrobi się znowu zielony. I przyjdzie czekać na następny pokaz do przyszłego roku
Dawidzie, nie ma sprawy. Do wody mogę wsadzić gałązki. Sama już próbowałam ukożeniać w podłożu żylistka i nic nie wyszło. Może Ty będziesz miał więcej szczęścia
Adrianno,żylistek był cięty przez M z rozmachem, ale w lini poziomej. Sam sobie nadał kształt W tym roku ja się zabieram za formowanie. Myślę, że trochę delikatniej go potraktuję
Agatko, ten jaśminowiec kupiony był zupełnie bez etykiety. Dla mnie jest taki zwykły Muszę donieść, że domki dla skorków powędrowały już ze skrzyń do doniczek. I pozostały na tarasie do dalszego podziwiania
Halinko, a ja dziękuję za wizytę. Paulownia od Ciebie jest żywa i wypuszcza listki. Pewnie ją za mocno zakopczykowałam i dlatego tak późno ruszyła, ale jest już nad ziemią i bardzo mnie cieszy
W tym roku zima bardzo wytrzebiła mi różane krzewy. Wszystkie (które przetrwały) z wyjątkiem pnącej sympatii, rozpoczynają wzrost od korzenia. Myślałam, że straciłam serce do nich, ale jednak nie. Pomału rozpoczynają kwitnąć pojedynczymi kwiatkami. Dokupiłam kilka wiosną w PNOS-ie. Raczej nie ze wszystkich jestem zadowolona, bo oni rozszerzając swą ofertę nie wybrali najlepszego producenta. Jednak z całą pewnością dokupię jesienią następne, ale z innego źródła. Na początek moje ?stare? krzaczorki a potemm tegoroczne nabytki :
Myślałam też, że nie ma jak pelargonie w wielu odmianach. Miały mieć dekoracyjne liście. Jedne mają inne jakby normalne. W każdym razie już zaczynają się rozrastać i nawet kwitnąć. Na przyszły rok zrobię selekcję i dokupię lub wymienię się na inne ciekawe dla oka okazy. Na początek kilka odmian :
Jadziu, tak to on na winklu tylko derenie coraz mniej czerwone, bo jakieś robale je wcinają
Joasiu, dziękuję. Po piwoniach pozostały już tylko wspomienia a żylistek także niedługo zrobi się znowu zielony. I przyjdzie czekać na następny pokaz do przyszłego roku
Dawidzie, nie ma sprawy. Do wody mogę wsadzić gałązki. Sama już próbowałam ukożeniać w podłożu żylistka i nic nie wyszło. Może Ty będziesz miał więcej szczęścia
Adrianno,żylistek był cięty przez M z rozmachem, ale w lini poziomej. Sam sobie nadał kształt W tym roku ja się zabieram za formowanie. Myślę, że trochę delikatniej go potraktuję
Agatko, ten jaśminowiec kupiony był zupełnie bez etykiety. Dla mnie jest taki zwykły Muszę donieść, że domki dla skorków powędrowały już ze skrzyń do doniczek. I pozostały na tarasie do dalszego podziwiania
Halinko, a ja dziękuję za wizytę. Paulownia od Ciebie jest żywa i wypuszcza listki. Pewnie ją za mocno zakopczykowałam i dlatego tak późno ruszyła, ale jest już nad ziemią i bardzo mnie cieszy
W tym roku zima bardzo wytrzebiła mi różane krzewy. Wszystkie (które przetrwały) z wyjątkiem pnącej sympatii, rozpoczynają wzrost od korzenia. Myślałam, że straciłam serce do nich, ale jednak nie. Pomału rozpoczynają kwitnąć pojedynczymi kwiatkami. Dokupiłam kilka wiosną w PNOS-ie. Raczej nie ze wszystkich jestem zadowolona, bo oni rozszerzając swą ofertę nie wybrali najlepszego producenta. Jednak z całą pewnością dokupię jesienią następne, ale z innego źródła. Na początek moje ?stare? krzaczorki a potemm tegoroczne nabytki :
Myślałam też, że nie ma jak pelargonie w wielu odmianach. Miały mieć dekoracyjne liście. Jedne mają inne jakby normalne. W każdym razie już zaczynają się rozrastać i nawet kwitnąć. Na przyszły rok zrobię selekcję i dokupię lub wymienię się na inne ciekawe dla oka okazy. Na początek kilka odmian :
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu, pięknie u Ciebie...a zapach róż czuję przez monitor
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Ewa, to pojedyncze kwiatuszki (na razie) , ale cieszą ogromnie.
Zapomniałam wstawić "wyprodukowanego" boczniaka. Jeden posiłek już był :
Na pomidorki jeszcze czekam
Wczoraj u mnie w kwiaciarni kupiłam sobie kilka kwiatuszków. Wśród nich takiego o nazwie "persdemon". Obawiam się że pani coś pokręciła w nazwie, bo nijak nie mogę go odnaleźć w necie. Wygląda tak
A na dzisiejszy dzień wstawiam coś bardzej energetycznego
Zapomniałam wstawić "wyprodukowanego" boczniaka. Jeden posiłek już był :
Na pomidorki jeszcze czekam
Wczoraj u mnie w kwiaciarni kupiłam sobie kilka kwiatuszków. Wśród nich takiego o nazwie "persdemon". Obawiam się że pani coś pokręciła w nazwie, bo nijak nie mogę go odnaleźć w necie. Wygląda tak
A na dzisiejszy dzień wstawiam coś bardzej energetycznego
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
-
- 500p
- Posty: 607
- Od: 2 kwie 2011, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocław
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu ja w PNOS-ie w zeszłym roku kupiłam bardzo dużo nasion warzyw i niestety poziom kiełkowania był bardzo kiepski, także inne rzeczy od nich we wcześniejszych latach bywały lepsze, coż każdy ma gorszy czas .
-- 22 cze 2012, o 08:20 --
Zapomniałam o pomidorach ..... już są zachęcające .
-- 22 cze 2012, o 08:20 --
Zapomniałam o pomidorach ..... już są zachęcające .
Joasia
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9575
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Pani w kwiaciarni troszkę pomieszała literki .Miało być Penstemon.
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Joasiu, PNOS niedawno połączył się z inną firmą. Rozrasta się i wprowadza nowe produkty. Z nasionami raczej nie miałam kłopotu. Jesienią kupiłam od nich cebulko tulipanów i żonkili. Były ładne i zdrowe. Zachęcająco też wyglądały fotki na opakowaniach. Cebulowe mogę polecić, bo przetrwały zimę w 90 %. Natomiast z różami trzeba poczekać aż zdobędą doświadczenie. Choć niektóre z moich u nich zakupionych zapowiadają się interesująco. Cena baaardzo przystępna 7-9zł. Kilka nie przyjęło się, więc mała ruletka ...
Jolu, serdeczne dzięki Wiedziałam , że jakoś podobnie to brzmi, bo spotkałam się już z tą nazwą na forum. Ale kiedy trzeba to nie mogłam sobie przypomnieć Kupiłam też w "mojej" kwiaciarni dzwonka gorgańskiego. Pani napisała na etykiecie Campaluna a powinno być Campanula Takie literówki pewnie bedą się tam zdażały, bo właścicielka zaopatruje się na giełdzie kwiatowej tylko sezonowo i nie jest specjalistką. W swojej kwiaciarni ma różności; biżuteria, filiżanki , doniczki, kwiaty cięte, doniczkowe, grzybnię i takie tam Najważniejsze, że jest blisko domu
Jeszcze raz dziękuję
Jolu, serdeczne dzięki Wiedziałam , że jakoś podobnie to brzmi, bo spotkałam się już z tą nazwą na forum. Ale kiedy trzeba to nie mogłam sobie przypomnieć Kupiłam też w "mojej" kwiaciarni dzwonka gorgańskiego. Pani napisała na etykiecie Campaluna a powinno być Campanula Takie literówki pewnie bedą się tam zdażały, bo właścicielka zaopatruje się na giełdzie kwiatowej tylko sezonowo i nie jest specjalistką. W swojej kwiaciarni ma różności; biżuteria, filiżanki , doniczki, kwiaty cięte, doniczkowe, grzybnię i takie tam Najważniejsze, że jest blisko domu
Jeszcze raz dziękuję
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Pogoda nie szczególna. W ogrodzie nie ma jak popracować wieczorami...
W ostatnią sobotę odwiedziłam Krysię (Adę) w ogrodzie. Serdecznie dziękuję jej i Dagmarze oraz Asi za przemiłe towarzystwo. Cztery godziny minęły jak chwilka. Krysia obdzieliła chojnie swoimi roślinkami. Za roślinki (nie) dziękuję. Zaraz powsadzałam do doniczek. Żal było ciachać listki żurawkom, ale tak pewnie lepiej się ukorzenią. Niebieski koszyk to mój, a łupy już poustawiane pod glicynią
A teraz kilka fotek na dowód, że coś kwitnie :
W ostatnią sobotę odwiedziłam Krysię (Adę) w ogrodzie. Serdecznie dziękuję jej i Dagmarze oraz Asi za przemiłe towarzystwo. Cztery godziny minęły jak chwilka. Krysia obdzieliła chojnie swoimi roślinkami. Za roślinki (nie) dziękuję. Zaraz powsadzałam do doniczek. Żal było ciachać listki żurawkom, ale tak pewnie lepiej się ukorzenią. Niebieski koszyk to mój, a łupy już poustawiane pod glicynią
A teraz kilka fotek na dowód, że coś kwitnie :
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu widzę, że miałyście miłe spotkanko
U Ciebie jak zwykle cudnie ...kolorowo
U Ciebie jak zwykle cudnie ...kolorowo
-
- 500p
- Posty: 607
- Od: 2 kwie 2011, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocław
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu co to za roślinka, którą masz posadzoną w koszyku?? .
Feria kolorów , ciekawe kiedy u mnie tak będzie, póki co tojeść jedyna żółci się dumnie , a inne to tylko pąki
Feria kolorów , ciekawe kiedy u mnie tak będzie, póki co tojeść jedyna żółci się dumnie , a inne to tylko pąki
Joasia
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Fajnie sie spotkać, a Krysia chociaż jeszcze nigdy się z nią nie spotkałam musi być przemiłą osóbką .No to łupy posadzone a pomidorki niedługo bedziesz konsumować a moje dopiero zawiązują kwiaty Kiedy ja je będe kosztować ,ale za to ogórki może w przyszłym tygodniu rozpocznie się zbiór .Masz Olu jeszcze dużo miejsca do nasadzeń
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu,podziwiam ogromną ilośc roślin w Twoim ogrodzie. I róże tak pięknie przezimowały.
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Ja podziwiam taras. Ale jak sobie pomyślę o podlewaniu, to sobie zaraz wybijam z głowy doniczkowce