
Aniu DS, dzięki.

popryskałam tylko niektóre i niewiele. Wycięłam porażone pędy i na razie nie wyglądają b. źle. Mam nadzieję.Już się to więcej nie zdarzy,
zabezpieczyłam się.
Asiu,D,

więcej. Ale część zginęła. Uważam, że ta "dwudziestka" jest bardziej efektowna na zdjęciu.Trochę za blada.
Mariolko,oj, nie wiem.


Czy masz na myśli zetnij wszystko? Obcięłam tylko to, co zaczęło więdnąć. Lilie, jak widzę, mają bardzo rozciągniety
czas kwitnienia. Niektóre dopiero mają malutki pączki. Ja zwykle zaniedbuje nawożenie. W tym roku zadbałam bardziej
i od razu jest efekt.
Lodziu, to ja dziękuję za wizytę. Mam nadzieję nie ostatnią.
Krysiu,

z konewką i podlewałam florovitem wszystkie rabaty, a wodą hortensje. Aż zaczął padać deszcz. Udana prowokacja.

JoluG, dzięki.Tę lilię kupiłam w " sklepie Mariolki" (polecała kiedyś, ul Stawowa). Z Lilypolu już nie będę korzystać.

Jak znajdę etykietkę, podam nazwę.
