Ogród Azy. cz3

[Karo]

Pięknie Olgo!
Ten jaśminowiec w parze z różą i nowy płot i cała posesja urocze.
A w domu !!!
Cudowny kącik z tymi kwitnącymi kwiatami.Cudowny.

Miał być upał i był.
Oby tylko burzy nie było.

[skorpion811-51]

Olgo śliczne kaktusy trochę już żyję ale pierwszy raz widzę takie kwitnienie kłujaczków

[piofigiel]

Witaj Olgo
Jestem szczęśliwy, że mogłem wreszcie zobaczyć Twój piękny ogród na własne oczy, chociaż bez świadomości że jest Twój widziałem go już kilka razy, jak pewnie wielu z nas forumowiczów, bywających w Zakopanym. Jest taki jak go sobie wyobrażałem, bujny, kwitnący, tradycyjny, wspaniale podkreślający urodę zabytkowego stylowego domu. Pozostaję pod wielkim wrażeniem tego co zobaczyłem, po raz pierwszy byłem w autentycznym prywatnym domu góralskim, dowiedziałem się jak on może naprawdę wyglądać. Nie jestem poetą i nie potrafię moich odczuć ubrać w odpowiednie słowa, powiem jedynie że jesteś szczęściarą mogąc mieszkać w tak wspaniałym otoczeniu, w przepięknym domu otoczonym pięknym ogrodem, ze wspaniałymi psiakami, w kochanym przez wszystkich Polaków mieście i w otoczeniu tych równie ukochanych Tatr.
Dziękuję Ci że zechciałaś mnie zaprosić, moje towarzyszki są równie szczęśliwe jak ja

Zrobiłem rzeczywiście dużo zdjęć, pokażę kilka, do jakości mam jak zwykle zastrzeżenia (kiepski ze mnie fotograf) ale może to być jak mówisz ciekawe zobaczyć swój ogród, cudzymi oczami.

























Pozdrawiam Tomek

[Aza]

Dzięki za wstawienie zdjęć, są trochę inne niż moje.

[e-genia]

Olgo ale piękne zdjęcia porobiłaś na działce .
Cieszę się że liliowce ode mnie będą kwitnąć , pamiętam jak mówiłaś że u Ciebie tylko te burki kwitną inne nie chcą .

Genia

[Aza]

Geniu liliowce mają małe pąki, ale jak kiedyś zakwitną to wstawię zdjęcia. Potworny był upał, jak na Zakopane, tych kwiatów wczoraj nie było jeszcze , a jutro już ich nie będzie:

[Helios]

Olgo, im dłużej oglądam Twój ogród, tym bardziej jestem pewna, ze jest dokładnie taki, jaki powinien być. Każdy inny styl byłby po prostu nie na miejscu.

Masz rację szukając roślin swobodnie rozrastających się. Tawlina byłaby o key. Będziesz ją miała, jak tylko ruszę swoją.
Nie wyobrażam sobie malamutów biegających wokół geometrycznych rabat, kostki granitowej, itp.
Tak trzymaj.

[Aza]

Helenko a nie wybierasz się na wakacje w góry ? Oczywiście zapraszam.
Dzisiaj jest strasznie ciepło, pot się ze mnie leje strumieniami choć przy niedzieli nic nie robię poza zdjęciami.
Trzykrotka od Tomka na tle murku.


Dębik ośmiopłatkowy, stan dzisiejszy.

[Aza]

To zdjęcia z niedzielnego wieczornego spaceru z psami, mimo że po burzy trochę się oziębiło psy zamiast biegać kładły się w mokrej trawie.






Ja dziś przeszłam przez Polski Grzebień przed chwilą wróciłam, żeby wgrać zdjęcia musi sie naładować bateria , bo całkiem padła. Jestem zawiedziona , bo nad Litworowym Stawem brak śniegu i kwiatki , które lubię już przekwitły. Zdjęcia wstawię w Górach.

[Karo]

Pierwsze zdjęcie nie przypomina Twoich rejonów Olgo
bardziej przedgórze chyba.
Ale piękne jest to miejsce...

[EwkaEs]

Olu-u nas ta burza była dopiero wczoraj pod wieczór i była a jakby jej nie było,grzmiało,nawet się łyskało,deszcz ciepły i nie za dużo,a ochłodzenie marne.
Czy trzykrotki wirginijskie masz we wszystkich kolorach,czy tylko tę fioletową?

[e-genia]

Olgo wspaniałe zdjęcia zrobił Tomek rzeczywiście troszkę różnią się od Twoich , ale nie gorsze po prostu cudne ale nie ma się co dziwić piękne otoczenie .

[Aza]

Geniu Ty masz nieustające zaproszenie do tego otoczenia, kiedy Ci tylko przyjdzie ochota.
KaRo to stok Bachledzkiego Wierchu gdzie chodzę z Klarą na spacery z tyłu grzbiet Gubałówki.
Ewo to jest taka niebieska trzykrotka , dostałam od Tomka miałam jeszcze białą i różową ale one ledwo żyją.