w końcu i moje pomidory coś dopadło...
to są liście koktajlówki z gruntu, owoce pięknie wiąże, do tej pory nic się nie działo, w " nogi" dostały wszystkie obornika, tydzień po wsadzeniu podlane saletrzakiem, do tej pory dwa opryski, 10 czerwiec Mildex z mocznikiem, 20 Curzate z wieloskładnikowym + siarczan magnezu (było widać już braki magnezu), gnojówka z pokrzyw do podlania dana na początku w ostępie 10 dni, a teraz liście mają maleńkie brązowe plamki:
dodatkowo, liście u ok. połowy pomidorów wyglądają tak:
tu jeszcze wierzchołek krzaka:
nasiliły się te podwinięcia przy ostatnich upałach, dziś dopiero u nas oberwało chmurę, a w cieniu było przez ostatnie dni powyżej 30 stopni....
jeszcze mam problem z koktajlówkami w donicach, ale to później...
zerknijcie proszę mądre głowy...
p.s.
sorki za zdjęcia, ćwiczę dopiero nieprzesyłane

....
Iwonko, zmniejszyłam Ci wstawione zdjęcia.
Optymalny rozmiar dla wstawianych na Forum to 640*480.
babuchna