Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1765
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Moja Maskotka jako jedyna przezimowała, i dopiero jakiś miesiąc temu poszła do gruntu. Tylko ona pochodzi z moich nasion. Jeszcze nie kwitnie i nie obstoi w konkurencji z kupną rozsadą.
pozdrawiam, Gunnar
Zbyszek T
200p
200p
Posty: 352
Od: 22 wrz 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Mam pytanie - pierwszy rok uprawiam pomidory.
Kupiłem tyczki 120 cm - no a pomidory rosną jak na drożdżach - prowadzę je na jeden pęd i już przerastają tyczki... 3 odmiany - Bawole Serce, Koktajlowy, Truskawkowy. Co z tym zrobić? Jest jakiś złoty środek bez wymiany wszystkich tyczek (68 szt.) ?
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Przedłużyć tyczki, dowiązać dodatkowe, ale musi to być solidnie powiązane.
Albo przewieszać pomidory przez tyczki, niech potem rosną w dół.
baron
100p
100p
Posty: 124
Od: 25 maja 2011, o 13:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Ja dokładałam tyczkę do wbitego palika w ziemię i mocowałam je ze sobą taśmą,tak w dwóch miejscach.
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Rada nie na teraz, ale przyda się w przyszłym sezonie.
Tyczkę 120 cm, musisz wbić na jakieś 30 cm w ziemię. Zostaje więc 90 cm.
Podpora dobra do pomidorów samokończących, choć tutaj też, czasem może jej zabraknąć.
Jęśli chcesz przy takim paliku sadzić odmiany wysokie, prowadź je na 3, a nawet 4 pędy. Musisz w takim przypadku, trochę przerzedzać liście, bo robi się dżungla. No i zwiększyć odstępy między krzakami.

A tak na marginesie :
prowadzenie pomidora w gruncie na jeden pęd, to nie jest najlepszy pomysł.
Gienia pokazała zdjęcie Black Cherry, którym musiała dać palik, bodaj 3 metrowy.
Nie wszystkie odmiany wysokie są tak szalone. Paliki 180-220 cm długości całkowitej przed wkopaniem, to dobry rozmiar dla takich odmian, gdy prowadzi się je na 2, a nawet 3 pędy.
Prowadzenie w gruncie na 1 pęd, odradzam, choć wiele osób się tu ze mną nie zgodzi.
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

U mnie najgorszy problem... brak deszczu a tak to nawet zdrowo rosną
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Winterek, ja się z Tobą zgadzam. Jeśli możesz, opisz swoje doświadczenia w uprawie. Po doświadczeniu uzyskanym w innych wątkach, proszę oponentów o tolerancję.
Zbyszek T
200p
200p
Posty: 352
Od: 22 wrz 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

No błędów to dużo popełniłem... Ale na szczęście siła natury jest większa niż moje wpadki i pomidory rosną świetnie :D

Dzisiaj byłem na działce, i odkryłem jeszcze inny problem:

Za mocno przywiązywałem pomidory do palików, a łodygi bardzo grube urosły i teraz sznurek się wrzyna w łodygę. Czy można tak to zostawić czy trzeba poprawiać?
http://img221.imageshack.us/img221/6205/dsc03283j.jpg

Mam pomidory Bawole Serce - i na kilku krzakach porosły grona po 50 kwiatów - w końcu to mają być duże pomidory - czy jakoś ograniczać liczbę owoców na krzaku?
http://img43.imageshack.us/img43/2441/dsc03284ew.jpg

A tu taki widok ogólny mojej uprawy :D z kibelkiem w tle :D
http://img836.imageshack.us/img836/3707/dsc03295v.jpg
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

"Paliki", to mocne słowo w tym przypadku. Taka "propaganda sukcesu" :D
Zastanawiam się, co tu co podpiera ? Palik pomidora, czy odwrotnie ?
Wymień toto, na jakąś leszczynę. Przy okazji podwyższysz podpory i na nowo, prawidłowo, (luźno), podwiążesz.
Kibelek niczego sobie, ale zamykaj drzwi, bo jak przyjdzie wiaterek, to może odfrunąć, (kibelek).
Drzwi wyrwie na pewno :D
I poobrywaj wszystkie liście, które dotykają ziemii.
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Łodygi pomidorów dobrze jest podwiązywać na ósemkę, luźno, wtedy sznurek nie będzie wrastał. Paliki powinny być solidne, u mnie kilka złamała burza chociaż były drewniane 3x3cm.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Zbyszku - pierwszy raz widzę taki wrośnięty sznurek, pewnie niedługo przetnie pomidora i krzak się złamie. Ja bym odwiązała i przywiązała w innym miejscu na ósemkę ale nie powinno padać przez jakiś czas by łodyga miała szansę się zabliźnić.
Te Twoje Bawole wyglądają na jakieś pomidory koktajlowe, a przynajmniej mają typowe dla koktajlowych grona.
Tyczki masz stanowczo za cienkie, ja też mam część pomidorów przy tyczkach bambusowych ale o średnicy 16-18 mm i wysokości 210 cm.
To zdjęcie sprzed miesiąca moich tyczek.
Obrazek
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Alina-277 pisze:Zuzia ...zrobił Ci się busz bo nie obrywasz bocznych odrostów i rosną jak kartofle...gdybyś puściła na jeden lub dwa pędy wtedy miała byś nie tak zagęszczone...
Alinko,-ja tak z przyzwyczajenia,bo zawsze miałam w większości karłowe"gotowce" z rynku i to sadzone w jednym długim rzędzie,gdzie z każdej strony było dojście.Mam długi ogród i ten sposób jest dobry,teraz żałuję,że nie posadziłam je tak jak zwykle.
Maćku-mają 3 ,4 pędy.Dziś je trochę prześwietliłam,będą miały lepszy przewiew.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

winterek - napiszę o swoich obserwacjach: ja uprawiam większość odmian na jeden pęd w gruncie i nie narzekam, a wręcz przeciwnie :) Używam pali z odpadów tartacznych o długości 180 - 190 cm. Po wbiciu zostaje 150 - 160 cm, co w zupełności wystarcza większości odmian do wytworzenia 5 - 6 gron. Na więcej i tak nie ma sensu puszczać, bo nie dają rady dojrzeć do końca sezonu (praktykowałem, pusciłem bawole serce na przedłużonym paliku, urosło jakieś 220 cm, ale poza imponującym krzaczorem pożytku z tego nie było :wink: ).

Zbyszku faktycznie, jeśli te pomidory mają ustać to czeka Cię wymiana pali na dużo solidniejsze. Moje są dość grube a i tak pod koniec sezonu zdarza się kilka "wywrotek".
Pozdrawiam, Maciek.
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Maciek,
ja nie sugeruję, byś się ze mną zgadzał.
Wprost przeciwnie.
Forum byłoby nudne, gdyby wszyscy klepali to samo.
Argument, że puściłeś wyżej "bawole" i nic z tego nie wynikło, jest trochę bez sensu.
Nigdy nie miałem tej odmiany i na razie nie zamierzam, ale zapewniam Cię, że odmiana ta nie wyznacza jakichś standardów dla kilku tysięcy innych, które aktualnie rosną na świecie. I mówię tu o odmianach, a nie hybrydach.
Zobacz na fotę Gieni :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=434
O ile dobrze widzę, krzak puściła na 3 pędy.
Moim zdaniem, powinno tu być pędów 4-5. Taka specyfika odmiany. Prawda, że trochę inna od "bawolego" ?
Teraz wyobraź sobie ten sam krzak, prowadzony na jeden pęd przy słupku wystającym z ziemi na wysokość 150 cm. Masakra.
Podobnie rośnie De Barao, a jest ich 5-6 odmian. Znalazło by się takich wariatów więcej. Także nie generalizujmy.
Jeśli znasz odmianę, sadzisz ją rokrocznie, wiesz, że niczym Cię nie zaskoczy, Zgoda. Palika starczy.
Jeśli eksperymentujesz i co roku sadzisz kilkadziesiąt nowych odmian, o których wiesz tylko to, że są to odmiany wysokie, to słupków takich, przy prowadzeniu na jeden pęd, może po prostu zabraknąć.
Sytuacja wygląda lepiej, gdy krzak prowadzisz na 2 pędy. Masz jeszcze większy komfort, gdy pędów jest 3.
Ilość 6 gron, o których wspominasz, też nie jest jakąś sztywną regułą, od której nie ma odstępstw.
Dużo zależy od odmiany, ilości pędów, sposobu sadzenia, nawożenia, pogody w danym roku, gleby i pewnie jeszcze paru innych czynników.
Z całą pewnością w gruncie, w naszym klimacie, możesz wyciągnąć z wielu odmian więcej niż 6 gron w sezonie. Ale nie z jednego pędu. No i nie koniecznie z tzw. "bawolego".
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Suppa ,Carbon jest pomidorem raczej płaskim a Twój bardziej podłużny.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”