Mszyce oprysk naturalny.

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.

Post »

kropka75 pisze:Mam pytanko...

Ten preparat ma w nazwie "karate". :roll:
http://www.target.com.pl/produkty/owado ... s,116.html
i przeczytaj tam
"Treść etykiety- instrukcji Karate Zeon 050 CS"
francikrecz
500p
500p
Posty: 647
Od: 9 lut 2012, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lasy nad Baryczą

Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.

Post »

Witam. Natomiast ja nie mając własnego wrotyczu zapytałem o tę roślinkę sąsiada.I - o dziwo - kazał zabrać >to zielsko< . Dzięki temu i mszyce na drzewkach czy krzewach zniknęły a z nimi i szkodniki glebowe. Po kapuście już były widoczne.

Francik.
Francik
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.

Post »

hmm ja też niespełna miesiąc temu utyskiwałam na mszyce na czereśni...czubki były tak obklejone gadziną,że sok z nich kapał..z gadzin znaczy się :wink: .Po pewnym czasie zniknęły natomiast dzięki pozostawieniu naturze tego drzewa mam mnóstwo biedronek,które teraz wojują na brzoskwiniach...może więc czasem warto zostawić taki kawałek dla natury w ogrodzie
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.

Post »

U mnie też masa biedronek! Ponieważ zobaczyłam w necie (w końcu) jak wyglądają ,,młode" biedronki mogłam je rozpoznać w terenie! Są praktycznie wszędzie! No i tępię mrówy, jak tylko się da!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.

Post »

A ja dzięki temu forum,na dodatek rozpoznaję już działalność mszycarza...a kiedyś myślałam,że to wróg ;:oj
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.

Post »

Nie znałam go! Dzięki! :wit
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.

Post »

mr25ur pisze:Szybko z pokrzywy: pół kilo pokrzywy zalej 5l zimnej wody, po 12-24 h. przecedź i od razu pryskaj, wyciąg jednorazowy, nie nadaje się do przechowywania.
Czy podobnie mogę wykorzystać herbatę z pokrzywy? Nie piję jej i się biedaczka marnuje.
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
danaa
200p
200p
Posty: 485
Od: 13 sty 2012, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.

Post »

Przypadkowo tutaj trafiłam. Koniecznie muszę "zaznaczyć" bo ciekawe tutaj metody opisujecie. Niestety z braku czasu nie mogę przeczytać teraz całego wątku.
Pozdrawiam - Danuta

Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
spinka911
50p
50p
Posty: 78
Od: 2 cze 2013, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.

Post »

Ja polecam do oprysku wyciąg ze skrzypu - dzięki niemu w ekologiczny sposób pozbyłam się mszyc z róż i hibiskusa. Swój udział miały również biedronki ;) Ze ślimakami i mrówkami walczę niestety chemią...
Pozdrawiam, Basia

Moja działka w ROD
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.

Post »

Zaznaczam wątek. Świetne rady i pomysły
Pozdrawiam, Grażka :)
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.

Post »

Ja wczoraj rozpoczęłam zbieranie wrotyczu. Powinnam poczekać, aż zakwitnie, ale robactwo nie czeka więc wolę zastosować dwu-trzykrotnie w tym roku, bo w zeszłym jakoś mi zeszło.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wrotycz_pospolity
W pobliżu mojego domu nie mam nawet jednego krzunka, ale upatrzyłam po drodze z pracy.
Wiele osób na FO chwali to ziele w walce z wszelkiego typu robactwem, a ja jeszcze nigdy go nie stosowałam :oops:
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.

Post »

Podziel się efektami:)
Marl71
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 10 sie 2013, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.

Post »

Mam roze,a na niej mszyce i do tego wedruja po niej cale oddzialy mrowek. Wyczytalam ze mrowki i mszyce zyja w symbiozie,wiec jeśli ktos wie jak pozbyc sie jednych i drugich będę wdzieczna.Probowalam plynu do naczyn,spirytusu i jakiegos kupnego srodka ale niestety problem powraca, mrowek tez usilowalm sie pozbyc niestety bezskutecznie,co dziwniejsze ze mieszkam na drugim pietrze i dookola tylko beton wiec skad te mrowy???
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”