


Budowę skalniaka zaczyna się od podstawy, a nie od góry, łatwiej wtedy go formować. Najpierw układamy kamienie na obrysie skalniaka i za nie wsypujemy ubogie podłoże. Ubogie dla tego, że rośliny na skalniaku powinny rosnąc naturalnie, a nie być pędzone na żyznym podłożu, na przykład, przerośnięte do wielkości główek sałaty, rozety rojników nie wyglądają naturalnie. Mam na myśli oczywiście typowe rośliny skalne. Tak wyglądają rozety rojników rosnące w naturalnym środowisku:grigori24 pisze: Moim zdaniem najpierw nasypcie bardzo dużą górę ziemi oczywiście niesymetryczną .Od góry układać kamienie formując skalniak rożnymi zagłębieniami, im bardziej fikuśnie tym lepiej.
Jeśli sadzonka jest w pojemniku to można sadzić cały sezon.Lorana pisze:Posłuchajcie czy ktoś wie kiedy się sadzi bez i czy jest do nabycia w szkółkach ogrodniczych??
Jak je przytniesz, to na pewno wytworzy nowy przewodniki z najsilniejszej najwyższej gałęzi, który też trzeba będzie ciąć w późniejszym terminie. A ciąć możesz kiedy osiągnie zakładaną wysokość.No i czy sosny się przycina od góry i kiedy to najlepiej robić bo nie chcemy aby porosły zbyt wysokie
Nie do końca mogę zgodzić się z taką opinią - uważam, ze może nie tyle cięcie co uszczykiwanie młodych pędów w wielu odmianach sosen powoduje to, że stają się one bardziej zagęszczone i mają ładniejszy pokrój. Natomiast pozostawienie ich na „żywioł” powoduje to, że gałęzie stają się puste, mają zbyt wielkie przyrosty i to dla mnie wygląda fatalnie.Pawel Woynowski pisze: Tylko takie cięcie (prowadzenie) spowoduje to, że sosna zacznie rosnąc w szerz. Dlatego trzeba to przemyśleć, czy w ogóle jest sens, takiego przycinania. Bo już samo cięcie powoduje zaburzenie pokroju sosny, i wygląda ona fatalnie.
Ale my tu rozmawiamy, o skracaniu przewodnika sosny, chodzi o to aby nie była za wysoka, a nie jej formowaniu, a to są dwa róże tematy. Nie sądzę, aby ładnie się prezentował sosna bez czubka.paco pisze: Nie do końca mogę zgodzić się z taką opinią - uważam, ze może nie tyle cięcie co uszczykiwanie młodych pędów w wielu odmianach sosen powoduje to, że stają się one bardziej zagęszczone i mają ładniejszy pokrój. Natomiast pozostawienie ich na „żywioł” powoduje to, że gałęzie stają się puste, mają zbyt wielkie przyrosty i to dla mnie wygląda fatalnie.
Ale to oczywiście rzecz gustu, a o gustach nie podejmuję się dyskutować.
Drogi Pawle, Lorano - może nie do końca jasno się wyraziłem - przewodnika w sośnie nie przycina się, bo jak zauważył Paweł jego rolę przejmie jakaś inna gałąź. Ale należy jak najszybciej (nawet począwszy od sadzonki) uszczykiwać młode pędy, aby sosna nie urosła zbyt wysoka.Lorana pisze: No i czy sosny się przycina od góry i kiedy to najlepiej robić bo nie chcemy aby porosły zbyt wysokie