Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 1
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Te robale to poczwarka biedronki
- leniawka
- 500p
- Posty: 505
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
dobrze, że nic nie robiłam - ale zarówno ten pomarańczowy i niebieskawy....?
to kolejne stadia?
doczytałam.... tak, to kolejne stadia...
a swoją drogą, strasznie dużo ich mam na działce - mszyce drżyjcie
to kolejne stadia?
doczytałam.... tak, to kolejne stadia...
a swoją drogą, strasznie dużo ich mam na działce - mszyce drżyjcie
pozdrawiam
Iwona
Iwona
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Ktoś mi tutaj już tłumaczył ale nie umiem znaleźć
Po czym rozpoznać maliny jednoroczne od dwuletnich
Mam maliny których odszczepkę zrobił nasz nieżyjący już teść
Nie miał pojęcia co to za nazwa ale są żółte
W tym roku po raz pierwszy owocują jak szalone
W zeszłym roku mieliśmy może z dwie malinki
Wiosną nic nie wycinałam bo nie wiedziałam co
Ale że rozrosły się bardzo to pewnie jesienią trzeba będzie coś przyciąć
A boję się wyciąć czegoś niewłaściwego
Po czym rozpoznać maliny jednoroczne od dwuletnich
Mam maliny których odszczepkę zrobił nasz nieżyjący już teść
Nie miał pojęcia co to za nazwa ale są żółte
W tym roku po raz pierwszy owocują jak szalone
W zeszłym roku mieliśmy może z dwie malinki
Wiosną nic nie wycinałam bo nie wiedziałam co
Ale że rozrosły się bardzo to pewnie jesienią trzeba będzie coś przyciąć
A boję się wyciąć czegoś niewłaściwego
Pozdrawiam Beata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Jeśli pędy malin rosły od wiosny 2011 do jesieni 2911 i nie owocowały jesienią, a teraz owoce są na tych pędach od samej góry, tzn owocują na pędach dwuletnich i te pędy owocujące trzeba będzie wyciąć jak najszybciej po owocowaniu aby nie rozprzestrzeniały się choroby, zostawiając pędy nowo wyrosłe tej wiosny.
Jeśli pędy malin rosły od wiosny 2011 do jesieni 2911 i owocowały jesienią, a teraz owoce są na tych samych pędach w dolnej części, a górna część (bo nie odcinałaś) jest bez owoców, a równocześnie wyrastają od wiosny 2012 nowe pędy, które jeszcze nie owocują, to te nowo wyrosłe pędy zaowocują jesienią i będą owocowały na pędach jednorocznych i są to tzw maliny powtarzające owocowanie.
Tak czy inaczej powinnaś po zakończeniu owocowania wyciąć przy ziemi pędy na których masz teraz owoce.
Jeśli masz maliny powtarzające (żółta/biała to najprawdopodobniej Poranna Rosa) to możesz wybrać dwa sposoby prowadzenia:
1) Wyciąć każdej jesieni (ewentualnie wiosną) wszystkie pędy przy ziemi i trzymać maliny na jeden późny zbiór - polecam, bo takie maliny nie mają "robaków" i dają duży ładny zbiór,
2) Jesienią (wiosną) skrócić pędy odcinając tę część która już owocowała i w ten sposób otrzymasz wczesny zbiór (przy ziemi wytniesz po zakończeniu wczesnego owocowania tylko te pędy które owocowały), a na nowo wyrosłych od wiosny pędach będziesz miała późny zbiór. We wczesnym zbiorze możesz mieć "robaki" , w późnym nie będzie.
Jeśli masz maliny owocujące na pędach dwuletnich/nie powtarzające owocowania (nazwy nie znam żadnej żółtej) to tylko raz w roku wycinasz przy ziemi pędy które owocowały.
W czasie mojego "wywodu" wielokrotnie użyłam słowa "pędy" mając na myśli coś co wyrasta bezpośrednio z ziemi.
Jeśli pędy malin rosły od wiosny 2011 do jesieni 2911 i owocowały jesienią, a teraz owoce są na tych samych pędach w dolnej części, a górna część (bo nie odcinałaś) jest bez owoców, a równocześnie wyrastają od wiosny 2012 nowe pędy, które jeszcze nie owocują, to te nowo wyrosłe pędy zaowocują jesienią i będą owocowały na pędach jednorocznych i są to tzw maliny powtarzające owocowanie.
Tak czy inaczej powinnaś po zakończeniu owocowania wyciąć przy ziemi pędy na których masz teraz owoce.
Jeśli masz maliny powtarzające (żółta/biała to najprawdopodobniej Poranna Rosa) to możesz wybrać dwa sposoby prowadzenia:
1) Wyciąć każdej jesieni (ewentualnie wiosną) wszystkie pędy przy ziemi i trzymać maliny na jeden późny zbiór - polecam, bo takie maliny nie mają "robaków" i dają duży ładny zbiór,
2) Jesienią (wiosną) skrócić pędy odcinając tę część która już owocowała i w ten sposób otrzymasz wczesny zbiór (przy ziemi wytniesz po zakończeniu wczesnego owocowania tylko te pędy które owocowały), a na nowo wyrosłych od wiosny pędach będziesz miała późny zbiór. We wczesnym zbiorze możesz mieć "robaki" , w późnym nie będzie.
Jeśli masz maliny owocujące na pędach dwuletnich/nie powtarzające owocowania (nazwy nie znam żadnej żółtej) to tylko raz w roku wycinasz przy ziemi pędy które owocowały.
W czasie mojego "wywodu" wielokrotnie użyłam słowa "pędy" mając na myśli coś co wyrasta bezpośrednio z ziemi.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- leniawka
- 500p
- Posty: 505
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7882
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
W swoich notatkach mam zanotowane, że przy niedoborze potasu u niektórych roslin np malina i truskawka , lisć czerwienieje. Kiedy występuje duży niedobór potasu objawy rozszerzają się pomiędzy nerwami do srodka liscia. Nierównomierny wzrost liscia powoduje jego marszczenie i skręcanie brzegów lisci. Braki potasu widać też na ogólnym wyglądzie rosliny, zahamowany wzrost, wiotkie pędy itd.
Leniawka, wypisz, wymaluj tak wyglądają moje maliny (Polana) i nie tylko maliny; jeżyna, porzeczka też. Opryskałam je póki co interwencyjnym , wieloskładnikowym nawozem 28.06 i wczoraj, no i czekam co to będzie.
Leniawka, wypisz, wymaluj tak wyglądają moje maliny (Polana) i nie tylko maliny; jeżyna, porzeczka też. Opryskałam je póki co interwencyjnym , wieloskładnikowym nawozem 28.06 i wczoraj, no i czekam co to będzie.
Pozdrawiam! Gienia.
- leniawka
- 500p
- Posty: 505
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
o Gienia z nieba mi spadłaś!!!
jutro jadą na budowę to i malinkom dogodzę
jutro jadą na budowę to i malinkom dogodzę
pozdrawiam
Iwona
Iwona
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7882
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Znalazłam jeszcze taki artykuł o objawach braku składników i dokarmianiu dolistnym malin;
http://www.modr.mazowsze.pl/porady-dla- ... malin.html
http://www.modr.mazowsze.pl/porady-dla- ... malin.html
Pozdrawiam! Gienia.
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Ostatnia Szansa bardzo Ci dziękuje za wyczerpujące info
Skopiowałam sobie do notatnika i już nie zapomnę
A malinki owocują na górze
Skopiowałam sobie do notatnika i już nie zapomnę
A malinki owocują na górze
Pozdrawiam Beata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
bettysolo! Ciekawe czy dożyjemy takiego roku . Trochę mnie paluszek nie słucha .ostatnia szansa pisze:Jeśli pędy malin rosły od wiosny 2011 do jesieni 2911 ...
Jakoś zawsze mnie ściaga na lewo .
Pozdrawiam! I życzę smacznych malinek owocujących na pędach dwuletnich.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Liść czerwienieje przy niedoborze FOSFORU (chociaż młode zdrowe liście maliny mają czerwone zabarwienie), przy niedoborze potasu wokół brzegu liścia robi się jasna oblamówka, kiedy liść między nerwami robi się jasny to jest niedobór magnezu, marszczenie i skręcanie brzegów liści to niedobór boru ( ostatnio często występuje), zahamowany wzrost i wiotkie pędy to raczej doszukiwałbym się niedoboru azotu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7882
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Aby dociec czego brakuje moim malinomi, porzeczce i jeżynie przeryłam chyba z pół netu. W każdym artykule opisy się częściowo tylko zgadzają, w niektórych są podane bardziej szczegółowo, w innych bardzo ogólnie. Ponieważ nam, amatorom bardzo trudno postawić prawidłową diagnozę, zastosowałam wieloskładnikowy nawóz. Na malinach widać poprawę (bo rośnie i kwitnie) a na porzeczce nic nie zauważyłam.
Pozdrawiam! Gienia.