Lilie - uprawa - cz.3
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Lilia Św. Józefa (lilium candidium) - jest inna od typowych ogrodowych lilii. Późną wiosną z mocniejszych rozetek liści wybijają długie pędy kwiatostanowe i rozwijają się kwiaty. Po kwitnieniu część nadziemna zasycha (więc bez paniki jak zaschnie ), nie ma zatem potrzeby ścinania kwiatów, na jesieni z cebulki wyrasta rozetka liściowa która zazwyczaj jest zimotrwała i w tej postaci lilia zimuje by na wiosnę wypuścić mocniejsze listki i powtórzyć cykl. Najlepszą porą na przesadzanie jest okres spoczynku, czyli jak łodyga zaschnie całkiem, wykopać i posadzić od razu. Jeśli chcesz ją rozmnożyć to przy okazji przesadzania możesz uszczknąć po dwie łuski z cebulek i posadzić płytko tak jak cebulki. Aha, jeszcze uwaga cebulki lilium candidium w odróżnieniu od innych lilii sadzi się płytko
Powodzenia
PS: Radzę posadzić w czymś, na przykład w drucianych koszykach - nornice nie śpią i tylko czekają żeby pożreć takie ładne kwiatki .
Powodzenia
PS: Radzę posadzić w czymś, na przykład w drucianych koszykach - nornice nie śpią i tylko czekają żeby pożreć takie ładne kwiatki .
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Dobrze karmić - podsypywac/podlewać np. granulowanym obornikiem. Dbać by nic nie zakrywało liści (by był dostęp słońca). W susze podlewać, a obrywać tylko ewentualnie zawiązane nasienniki. ;-)
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1965
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Lilie - uprawa - cz.3
podpowie mi ktoś nazwę mojej z poprzedniej strony, tej różowej (nie chcę znowu fotki wstawiać) i czy te jej (hmm) "różowe plamy" to jest taki jej urok i cecha charakterystyczna czy się może skrzyżowała z jakąś inną? wygląda super i obficie kwitnie, więc chętnie po nazwie poszukałbym następnych sztuk
z góry dzięki za pomoc
PS. narażę się modom, ale tak będzie łatwiej, więc wklejam :
z góry dzięki za pomoc
PS. narażę się modom, ale tak będzie łatwiej, więc wklejam :
- i_graszka49
- 50p
- Posty: 60
- Od: 24 wrz 2008, o 12:17
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Galadriela i pETr
dziękuję za superporady!
Grażka
dziękuję za superporady!
Grażka
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 8 mar 2008, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Jak na moje oko to ta różowa lilia jest porażona wirusem i natychmiast bym się jej pozbyla łącznie z ziemią ,w której rośnie. Pozdrawiam
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1965
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Lilie - uprawa - cz.3
, o kurcze, a tak obficie kwitnie i ogólnie "zdrowo" wygląda, hmmm
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Lilie - uprawa - cz.3
hm....
furious - zacznijmy od tego jak wszedłeś w posiadanie tej lilii.... ? Czy była kupiona jako jakaś lilia odmianowa, zdobyta od jakiegoś hobbysty? Bo może ktoś Cie obdarzył siewką i wtedy to mógłby nie być objaw chorobowy a po prostu nowa odmiana, tym bardziej że piszesz iż poza kolorem nie ma innych zmian i wygląda zdrowo. Na moje oko lilia porażona wirusem miała by jakieś inne deformacje niż tylko zmiany koloru - jak choćby niesymetryczny układ płatków, wykręconą lub zdeformowaną łodygę?
Ale może niech mądrzejsi ode mnie się wypowiedzą
furious - zacznijmy od tego jak wszedłeś w posiadanie tej lilii.... ? Czy była kupiona jako jakaś lilia odmianowa, zdobyta od jakiegoś hobbysty? Bo może ktoś Cie obdarzył siewką i wtedy to mógłby nie być objaw chorobowy a po prostu nowa odmiana, tym bardziej że piszesz iż poza kolorem nie ma innych zmian i wygląda zdrowo. Na moje oko lilia porażona wirusem miała by jakieś inne deformacje niż tylko zmiany koloru - jak choćby niesymetryczny układ płatków, wykręconą lub zdeformowaną łodygę?
Ale może niech mądrzejsi ode mnie się wypowiedzą
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1965
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Nic nie majstruj,zostaw do przyszłego roku i obserwuj.Ona ma zdeformowane pylniki,być możefurious pisze:Galadriela, szczerze to ni mam pojęcia, która to może być, czy jakaś zeszłoroczna z "folijki" czy tegoroczna kupiona z doniczką :/ ostatnio sporo kupowaliśmy (bo po ubiegłorocznym przesadzaniu sporo przemarzła) więc się już pogubiłem!
dam inną fotkę w większym rozmiarze, może coś wypatrzycie
jest to jakieś uszkodzenie fizjologiczne.
I nie sprzedawaj ogrodu,jak koleżanka radzi.
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Furious, to prawdopodobnie Spring Pink. Na niektórych moich też się takie przebarwienia pojawiły i myślę, że to bardziej tymczasowe plamki związane ze złym przechowywaniem cebul. W przyszłym roku powinny wyglądać normalnie, choć te przebarwienia dodają liliom uroku.
Carlos, nareszcie. Ależ pięknie Ci rozkwitły. Rewelacja!! Bajkowy ogródek.
Carlos, nareszcie. Ależ pięknie Ci rozkwitły. Rewelacja!! Bajkowy ogródek.