Warunki dla roślin pozostawianych bez opieki

Rośliny doniczkowe
aniasz23
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 4 lis 2009, o 18:46

Wyjazd na święta...problem z kwiatami

Post »

Witam
Mam taki problem. Wyjeżdzam na święta do rodziny i nie będzie mnie w domu ponad tydzień. Co zrobić z kwiatami żeby nie zmarzły gdy temperatura w domu spadnie w okolice 2-4 stopni (mieszkam w domku jednorodzinnym i nie będzie wtedy rzecz jasna palone w piecu). Czy moim kwiatkom nic nie będzie? Mniej się boje, że się zasuszą niż gdyby miały mi zmarznąć. W piwnicy też niestety zimno więc co zrobić? Poradźcie błagam.
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wyjazd na święta...problem z kwiatami

Post »

Zależy jakie roślinki.
Niektóre dobrze znoszą chłód.

2°C to raczej nierealne, żeby tak mocno wychłodził się dom.
Poza tym ma przyjść lekkie ocieplenie.
Przede wszystkim nie podlewaj.
Zgrupuj wszystkie rośliny w najcieplejszym pokoju (korytarzu pośrodku, itp.)
Możesz obstawić np. krzesłami i przykryć kartonami, narzucić obrus, itp. zależy co masz.
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1195
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Wyjazd na święta...problem z kwiatami

Post »

Myślę, że wytrzymają. Możesz dodatkowo zabezpieczyć tak, jak radził Andrzej. Muszą jednak mieć chociaż trochę światła.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
aniasz23
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 4 lis 2009, o 18:46

Re: Wyjazd na święta...problem z kwiatami

Post »

Dziękuje za poradę. Dodam,że mam 2 skrzydłokwiaty, guzmanie, grudnika, pokrzywkę, 3 zielistki, 5 fiołków, grubosza, krotona, reo meksykańskie, paprotkę, fiołka alpejskiego, dracene, kalanchoe i szczawika. Czy któreś z nich potrzebują jakiegoś szczególnego niejsca na czas mojej nieobecności? Wydaje mi się, że kroton wymaga stałej temperatury bo zielistki to raczej przetrwają wszystko tak czytałam.
aniasz23
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 4 lis 2009, o 18:46

Re: Wyjazd na święta...problem z kwiatami

Post »

Pomocy bo wyjazd już jutro!!!
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wyjazd na święta...problem z kwiatami

Post »

No co tu poradzić? Zgrupuj rośliny w najcieplejszym pomieszczeniu, możesz przykryć kartonem, obrusem, jeżeli spodziewasz się niskich temperatur.
Niewiele napisałaś o swoim domu, więc ciężko powiedzieć.
W piwnicy temperatura jest względnie stała (przynajmniej u mnie). Zmierz tam temperaturę i jeżeli Cię zadawala to przenieś tam rośliny.
kiki-z-afryki
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 25 maja 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Nawadnianie roślin pozostawianych bez opieki

Post »

Od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką kilku zielonych badyli na balkonie. Niestety dosyć często wyjeżdżam a pod moją nieobecność roślinki mocno cierpią. Zastanawiam się nad metodą nawadniania kropelkowego, ale nie mam pomysłu jak ugryźć temat. Szperając po internecie znalazłam trochę informacji z tym, że większość systemów podłącza się do instalacji wodociągowej. Nie posiadam wyjścia instalacji na balkon i tu pojawia się problem. Jeden z czołowych producentów tego typu systemów zapewnia, że można go podłączyć do zbiornika grawitacyjnego, biorąc pod uwagę, że powinien on być podniesiony o 10 cm na każdy metr wężyka. No i tu mi się urodziło mnustwo pytań... 10cm od czego? Od poziomu posadzki na balkonie? Czy od poziomu najwyżej położonej roślinki? Czy mogę do jednego systemu podłączyć rośliny stojące w donicach na pozadzce i te w skrzynkach na balustradzie? No i jaki to ma być zbiornik? Jak to ustrojstwo do niego podłączyć? Czy potrzebuję jakiegoś specjalnego zbiornika z takim kranikiem co to imituje kran wodociągowy czy można to jakoś podpiąć np. do zwykłego baniaka po wodzie mineralnej? Jeśli tak to w jaki sposób?
Czy ktoś z Was drodzy forumowicze stosował/stosuje coś takiego? A może ktoś z Was sam sobie zmajstrował jakiś ciekawy system bez konieczności podpinania się do instalacji wodociągowej? Wszelkie rady, uwagi mile widziane. Pozdrawiam
sasanka_
200p
200p
Posty: 289
Od: 10 maja 2011, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Silesia

Re: Nawadnianie kropelkowe na balkonie

Post »

ja bym kupiła kule nawadniajace
Ewa
kiki-z-afryki
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 25 maja 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nawadnianie kropelkowe na balkonie

Post »

Nie wiedziałam, że jest coś takiego... dzięki za poszerzenie moich horyzontów ;) U mnie na balkonie raczej nie zdadzą egzaminu, bo musiałabym kupić ich ze 40... i kto by z tym potem latał do łazienki i z powrotem co by wodę uzupełniać? Ale to ciekawe rozwiązanie do kwiatów doniczkowych. Używasz ich? Ciekawi mnie jak często trzeba uzupełniać wodę np. dla średniej wielkości draceny czy paprotki.
Pawel01
200p
200p
Posty: 212
Od: 6 cze 2011, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nawadnianie kropelkowe na balkonie

Post »

Witam Cię. A może bardziej by Ci odpowiadała automatyczna konewka firmy Gardena. Automatycznie dozuje wodę o której godzinie sobie ustawisz. Pozdrawiam
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Mam na balkonie 2 pomidory i paprykę. Ostatnio wyjechałem na dwie nocki i po przyjeździe ziemia sucha jak pieprz.... A zamierzam niedługo wyjechać na półtora tygodnia. Da się zrobić jakiś system nawadniania bez używania sąsiadów?
Awatar użytkownika
IroniaLosu87
100p
100p
Posty: 146
Od: 14 lis 2011, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tam gdzie spadają Anioły...

Post »

:wit nawadnianie przy użyciu sąsiadów :wink: jest najlepsze,ale można też zastosować kule nawadniające. Na forum jest już coś nie coś o nich :)
Awatar użytkownika
Biedronka641
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5724
Od: 5 cze 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Proponuję butelkę po wodzie napełnić wodą ,w nakrętce zrobić kilka dziurek ,zakręcić i wbić ją do ziemi w doniczce.Woda się uwalnia i podlewa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”