
Gosia ja swoje hortensje co 2 tygodnie podsypuję nawozem specjalnie przeznaczonym dla nich.
Dużo czytałam w wątkach , poświęconym hortensjom .....i nie wniosło to nic ....niby wszystko mają
a nie chcą kwitnąć.


Marzenie o pięknej wybujałej hortensji odeszło w zapomnienie

Renia, dziękuję, miło mi ze Ci się moje roślinki podobają.
Wiesiołek miał może 1 m wysokości, ten pod drzewem fajnie się rozrósł,
ale często się pokładał na ziemię, bo było sucho a i drzewko zabierało mu wodę,
podlewałam prawie codziennie, to za parę godzin wstawał

W innych dwóch miejscach, same sobie radziły i pięknie kwitły.
