Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
loginal
200p
200p
Posty: 370
Od: 2 sie 2011, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

loginal pisze:Przynajmniej możesz tyłek w Bałtyku zanurzyć, a my tu na Podbeskidziu o tym pomarzyć możemy.
Nie robię tego, bo nie przepadam za zimną wodą, maks. 17'C. A jak już temp. wody przekracza 15'C to pojawiają się sinice, szczególnie na brzegach Zatoki Puckiej - fale wyrzucają wodorosty, one gniją na brzegu, cuchną. Chociaż wczesną wiosną są idealnym nawozem do pomidorków.
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

A u mnie wręcz sauna sucho i upał ponad 30*
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Oj Loginalku marudzisz,my tu na południu zdychamy z upałów.Podlałam raniutko we foliach a teraz co niektóre omdlewają bo podłoże gorące.Wieczorem zaś nie bardzo bo szara pleśń.Oj pojechało by się chociaż nogi zamoczyć.
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1766
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

GRANIA pisze:Oj Loginalku marudzisz,my tu na południu zdychamy z upałów.
Nie wiem, co pisać o nas w centrum, ale raczej też mamy upał. A jeśli to jest naprzemiennie z burzami, da się wytrzymać, bo wtedy mniej trzeba podlewać.
pozdrawiam, Gunnar
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

GunnarSK pisze:... A jeśli to jest naprzemiennie z burzami, da się wytrzymać, ...
Byle nie burze z gradem :roll:
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Suppa pisze:Piąte. Mam przy okazji pytania - krzak rośnie normalnie? Ma już owoce? Jeśli tak prosiłbym o zdjęcia. U mnie zebry sfiksowały w tym roku.. Najpierw wyróśł kalafior na szczycie pędu i zakończył przy pierwszym gronie, wyprowadziłem z wilka i teraz rosną normalnie, ale o wczesnym owocowaniu można zapomnieć.. dopiero zaczyna zawiązywać. A przecież nasiona pochodzą z normalnych owoców i krzaków ;:218
Tak jak wcześniej pisałam, 136 dopiero kwitnie, rośnie normalnie, fotkę wrzucę, jak pokażą się owoce :wink:
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

To jak u mnie, mam tylko jakieś małe zawiązki.. a przecież ta zebra była jedną z wcześniejszych odmian.
Ogólnie w tym roku mam mocno opóźnione pomidory, o tej porze rok temu już było pełno dużych owoców, teraz tylko wczesne jako tako wyglądają, późne dopiero zawiązują :roll:

Ja już zdycham od tego upału, codziennie mam po 34 stopnie i więcej..
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Coś im nie podpasowało na początku, z lekkim poślizgiem czasowym, może się nam odwdzęczą z nawiązką :) .
Teraz przy tych upałach idą jak burza :wink:
U nas też tak grzeje i ani kropli deszczu!! Niepodlewana trawa chrupie pod butami!
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1766
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

ostatnia szansa pisze:
GunnarSK pisze:... A jeśli to jest naprzemiennie z burzami, da się wytrzymać, ...
Byle nie burze z gradem :roll:
Nie, oczywiście tylko deszcz się przyda, i to raczej spokojny, żadna ulewa.
pozdrawiam, Gunnar
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4377
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Zerwałam dziś pierwszego dojrzałego pomidorka z gruntu, 131 od Kozuli ;:138
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Oj jak sucho .. podlewam ale tylko pomidory
aria cieszę się razem z Tobą , ja musze jeszcze poczekać na degustacje
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

U mnie też sezon otwarty, dzisiejszy zbiór :)

Obrazek

Ta pokraka z lewej to Stupice olbrzym :lol: , pozostałe to niezawodny Betalux. Były jeszcze Maskotki ale już zjedzone. Dojrzewają też Bohuny, ale na pozostałe odmiany przyjdzie jednak długo poczekać.
Pozdrawiam, Maciek.
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Suppa ;:63 widzę już większy zbiór
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”