Elizabetka po śląsku cz. 6.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elu u Ciebie to już prawdziwe lato w ogrodzie, skoro tyle pięknych róż Ci kwitnie.
Czerwony goździk kropkowany śliczny, ja mam różowego, ale także go lubię.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Czerwony goździk kropkowany śliczny, ja mam różowego, ale także go lubię.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25171
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elu, sadź jak najwięcej. Masz miejsce, będzie co podziwiać. Ja już mam całkowity szlaban. Pielęgnuję tylko to co mam.
Ewentualnie zostały donice
Ewentualnie zostały donice
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
O rany, rany - ta Muscosa to z roku na rok jest piękniejsza
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elizabetko, przepięknie kwitną Ci róże.
Na kilku zatrzymał się długopiś nawet ale przy goździkach serce oszalało.
Na kilku zatrzymał się długopiś nawet ale przy goździkach serce oszalało.
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4141
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Witaj Elżuniu u ciebie jak zwykle kolorowo i różano pięknie.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25171
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elu melduję, że Geoff zawiązał pierwsze pączki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Witajcie.
No to jestem.
Dziękuje za Wasze odwiedzinki.
Wandziu nasze ogrody teraz są w największym rozkwicie. Cudnie wszędzie. Trzeba gromadzić fotki coby było na zaś.
Jadźko myśla, że już zaplanowałaś o czym pisałaś....no i poszły nowe zamówienia.
Edytka moje róże też miały problemy z pozbieraniem się i parę padło ....myślę, że głównie z powodu suszy pomimo podlewania jesienią....te moje piaski. Flammentanz żyje ale też dostała w kość.
Agnieszko bardzo się cieszę, że różyczka przetrwała...zrobiłaś jej wysoki kopczyk to i nie miała wyjścia....na róże nie można się długo obrażać
Maju tak... Pastella padła ale się zbytnio nie martwię bo mam gdzie ją podziwiać. A bladawiec niestety krótko kwitnie ale nieźle mnie zakręciła.
Oliwko Mme Hardy to bardzo dzielna dziewczynka...no i to jej oczko....przepadłam. W tej chwili Muscosa już ma kwitnienie za sobą ale co sobie zakwitła to jej i nasze. Fakt średnio znosiła deszcz....ale mało co u mnie padało. Mam nadzieję, że się swoją nacieszyłaś.
Tajko wieki Cię nie było. Tak to najpiękniejszy czas kiedy nasze ogrody zapełniły się kwitnącymi ślicznościami. A goździki i inne to przepiękne druhny.
Margosiu idę na koncert Guns'ów
Ciekawe na jak długo wytrzymasz z tym szlabanem Mój szlaban właśnie się skończył i poszło zamówienie. Ciekawa jestem Twojego Geofka.....mam nadzieję, ze sfociłaś.
Aniu Muscosa już przestała kwitnąć więc poobcinałam wszystkie pąki i zaczyna puszczać nowe zawiązki łodyżkowe....czyżby w przyszłym roku była jeszcze ładniejsza
Tak Agnieś róże nie tylko są w naszych zegrodkach...jakiś goździk też się znajdzie.....i najważniejsze to to, że się da podzielić.
Halinka taki czas kolorowy więc trzeba się cieszyć.
Postaram się nadrobić zaległości.....fotki z dnia 14.06.2012.
Hippolyte
Marechal Davoust
No to jestem.
Dziękuje za Wasze odwiedzinki.
Wandziu nasze ogrody teraz są w największym rozkwicie. Cudnie wszędzie. Trzeba gromadzić fotki coby było na zaś.
Jadźko myśla, że już zaplanowałaś o czym pisałaś....no i poszły nowe zamówienia.
Edytka moje róże też miały problemy z pozbieraniem się i parę padło ....myślę, że głównie z powodu suszy pomimo podlewania jesienią....te moje piaski. Flammentanz żyje ale też dostała w kość.
Agnieszko bardzo się cieszę, że różyczka przetrwała...zrobiłaś jej wysoki kopczyk to i nie miała wyjścia....na róże nie można się długo obrażać
Maju tak... Pastella padła ale się zbytnio nie martwię bo mam gdzie ją podziwiać. A bladawiec niestety krótko kwitnie ale nieźle mnie zakręciła.
Oliwko Mme Hardy to bardzo dzielna dziewczynka...no i to jej oczko....przepadłam. W tej chwili Muscosa już ma kwitnienie za sobą ale co sobie zakwitła to jej i nasze. Fakt średnio znosiła deszcz....ale mało co u mnie padało. Mam nadzieję, że się swoją nacieszyłaś.
Tajko wieki Cię nie było. Tak to najpiękniejszy czas kiedy nasze ogrody zapełniły się kwitnącymi ślicznościami. A goździki i inne to przepiękne druhny.
Margosiu idę na koncert Guns'ów
Ciekawe na jak długo wytrzymasz z tym szlabanem Mój szlaban właśnie się skończył i poszło zamówienie. Ciekawa jestem Twojego Geofka.....mam nadzieję, ze sfociłaś.
Aniu Muscosa już przestała kwitnąć więc poobcinałam wszystkie pąki i zaczyna puszczać nowe zawiązki łodyżkowe....czyżby w przyszłym roku była jeszcze ładniejsza
Tak Agnieś róże nie tylko są w naszych zegrodkach...jakiś goździk też się znajdzie.....i najważniejsze to to, że się da podzielić.
Halinka taki czas kolorowy więc trzeba się cieszyć.
Postaram się nadrobić zaległości.....fotki z dnia 14.06.2012.
Hippolyte
Marechal Davoust
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
A z lipca nie masz fotek? teraz jest największe kwitnienie u mnie, ale po dzisiejszej ulewie pewnie będę ścinać kwiatki. Żal, ale co zrobić. Teraz i ja zamówiłam pięknotki, ale jakie, to Nelusia wie
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Tosiu mam ...zaraz wkleję. Szczęściara u mnie już sucho a deszczu nie widać.
Louise Clements młodziutka a już taka dzielna.
Eglantyne świetnie znosi i deszcz i słonko.
Prelud fotki nie przekłamują koloru. Jest piękna i bardzo elektryzująca.
James Galway
Pysznogłówka od Baśki sięga prawie do lampy.
Nowa ostróżka wczoraj przytargana z pracy. Jednym słowem szychta i klocek.
Louise Clements młodziutka a już taka dzielna.
Eglantyne świetnie znosi i deszcz i słonko.
Prelud fotki nie przekłamują koloru. Jest piękna i bardzo elektryzująca.
James Galway
Pysznogłówka od Baśki sięga prawie do lampy.
Nowa ostróżka wczoraj przytargana z pracy. Jednym słowem szychta i klocek.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Witaj Elżbietko, jak fajnie, że pokazałaś się i to z takimi pięknymi widoczkami Róże kwitną Ci zachwycająco, Louise Clements jest przepiękna, ma taki niespotykany kolorek , delikatny, pastelowy....śliczna Lilijki też nie próżnują
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Witaj Agnieszko....wreszcie znalazłam trochę czasu....ale myślami byłam tu stale.
Jest tyle pięknych róż a ja już niektóre mam i to jest najfajniejsze. Staram się wybierać żeby jednak nie były podobne, w prawdzie miejsca do sadzenia mam dość ale musze się liczyć z możliwością podlania wszystkich moich roślinek.
Tak! Louise Clements należy do grupy poszukiwanych a przez przypadek ją otrzymałam od Tomka z Floribundy. Wyczytałam, że lubi stanowisko zacienione i takie też dostała...na razie jest
No to wspominki z dn. 18.06.2012
Mme Hardy...i to zielone oczko, którym mnie uwiodła.
General Stefanik+ Elfe
Shailer's White Moss ma żółtawe oczko i jest
...inne kłujoki też mam na zegrodce
Mary Rose trzeba mieć bo to klasyka nie bez powodu
A tu rosną Margośki
blisko Rosarium Uetersen
Jest tyle pięknych róż a ja już niektóre mam i to jest najfajniejsze. Staram się wybierać żeby jednak nie były podobne, w prawdzie miejsca do sadzenia mam dość ale musze się liczyć z możliwością podlania wszystkich moich roślinek.
Tak! Louise Clements należy do grupy poszukiwanych a przez przypadek ją otrzymałam od Tomka z Floribundy. Wyczytałam, że lubi stanowisko zacienione i takie też dostała...na razie jest
No to wspominki z dn. 18.06.2012
Mme Hardy...i to zielone oczko, którym mnie uwiodła.
General Stefanik+ Elfe
Shailer's White Moss ma żółtawe oczko i jest
...inne kłujoki też mam na zegrodce
Mary Rose trzeba mieć bo to klasyka nie bez powodu
A tu rosną Margośki
blisko Rosarium Uetersen
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Fotki z dn. 19.06.2012.
L'aimant
Aspirin jest świetna i dobrze znosi deszcz i takie obecne upały.
Elfe+General Stefanik
Mariatheresia
Mary Rose jak zwykle piękna.
Aphrodite wyłania się.....
Arpad-hazi Szent Erzsebet emleke/ Święta Elżbieta Węgierska ( na razie w donicy bo potrzebuje ekstra miejsca).
Jarzmianka Agnieś Empuzko
Bonica+Mikelite
L'aimant
Aspirin jest świetna i dobrze znosi deszcz i takie obecne upały.
Elfe+General Stefanik
Mariatheresia
Mary Rose jak zwykle piękna.
Aphrodite wyłania się.....
Arpad-hazi Szent Erzsebet emleke/ Święta Elżbieta Węgierska ( na razie w donicy bo potrzebuje ekstra miejsca).
Jarzmianka Agnieś Empuzko
Bonica+Mikelite
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Witaj Elżbietko
Nawet nie wiesz jak się cieszę,że wróciłaś.Ogród jak co roku piękny.Intryguje mnie Św.Elżbieta.Napisz proszę gdzie ją kupiłaś.Widziałam u Jadzi Św.Jadwigę.Obie piękne róże no i dla samej nazwy należy je mieć w swoim ogrodzie.Tak,że zapłonęłam miłością pazerną na obie.Podpowiedz-proszę-jak je zdobyć.
U mnie od tygodnia upał niemiłosierny i ani kropli deszczu.Starałam się nie bywać na słońcu ale i tak -chyba wieczorne-mnie dopadło.Od dwóch dni męczę się bardzo,bo mam uczulenie na słońce.Łykam różne leki i smaruję zaatakowane miejsca ale powiem to tak.Mam wielką ochotę zedrzeć skórę .Myślę,że wiesz o czym piszę.
Miłego popołudnia
Nawet nie wiesz jak się cieszę,że wróciłaś.Ogród jak co roku piękny.Intryguje mnie Św.Elżbieta.Napisz proszę gdzie ją kupiłaś.Widziałam u Jadzi Św.Jadwigę.Obie piękne róże no i dla samej nazwy należy je mieć w swoim ogrodzie.Tak,że zapłonęłam miłością pazerną na obie.Podpowiedz-proszę-jak je zdobyć.
U mnie od tygodnia upał niemiłosierny i ani kropli deszczu.Starałam się nie bywać na słońcu ale i tak -chyba wieczorne-mnie dopadło.Od dwóch dni męczę się bardzo,bo mam uczulenie na słońce.Łykam różne leki i smaruję zaatakowane miejsca ale powiem to tak.Mam wielką ochotę zedrzeć skórę .Myślę,że wiesz o czym piszę.
Miłego popołudnia