Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
- estil
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 6 maja 2012, o 12:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Śląska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Witam.Czy nasi experci mogliby na podstawie zdjęć podpowiedzieć mi co to może być?
Opryskiwałem jakieś 3 tygodnie temu Amistarem.Liscie były spryskane Magiczną Siłą.Dodawałem niezbędne odżywki do pomidorów Firmy ACROPOL.Krzaki są dosyć obficie podlane.
Pomidorki już się czerwienią i nie ma żadnych objawów co do choroby.Dolne listki tylko zaczynają brązowieć jak pokazane na obrazku.Dzieje sie tak tylko na 4 krzaczkach a mam 30 sztuk.
P.S.Ukłony w stronę forumowicz mleko nie zadziałało.
Opryskiwałem jakieś 3 tygodnie temu Amistarem.Liscie były spryskane Magiczną Siłą.Dodawałem niezbędne odżywki do pomidorów Firmy ACROPOL.Krzaki są dosyć obficie podlane.
Pomidorki już się czerwienią i nie ma żadnych objawów co do choroby.Dolne listki tylko zaczynają brązowieć jak pokazane na obrazku.Dzieje sie tak tylko na 4 krzaczkach a mam 30 sztuk.
P.S.Ukłony w stronę forumowicz mleko nie zadziałało.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Kozulo widzę że na ciebie wszyscy tu mogą liczyć. Dzięki serdeczne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6314
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Az tak często?GRANIA pisze:Ojoj ja też obrywałam.Czy ja dobrze rozumuję;3x czyli rano,w południe i wieczór co 3 dni?No to wiem teraz czemu pomimo oprysku,ciągle znajduję czarne czubki.Trzeba by codziennie robić przegląd.
To ja nie dam rady....mogę raz w dniu bo przecież oprócz mich pomidorów jest i praca Ale dzisiaj zrobie oprysk,
Asia
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Pelasia, myślę, że to mają być w sumie trzy opryski, wykonane co trzy dni - taki cykl: pierwszego dnia robisz oprysk, potem dwa dni przerwy, czwartego dnia robisz oprysk, znów dwa dni przerwy i siódmego dnia robisz trzeci oprysk.
Pozdrawiam, Dorota
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
3 razy to znaczy 3 razy..
a nie 3 razy dziennie..
i w odstępach tak jak pisze Ania..
czyli łącznie 3 opryski w ciągu 9 dni ;)
Ja m musze zagonić bo opryskane raz.. tydzień temu.. ale trzeba zapobiec.. i zrobić 2...
i też nie wiedziałam że nie obrywa sę i oberwałam.. i zaraz na 2 pojawił się z suchą..
jeden w sobote był.. 2 w czwartek...
Więc teraz niech rośnie sobie..
Swoją drogą na targu widziałam pomidory sprzedawał gościu z sucha..
spojrzałam i mówie zdziwiona.. z suchą zgnilizną pan sprzedaje...
A on mi że tylko z 1 rzędu ma takie właśnie.. że tam sucho mają i zgnilizna się pojawiła..
a potem od Ani dowiedziałam się właśnie że gościu miał racje że od suszy też może się sucha robić.. -a myślałam że niedouczony i nie wie że to z braku wapna
a nie 3 razy dziennie..
i w odstępach tak jak pisze Ania..
czyli łącznie 3 opryski w ciągu 9 dni ;)
Ja m musze zagonić bo opryskane raz.. tydzień temu.. ale trzeba zapobiec.. i zrobić 2...
i też nie wiedziałam że nie obrywa sę i oberwałam.. i zaraz na 2 pojawił się z suchą..
jeden w sobote był.. 2 w czwartek...
Więc teraz niech rośnie sobie..
Swoją drogą na targu widziałam pomidory sprzedawał gościu z sucha..
spojrzałam i mówie zdziwiona.. z suchą zgnilizną pan sprzedaje...
A on mi że tylko z 1 rzędu ma takie właśnie.. że tam sucho mają i zgnilizna się pojawiła..
a potem od Ani dowiedziałam się właśnie że gościu miał racje że od suszy też może się sucha robić.. -a myślałam że niedouczony i nie wie że to z braku wapna
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Ja też właśnie tak to zrozumialam, ale mnie "ubiegliście"!cantati pisze:Pelasia, myślę, że to mają być w sumie trzy opryski, wykonane co trzy dni - taki cykl: pierwszego dnia robisz oprysk, potem dwa dni przerwy, czwartego dnia robisz oprysk, znów dwa dni przerwy i siódmego dnia robisz trzeci oprysk.
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
- monimg
- 500p
- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Czy to zaraza ziemniaczana czy inne pasludztwo? Zauważyłam to na jednym pomidorze, który był od najbardziej słonecznej strony. Liście wyglądają dobrze, dlatego nie jestem pewna czy to to.
Mąż pryskał dwa razy na tą zarazę. Czy pryskać teraz same owoce?
To moje pierwsze pomidory, dlatego proszę o wyrozumiałość
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5138
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Gdy owoc był narażony na bezpośrednie działanie słońca, to wiadomo , że ugotowany i przeznaczony na straty. Żaden oprysk mu już nie pomoże.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Te 3x to jakoś skojarzyło mi się z receptą ,a jeszcze mąż poganiał na działkę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6314
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
No więc dzisiaj po przybyciu na działke poleciałam do tego ze suchą zgnilizną , a on zemdlony....aż sobie przeklnęłam.Fakt ,ciepło było,ale byałm o godz 18...to chyba nie od słońca? Zrobiłam mu oprysk z saletry wapniowej ....jutro obadam ,co znim dalej i zrobię fotkę.Może przelany...bo do dzisiaj ciągle padało i lało od tygodnia...a on w doniczce 25l posadzony....
asia
asia
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Znalazłam niedawno takiego pomidorka, w gruncie, na końskim oborniku. Ostatnio deszcze i upały pomidorków nie oszczędzały. Powiedzcie co to i jak dalej postępować. Czy to zaraza?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Paula
ZZ na owocach się kończy. najpierw widziałabys zarazę na krzakach.
To jest zgnilizna wierzchołkowa.
ZZ na owocach się kończy. najpierw widziałabys zarazę na krzakach.
To jest zgnilizna wierzchołkowa.
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
dziewczynki..
w tamtym roku pokazywałam takiego...
będzie fotka z rozkrojonym środkiem -czerniał po 24h..
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... start=1246
w tamtym roku pokazywałam takiego...
będzie fotka z rozkrojonym środkiem -czerniał po 24h..
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... start=1246
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)