Witam, mam w domu na benjaminie (truskawki ozdobne juz zjadl cale) dziwnego szkdnika.
Przynioslem go najprawdopodobniej z tymi truskawkami, na ktorych po kilku tygodniach pojawily sie pajeczyny i wszystkie uschly.
Wyrzucilem je wszystki ale kilka miesiecy pozniej pojawilo sie cos podobnego na benjaminie, doczytalem po objawach ze to musza byc przedziorki wiec kupilem specjlany srodek na nie ktory je sterylizuje, spryskalem kilka razy w przeciagu kilku tygodni ale ewidentnie benjamin dalej usychal.
Spryskalem wiec decisem ale dalej nic.. to cos to mutant ktory jest chyba odporny na wszystko...
Pajeczynki pojawiaja sie juz bardzo rzadko ale kwiatek ciagle usycha, uwielbiaja mlode liscie (choc starymi tez nie gerdza), pojawiaja sie mikroskopijne zolte kropki az lisc z czasem uschnie.
Jak decis nie pomogl to to musi byc jakis mutant. Udalo mi sie go zlapac i nagrac kamerka.
http://berkov.magix.net/szkodnik.avi
aby miec pojecie o skali to dodam tylko ze to metalowe cos na zdjeciu to szpilka, ta ostra czesc.
gdyby ktos nie mogl otworzyc filmu to zdjecie nizej:
http://berkov.magix.net/szkodnikfoto.jpg
Czy to przedziorki? jeśli tak to czemu nie moge sie ich pozbyc?
jeśli ktos rozpoznaje mutanta to będę wdzieczny za jego nazwe.
Juz nie chodzi o benjamina .. ta sprawa stala sie osobista! hahahaha
Dzięki
b