Mój wiejski ogród '12

[paputowy dom]

Piękne malwy.
Udało mi się wyhodować trzy malutkie sadzoneczki , mam nadzieję, że malwy zagoszczą na dobre w moim ogrodzie.
Co do Twojego ogrodu to brak mi słów.... może i ja się doczekam żeby i u mnie było tak pięknie.

[Sosenki4]

Takie piękności i za płotem , poproszę o nasionka malw . Udało mi się z nasionek od cioci wychodować 5 sadzonek malw pełnych czerwonych, ale maleństwa mam dopiero. Jak tylko uda mi się je doprowadzić do pełnej krasy to oczywiście służę nasionkami również.

[irminka]

Justynko, trzy malwy to dobry początek, będziesz miała już sporo nasion jesienią, a w razie czego zawsze jest forum
Marzko, piękności za płotem, bo podwyższam zielone standardy wsi Malwy zapisuję w obie strony

Powojnik Arabella, podobają mi się jego skromne kwiaty, długi okres kwitnięcia i duża odporność.



O trochę innym różu myślałam...ale rozczochrane monardy wszystkie są ładne



Taki łuk triumfalny powstał



Pierwszy raz ma tego liliowca, mam skojarzenia z żółtą frezją, jest niewysoki i śliczny

[Maska]

Po prostu śliczne, a mnie ten róż pysznogłówek urzekł (może zapiszesz , co?) na końcu róża jak piwonia

[irminka]

Masko

[Sosenki4]

Irminko, ja chcę nasionka maków, takich jeszcze w życiu nie widziałam. Piękności, normalnie jak róż... a rabatki masz jak z bajki

[irminka]

Marzko, maczki są Twoje
Codziennie rozkwitają nowe kwiaty, w tym mój ulubiony liliowiec, którego koloru nie umiem nazwać. Ale pięknie rozświetla rabaty. Debiutuje bladoróżowiec z zielonkawym środkiem, to lubię!
Koty pojawiają się i znikają, śpią albo buszują

[Sosenki4]

NIc nie powiem, bo nudna jestem z tym ciągłym chwaleniem, ale jak tu pisać co innego. Liliowce I liga światowa, no i moje chaberki z dzieciństtwa. Też je znoszę z pola i reaktywuję, bo już mało ich w zbożach.
A ja od dziś będę mieć u siebie kota siostry, bo sprzedała dom i do bloków kot jej nie pasuje, poza tym on wolny, buszujący, to w betonowej klatce by się męczył. U mnie pola i wolność. Tylko, żeby nie poszedł w siną dal , nie uwiążę go jednak na sznurku. Może moja kocica będzie miała argumenty, zeby go zatrzymać?

[Maska]

O Boże jaka cudna orgia barw! Ten maczek na jest z pierwszych zdjęć jak baletniczka a potem to już leci..... liliowiec lillarusz.... z limonkowym środeczkiem boski a ten cytrynkowy a te bławatki . Z bławatkami na zdjęciu jest lilia biała z mnóstwem pąków co to za lilia?

[irminka]

Marzko, koniecznie pokaż nowego kota. Z kotką pogodzą się na pewno Chaberki wystarczy rozrzucić na rabacie i pojawią się już w przyszłym roku. Niebieski i żółty to świetne i niekosztowne połączenie, chabry i żółte rumiany

Masko, mam zaburzoną spostrzegawczość, widzę same liliowce, ale jak ponumerujesz zdjęcia, zobaczę to, co Ty. Też lubisz te zielone wnętrza?

[Maska]

Maczek po tytoniach i pysznogłowce, liliowce wiadomo a po nich chaberki z liliami (po cytrynowym) a zapomniała dodać że koty zwęszyły coś pod kwiatkami, pewnie nornice, porządne kociska na posterunku!

[irminka]

Zaproszenie na czarne porzeczki




Tojad, arszenik roślinny, choć przyjemniej pamiętać, że znany był jako Pantofelki (szafirowe) Matki Boskiej








Masko, to jednak liliowce, moje lilie jeszcze każą na siebie czekać

Maki niby kończą kwitnienie, a za chwilę zaczynają spektakl od nowa

[Sosenki4]

tak jest!!!zdjęcia kota będą

[Maska]

Irminko, pyszna czarna ! maczek jeszcze pyszniejszy jak landrynka. Tojad u mnie wyrósł w ub. roku kwitł w tym nie widzę żadnego pączka, a ja dzisiaj dostałam od pewnego sympatycznego ogrodnika siewki cleome i hibiskusa jednorocznego. Chciałam płacić - dał za darmo!
A ten szpadek to co? będzie coś wykopywał czy dla nas?

[MaGorzatka]

Irminko, wszystko posadzone - dziękuję pięknie