Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 1

[ERNRUD]

Cięcie Czereśni zakończone.
Chyba pobiłem rekord w ilości czasu spędzonego nad cięciem pojedynczego drzewa... 8 dni.
Jak widać ograniczyłem rozmiary korony, poprzez skrócenie gałęzi bezpośrednio nad niższymi odgałęzieniami. Usunąłem również sporą ilość gałęzi ze środka korony, co przyczyniło się do prześwietlenia drzewa (mniejsza wilgoć chyba zmniejszy ryzyko raka b.). Ponadto oczyściłem wszystkie rany i wykonałem oprysk Miedzianem 350 SC. Wszystkie miejsca ingerencji zabezpieczałem od razu mieszanką Funaben + Miedzian 350 SC (20%).


Poniżej zamieszczam zdjęcie pokazujące chorą, północną część drzewa (na lewo) oraz zdrową, południową (prawo) już po cięciu.

Przykład gałęzi z części północnej:

I przykład z części południowej dla porówniania:


Sposób, w który skracałem gałęzie przedstawiony poniżej:

Nie wiem, czy mam niepokoić się faktem, że z rzazów wycieka guma (zdjęcie poniżej), pomimo starannego zabezpieczenia i suchej pory cięcia.


Dodam jeszcze zdjęcie pnia z widocznym pęknięciem, które w mojej ocenie może być powodem złej kondycji połowy drzewa. Zastanawiam się, czy na przyszłą zimę może pomóc owinięcie go jakąś porowatą tkaniną.


All photos uploaded with ImageShack.us

[leniawka]

Witajcie!
czy tak wygląda czereśnia, którą dopadły mszyce, czy raczej to coś innego?
drzewko posadzone na wiosnę, ale niestety niedopilnowane, zdołałam jedynie gałązki poodginać, mimo tak fatalnego wyglądu rośnie, nie mam zdjęcia całości, postaram się wieczorem wstawić więcej fotek, małżonek szanowny wybiera się na budowę, to dostanie zadanie (druga czereśnia jakoś dziwnie rośnie )




Uploaded with ImageShack.us

[ERNRUD]

Skromnie proszę jeszcze o jedną radę. Potrzebuję instrukcji obchodzenia się z wieloletnimi, trudno gojącymi i poszerzającymi się ranami na czereśni.

Uploaded with ImageShack.us

Powyżej zdjęcie typowej rany. Aktualnie szeroko opryskana miedzianem i pomalowana jego mieszanką z Funabenem. Na początku byłą zwykłą raną po cięciu i się goiła. Potem poszła guma. Następnie obumarła kora wokół. Zdjąłem korę i Funabenem. Potem martwica rozeszła się jeszcze szerzej... i tak w kółko. Czy opłaca się w ogóle coś przy tych ranach robić i czy coś jest w stanie pomóc?

[Rossynant]

Prawdopodobnie schnie bo susza. Drzewko wygląda że młode to pewnie korzeni ma mało, a wystawione na słońce i wiatry jako na patelni...
Teraz już niewiele zdziałasz, liście przyschły; podlać można i tyle. Co też należało raczej wcześniej czynić... Wygląda że na ten rok rośnięcie już zakończyła lecz jeśli dostanie wody to przynajmniej się wzmocni. Jeśli nie jest zbyt wyczerpana i zimą nie zmarznie to w przyszłym sezonie dać jej wody w razie czego. Czereśnie na suchych glebach cierpią, to nie palmy.

[zukers]

dziękuję za odpowiedź,
tak ona była sadzona na wiosnę tego roku, i cały czas normalne miała liście teraz niedawno tak się zmieniła - ale OK podleje ją obficie i zobaczymy co ona na to.

[Rossynant]

Jeśli całe lato liście były zdrowe to w porządku. Widocznie już kończy działalność na ten rok, może i trochę wcześniej ale to przez te upały.

[tomato]

Zukers to nie susza tylko drobna plamistość liści drzew pestkowych,opryskaj po kwitnieniu a potem jeszcze dwa razy co 10-14dni sylitem a jeszcze lepiej kaptan plus od razu na gorzką zgniliznę ,nic jej nie będzie ale drzewko jest osłabione i może np. przemarznąć, pozdrawiam

[HANAT]

Ja też tak bym obstawiał na podstawie foto to raczej drobna plamistość ale radzę też wsiąść pod uwagę zalecenia kolegi Rossynant. Choroba mogła przywędrować razem z sadzonką ze szkółki

[wojti1830]

Czy można w najbliższych dwóch tygodniach wsadzić czereśnie? potem wyjeżdżam (między 8 a 17marca) i nie wiem czy lepiej teraz zasadzić czy lepiej po powrocie? jestem z Torunia

[Zatorzanin]

wsadź po 17 marca

[Spartakus]

wojti1830 teraz tym się nie przejmuj... Ja posadziłbym je dopiero w kwietniu. Poza tym przed sadzeniem dobrze jakbyś korzenie namoczył w wodzie przez dobę.
według niektórych informacji sadzenie drze powinno się odbyć dopiero jak gleba na głębokości 15-20 cm osiągnie 8 stopnie Celsjusza. W naszych warunkach klimatycznych temperatura taka dopiero w maju
Jeszcze inne źródła podają, że drzewko a raczej korzenie ruszają z wegetacją jak gleba ma 4 stopnie Celsjusza.

Pozdrawiam

[markpm]

Posadziłem u mnie na jesień ładnie wyrośniętą Vegę. Posiada ona dwa równoległe i tak samo grube przewodniki, rozchodzące się przy szczycie w "V" (żaden nie idzie idealnie pionowo). Czy pozbyć się jednego z przewodników, czy prowadzenie na dwa osobne przewodniki będzie błędem? Zastosowanie: Przydomowy sad w starym stylu (duża rozstawa, drzewa będą prowadzone do 4-5 m wysokości).

[Zatorzanin]

Ja bym wyciął taką gałąź z podwójnego przewodnika bo jeśli nie to kiedyś, prędzej czy później gałąź się wyłamie. Poza tym w takim miejscu, ostrym rozwidleniu, zawsze lubi się zbierać woda, która zamarzając rozsadza korę a przez to naraża drzewko na ranki a stąd już otwarta droga do raka bakteryjnego.