Ogród violetty

[violetta]

Ja też żadnego pająka to już bym nie wzięła do rączki, ale jak trzeba to je usuwam z mojego pola widzenia, nie robię żadnego wrzasku na ich widok.

[acidantera]

oj nie broń boziuuu, one idą do wrzasku .. ten dźwięk je przyciąga .. wiesz wroga trzeba znać ;)

[nyskadu]

sliczne roslinki, a najbardziej zazdroszcze ci glicyni, ja juz 2 razy kupowłam i nie chce rosnąc , a tak mi sie podoba

[liska]

oj nie broń boziuuu, one idą do wrzasku .. ten dźwięk je przyciąga .. wiesz wroga trzeba znać ;)

No co Ty poważnie?
To ja taka głupia jestem!!!!!

Ja też nie cierpię pająków. Zawsze kogoś wołam jak widze pająka.

A żeby było śmieszniej, to moja córka hoduje pająki ... ptaszniki. I te chodzę czasem oglądać. Nie budzą we mnie uczucia obrzydzenia

a wracając do kwiatków... napisałaś, że różanecznik miał jednego pąka ... a teraz? Wypuścił więcej?

[violetta]

U mnie w zeszłym roku trochę przemarzła po wiosennych mrozkach, a później wypuściła jeden, długalachny pęd. Mam nadzieję, że w tym roku trochę sie rozgałęzi. Na razie zapowiada sie nieźle.

[violetta]

Nie wypuścił już żadnego. wypuszcza nowe listki. Ja myślałam , jak go kupowałam, że to są wszystkie paki kwiatowe, ale tylko jeden był kwiatowy, z innnych rozwijają sie listki. Ale co tam i tak się cieszę.

[liska]

To mnie zasmuciłaś. Ja kupiłam z kilkoma pąkami. I jakoś tak wydaje mi się, że to będą listki ale wciąż mam nadzieję

[iwo-1]

Zwiedziłam ogród i jestem pod wrażeniem Jak na tak młody ogród
to w nim znajduje się bardzo dużo pięknych roślin
Wspaniały pomysł na tarasie z dołkami do wsadzania drzewek.

Pozdrawiam iwona

[rogalm1]

Wiolu chyba jeszcze Ci nie podziękowałam, że tak ładnie podpisujesz zdjęcia! A Twój ogród już jest bajeczny, dobrze że pogoda dopisuje przy pracach budowlanych!

[violetta]

Właśnie wróciłam z pracy. Panowie działaja nadal. Dwie ściany mam już gotowe. Trzecia zrobiona w połowie. Myślę, że przy sprzyjającej pogodzie jutro powinni skończyć. Męzuś będzie miał wielkie trawsko do skoszenia, bo na razie to wszędzie coś jest naroskładane i nie bardzo można, ale na szczęście to już ostatni fachowcy jacy u nas są.

Iwonko, dziękuję za miłe słowa i odwiedzinki w moim ogrodzie.

Moniko, naprawdę nie ma za co dziękować. Te co znam nazwy wolę podpisać, żeby było mnie łatwiej, a i dla innych może to być pomocne. Ja tez przy okazji uczę się nazw swoich roślin i coś tam później w główce zostaje. A jak nie, to wystarczy zerknąć na fotkę.

[violetta]

A tak reprezentowały sie moje rabaty pod koniec kwietnia. Jedna ciągle czeka na wykończenie jako takie. Mam juz szyszki na nią przygotowane i dw iglaczki. Wszystko cierpliwie czeka.

[Erazm]

Masz piękne oczko. Podoba mi się Twój grill.

[liska]

A tak reprezentowały się moje rabaty pod koniec kwietnia. Jedna ciągle czeka na wykończenie jako takie. Mam już szyszki na nią przygotowane i dw iglaczki. Wszystko cierpliwie czeka.

i my też czekamy.... mniej cierpliwie :P