Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Widzę że jest to choroba 2012 roku. Po prostu hicior u wszystkich.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
a takie zasychanie kwiatów to nie może być od upałów? musi być choroba?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 16 cze 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Mam fosforan monopotasowy! 25 kg Mój wspaniałomyślny mąż mi kupił. Jak go stosować? Tak jak siarczan potasu tzn 1 łyżka na 10 l wody czy inaczej?
Gdyby ktoś był zainteresowany fosforanem monopotasowym to chętnie trochę odsprzedam
Pozdrawiam,
Kasia
Gdyby ktoś był zainteresowany fosforanem monopotasowym to chętnie trochę odsprzedam
Pozdrawiam,
Kasia
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2167
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Opadanie kwiatów ma podłoże fizjologiczne, szara pleśń dobiera się do martwych , lub na wpół żywych kwiatów i paków kwiatowych. W tym roku, w wielu przypadkach za opadanie kwiatów odpowiedzialny jest upał. Może nie wszędzie w sposób bezpośredni, ale pośrednio już tak. Bardzo trudno było utrzymać właściwą wilgotność podłoża - albo było za sucho i rośliny nie mogły pobierać wszystkich składników, albo przy dużym podlewaniu część minerałów się wymyła i pomidory też nie miały tego co potrzebują. Jeśli gdzieś były bardzo duże opady deszczu, to mogły wymyć część minerałów i na jakiś czas też przegłodziło pomidory. Jak nie kijem go, to pałką... Swoje też pomidory przegłodziłam, bo było tak gorąco, że do podlewania sprintem i choduu z tunelu, czym prędzej . Nawet nie było jak zobaczyć, czy pomidory żyją jeszcze.Tutaj temperatura była tak wysoka, że dobre żywienie i tak na nic.
Pkwa, na tym zdjęciu widać tylko zbyt cienkie grono i nierównej grubości łodygę, czyli były problemy z pobieraniem wody. Coś więcej może powiedzieć wierzchołek krzaka, z ostatnimi dwoma gronami.
Kasiu, fosforan monopotasowy, to nawóz do pomidorów z górnej półki. Jest skoncentrowany, a więc nie zasala zbytnio, i oprócz potasu ma łatwo przyswajalny fosfor. Też się jutro z nim wybieram w pomidory, bo po upałach w ziemi pusto. Przy zbyt niskim stężeniu minerałów w ziemi, owoce są bezsmakowe. Stężenie roztworu do podlewania 0,2-0,3 %. Jeśli będzie chłodniej, można dać 0,3%.
Pkwa, na tym zdjęciu widać tylko zbyt cienkie grono i nierównej grubości łodygę, czyli były problemy z pobieraniem wody. Coś więcej może powiedzieć wierzchołek krzaka, z ostatnimi dwoma gronami.
Kasiu, fosforan monopotasowy, to nawóz do pomidorów z górnej półki. Jest skoncentrowany, a więc nie zasala zbytnio, i oprócz potasu ma łatwo przyswajalny fosfor. Też się jutro z nim wybieram w pomidory, bo po upałach w ziemi pusto. Przy zbyt niskim stężeniu minerałów w ziemi, owoce są bezsmakowe. Stężenie roztworu do podlewania 0,2-0,3 %. Jeśli będzie chłodniej, można dać 0,3%.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 16 cze 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Aniu kochana powiedz mi jeszcze proszę czy rozpuszczając 1 łyżkę w 10 l wody otrzymam to stężenie 0,2% - 0,3% tak jak to przeczytałam w przypadku siarczanu potasu, przepraszam, ale noga jestem w matmie (może masz to sprawdzone). I ile litrów wlać na 16 krzaków?
Kasia
Kasia
- termic88
- 500p
- Posty: 539
- Od: 18 paź 2011, o 02:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Mam do was Mądrych Głów pytanie, lub porade
Coś mi się podziało na pomidorach. Fakt że coś dawno je pryskałam. Chciałam je dziś "nawiedzić" opryskiwaczem, ale się nie dalo, bo burza, pioruny i mocny deszcz. Jednego małego znalazłam w foliaku. Dwa znalazłam w gruncie akurat na pierwszym gronie. Dwie różne odmiany. Takie zmiany mogą być przyczyną niedoboru jakiegoś składnika czy po prostu choroba? (na mój gust jakaś zgnilizna, ale w tym dziale jestem zielona).
I czy ewentualny oprysk mogła bym wykonać w piątek rano (godz. 5) czy jednak spale krzaki i mogą poczekać do niedzieli bo wtedy dzień wolny od święta dostałam.. Poradźcie
Coś mi się podziało na pomidorach. Fakt że coś dawno je pryskałam. Chciałam je dziś "nawiedzić" opryskiwaczem, ale się nie dalo, bo burza, pioruny i mocny deszcz. Jednego małego znalazłam w foliaku. Dwa znalazłam w gruncie akurat na pierwszym gronie. Dwie różne odmiany. Takie zmiany mogą być przyczyną niedoboru jakiegoś składnika czy po prostu choroba? (na mój gust jakaś zgnilizna, ale w tym dziale jestem zielona).
I czy ewentualny oprysk mogła bym wykonać w piątek rano (godz. 5) czy jednak spale krzaki i mogą poczekać do niedzieli bo wtedy dzień wolny od święta dostałam.. Poradźcie
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
marmollada to wszystko zależy od łyżki aby otrzymać stężenie 0,2% należy danej substancji wziąć 20gramów na 10 litrów wody.marmollada pisze:rozpuszczając 1 łyżkę w 10 l wody otrzymam to stężenie 0,2% - 0,3%
Uważam ,że warto kupić sobie wagę do odmierzania środków chemicznych - kosztuje grosze.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 16 cze 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Wage mam. O taka informacje wlasnie mi chodzilo - 20 gramow - dziekuje.
Po 1 litrze na krzak wystarczy?
Po 1 litrze na krzak wystarczy?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Witam,
jestem początkujący na tym forum, wiem że jest tu mnóstwo informacji i aby to wszystko zgłębić brakłoby pewno miesiąca a do tego czasu byłaby musztarda po obiedzie...
W czym rzecz? Pomidorki pod folią, zaczynają dojrzewać pierwsze owoce, ale zaczyna coś im dolegać, im bardzie wybarwiony pomidor tym większa szansa że już ma to coś, zdjęcia poniżej:
Z tego co przeglądałem na forum nie do końca wygląda mi to na szarą pleśń, niby podobne ale....
Przepraszam jeśli wałkowane to było tutaj 1000 razy a za wszelką pomoc z góry dziękuję !
jestem początkujący na tym forum, wiem że jest tu mnóstwo informacji i aby to wszystko zgłębić brakłoby pewno miesiąca a do tego czasu byłaby musztarda po obiedzie...
W czym rzecz? Pomidorki pod folią, zaczynają dojrzewać pierwsze owoce, ale zaczyna coś im dolegać, im bardzie wybarwiony pomidor tym większa szansa że już ma to coś, zdjęcia poniżej:
Z tego co przeglądałem na forum nie do końca wygląda mi to na szarą pleśń, niby podobne ale....
Przepraszam jeśli wałkowane to było tutaj 1000 razy a za wszelką pomoc z góry dziękuję !
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Takie coś występuje przy alternariozie, ja tu specem nie jestem, ale wydaje mi się, że powinny być też zmiany na liściach. Daj zdjęcia całej rośliny i liści jak są na nich zmiany to mądrzejsi ode mnie odpowiedzą Ci co robić. Tu masz link do strony, gdzie na szybko możesz znależć rozwiązanie wielu problemów.
http://www.iwarz.pl/klucz/index.php?d=klucz
http://www.iwarz.pl/klucz/index.php?d=klucz
Dorota
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Witam. Proszę pomoc, coś się dzieje. Już od paru dni zauważyłem ze ledwo co zawiązane owoce pomidora takie jeszcze malutkie dopiero co kwiat przekwitł zaczynają gnić i odpadają, a także całe kwiaty z małym owocem... myślę że najlepiej zobrazują to zdjęcia poniżej... Dodam jeszcze że na pierwszym gronie ten objaw nie był aż tak silny może z 2-3 kwiatów, na wyższych gronach jest gorzej...
Bardzo proszę o pomoc w zdiagnozowaniu co może być przyczyną takiego problemu.... odmiana to Bawole serca z firmy "Pnos"
Pozdrawiam
Bardzo proszę o pomoc w zdiagnozowaniu co może być przyczyną takiego problemu.... odmiana to Bawole serca z firmy "Pnos"
Pozdrawiam
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Hansel..
masz tu link..
określisz sobie sam..
http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... hp?d=klucz
masz tu link..
określisz sobie sam..
http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... hp?d=klucz
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)