Siedlisko z sosnami
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami
To dzisiaj razem się obudziłyśmy bo ja też po 4. Ty masz ciężki dzień bo wczoraj też wcześnie wstałaś. Kocica jest śliczna podobna do naszego Maćka tylko Maciek ma 3 skarpetki (jedną zgubił) a Twoja ma 4. Dobrego dnia i pozdrów prezesa od FO (no dobra żartowałam!)
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Miłko - kocica rozpieszczona, bo jak ją wzięliśmy to mieliśmy jeszcze dorosłego czarnego kota, który sam do nas przyszedł. On jej znosił myszki, a my dawalismy chrupki. Panna nie umie łapać myszy, choć po kniejach szwęda się i bez kropelek cała w kleszczach. Teraz znów zakropelkowałam zwierzyniec, to wszystkie mogą biegać po trawach i zaroślach
to nasz czarny kot
Marysiu Ty to w nocy na posterunku i o świcie. Podziwiam Cię za żywotność. DO tego masz remont w domu, szczerze współczuję. Podeślij mi swój adres na PW, proszę
to nasz czarny kot
Marysiu Ty to w nocy na posterunku i o świcie. Podziwiam Cię za żywotność. DO tego masz remont w domu, szczerze współczuję. Podeślij mi swój adres na PW, proszę
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami
Marzenko przede wszystkim umknęło mi że jesteś ZŁOTĄ Marzenką czego Ci gratuluję z opóźnieniem ale szczerze Wyjątkowo obudziłam się ok. 4 bo myślałam, że ktoś na dole chodzi (wszystko przez remont) i tak się wybiłam ze snu, że przeleżałam do 7. Teraz jestem niedospana i wkurzona, bo majstrów nienawidzę. Ten wydawał się w porządku to tak teraz daję w d..., że chyba mu nagadam. Wiadomo jak się mieszka z nieczynnym kawałkiem domu i w bajzlu. Tak mnie zdopingowałaś , że zabrałam się za kamienisko. Wykopałam większość cebul, ale mnie deszcz przegonił. Sorry, rozpisałam się - zapomniałam, że to nie mój wątek Jak tam prezes poszedł już?
- BassBecia
- 100p
- Posty: 108
- Od: 15 maja 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Siedlisko z sosnami
Marzko czytając o Twoich problemach z ogrodzeniem, zobaczyłam swoje dylematy. My mamy "szybki i tani" żywopłot z wierzby energetycznej. Jeszcze rośnie swobodnie, ale finalnie będzie spleciony w a la siatkę i raz w roku przycinany. Tu wstawiłam zdjęcia i napisałam więcej:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=33&t=54391
Na pozostałej części gdzie buszowały bezkarnie konie sąsiadów(niszcząc nam krzewy owocowe) zrobiliśmy najprostsze ogrodzenie:słupki i żerdzie na górze. Z czasem zastąpimy je czymś konkretniejszym, albo... kupimy sobie konia
Siatkę leśną 50mb w rolce i 1,70m wys. ostatnio M kupił w jakimś markecie po rewelacyjnej cenie 35zł.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=33&t=54391
Na pozostałej części gdzie buszowały bezkarnie konie sąsiadów(niszcząc nam krzewy owocowe) zrobiliśmy najprostsze ogrodzenie:słupki i żerdzie na górze. Z czasem zastąpimy je czymś konkretniejszym, albo... kupimy sobie konia
Siatkę leśną 50mb w rolce i 1,70m wys. ostatnio M kupił w jakimś markecie po rewelacyjnej cenie 35zł.
"Nigdy nie będzie szczęśliwy ten, kogo dręczy myśl, że ktoś inny jest od niego szczęśliwszy"-- SENEKA --
Gdzie diabeł mówi "dobranoc"
Gdzie diabeł mówi "dobranoc"
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Marysiu, pisz u mnie ile chcesz, mnie to w ogóle nie przeszkadza, a wręcz pochlebia . Z majstrami tak to już jest. Są fajni jak chcą złapać robotę, a potem to już robią jak im pasuje i jak im jest wygodnie. Znam to zbyt dobrze, żebym miała Cię nie rozumieć. Brama już była poprawiana, bo jedno skrzydło było wyżej od drugiego, teraz znów się tak porobiło, przyjechał i stwierdził, że on już nie umie tego naprawić , bo to wina podłoża. Korzenie mi bramę przestawiają .
Wcześniejsza budowa domu też wiele nerwów mnie kosztowała, bo każdy kolejny fachowiec wytykał błędy poprzednika i tak cały czas, a to ściany kątów prostych nie mają, a to komin nie w tym miejscu i musi woda się lać po ścianach. Można grubą książkę o tym pisać, ale po co sie znów denerować. Życzę CI, żeby remont szybko się skończył i nie było usterek
Beatko - wierzba u mnie odpada, bo ona musi mieć mokro, żeby rosnąć, u mnie piasek. Ale poczytałam o pomyśle i wygląda to bardzo ładnie . Też myślałam o siatce takiej tymczasowej, ale to znów wydawanie kasy na coś "na razie", a takie rzeczy potem są latami. Niestety zbyt dużo rzeczy w domu mam zrobione "na razie" juz staram się nawet nie używać tego zwrotu, używam "tymczasem" . Kawałek mam taki jak piszesz, tzn.paliki i deski, bo traktorami ścinali róg działki, to im zagrodziłam.
A wczoraj znów zobaczyłam zczochraną tuję i znów szału dostałam , muszę pogonić sąsiada, ale tak dyplomatycznie
Za to oś dzieje mi się z moimi świerkami Conika, mam ich w rzędzie 6 i dokładnie co drugi brązowiej
No i takie tam
Byle do 16tej, mam nadzieję, że nie będę dłużej siedzieć. Czasem jak jest prezes to tak się zdarza, bo cały dzień przesiedzi /przebimba, a za pięć 16ta prosi o wyjaśnienie jakiś tabelek .
Od rana dziś jakoś chłodno się zrobiło. Raz juz nawet deszcz popadał, a teraz znów ciemno się robi. Dobrze dla roślinek, ale dla mnie niewyspanej to dziś mordercza pogoda.
Wcześniejsza budowa domu też wiele nerwów mnie kosztowała, bo każdy kolejny fachowiec wytykał błędy poprzednika i tak cały czas, a to ściany kątów prostych nie mają, a to komin nie w tym miejscu i musi woda się lać po ścianach. Można grubą książkę o tym pisać, ale po co sie znów denerować. Życzę CI, żeby remont szybko się skończył i nie było usterek
Beatko - wierzba u mnie odpada, bo ona musi mieć mokro, żeby rosnąć, u mnie piasek. Ale poczytałam o pomyśle i wygląda to bardzo ładnie . Też myślałam o siatce takiej tymczasowej, ale to znów wydawanie kasy na coś "na razie", a takie rzeczy potem są latami. Niestety zbyt dużo rzeczy w domu mam zrobione "na razie" juz staram się nawet nie używać tego zwrotu, używam "tymczasem" . Kawałek mam taki jak piszesz, tzn.paliki i deski, bo traktorami ścinali róg działki, to im zagrodziłam.
A wczoraj znów zobaczyłam zczochraną tuję i znów szału dostałam , muszę pogonić sąsiada, ale tak dyplomatycznie
Za to oś dzieje mi się z moimi świerkami Conika, mam ich w rzędzie 6 i dokładnie co drugi brązowiej
No i takie tam
Byle do 16tej, mam nadzieję, że nie będę dłużej siedzieć. Czasem jak jest prezes to tak się zdarza, bo cały dzień przesiedzi /przebimba, a za pięć 16ta prosi o wyjaśnienie jakiś tabelek .
Od rana dziś jakoś chłodno się zrobiło. Raz juz nawet deszcz popadał, a teraz znów ciemno się robi. Dobrze dla roślinek, ale dla mnie niewyspanej to dziś mordercza pogoda.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16152
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Siedlisko z sosnami
Marzka, urocze zdjecie twojego syneczka z domowymi zwierzątkami.
Miałam dziś popracować w ogrodzie, ale znowu leje. Dobrze, że tym razem bez gradu.
Miałam dziś popracować w ogrodzie, ale znowu leje. Dobrze, że tym razem bez gradu.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Siedlisko z sosnami
Marzenko podoba mi się tytuł Twojego wątku.
Tak sielsko brzmi.
My także mamy działkę po Rodzicach (Mama jeszcze żyje). Tylko 50 ar piasku, dla nas nie do obrobienia, więc część porastają brzózki samosiejki razem z sosenkami.
Na ogród ozdobny i warzywniak zostało ok 20 ar i nawet tego w porę nie dojrzę, z tym, że nasza działka jest oddalona o 50 km, a my jesteśmy już w starszym wieku.
Życzę Ci powodzenia w realizacji planów.
Roślinka o którą pytasz, to może Pięciornik Gęsi, a ta druga żółto kwitnąca, to nachyłek Okółkowy.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Świerki Conica zaatakował przędziorek, to przez te upały.
Musisz opryskać odpowiednim preparatem wczesnym rankiem, albo wieczorem, gdyż zgubi igły.
Tak sielsko brzmi.
My także mamy działkę po Rodzicach (Mama jeszcze żyje). Tylko 50 ar piasku, dla nas nie do obrobienia, więc część porastają brzózki samosiejki razem z sosenkami.
Na ogród ozdobny i warzywniak zostało ok 20 ar i nawet tego w porę nie dojrzę, z tym, że nasza działka jest oddalona o 50 km, a my jesteśmy już w starszym wieku.
Życzę Ci powodzenia w realizacji planów.
Roślinka o którą pytasz, to może Pięciornik Gęsi, a ta druga żółto kwitnąca, to nachyłek Okółkowy.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Świerki Conica zaatakował przędziorek, to przez te upały.
Musisz opryskać odpowiednim preparatem wczesnym rankiem, albo wieczorem, gdyż zgubi igły.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Szef zajął prezesa, to ja korzystam. Właśnie jem śniadanie i piszę
Marysiu, dziękuję, że zwróciłaś mi uwagę, że "jestem złota" .
Wando, jestem dumna z synka, a on tak fajnie opiekuje się zwierzakami, ze czasem łapię tekie momenty obiektywem. Widzisz plany planami, a aura zawsze je nam koryguje. U mnie gradów nie było tylko wiało 2x mocno. Dziś to raczej spokojne deszczyki. Może uda mi się dziś trochę po pracy podłubać w ziemi, lub może koło ganku.
Tajka, dzięki za nachyłka okółkowego, coś mi świta, że kupiłam go lub dostałam jako gratis od Izy. Ona to oczywiście wszystko pięknie opisane przysłała, ale ja znaczników nie zrobiłam . To już teraz wiem jak zatroszczyć się o swoje coniki. Szkoda, że nie odkryłam forum wcześniej, bo nie staciłabym 6 wcześniejszych coników . One u mnie całkiem nieźle rosną, do czasu złapania tego diabelstwa. Teraz będę walczyć z przędziorkiem
Marysiu, dziękuję, że zwróciłaś mi uwagę, że "jestem złota" .
Wando, jestem dumna z synka, a on tak fajnie opiekuje się zwierzakami, ze czasem łapię tekie momenty obiektywem. Widzisz plany planami, a aura zawsze je nam koryguje. U mnie gradów nie było tylko wiało 2x mocno. Dziś to raczej spokojne deszczyki. Może uda mi się dziś trochę po pracy podłubać w ziemi, lub może koło ganku.
Tajka, dzięki za nachyłka okółkowego, coś mi świta, że kupiłam go lub dostałam jako gratis od Izy. Ona to oczywiście wszystko pięknie opisane przysłała, ale ja znaczników nie zrobiłam . To już teraz wiem jak zatroszczyć się o swoje coniki. Szkoda, że nie odkryłam forum wcześniej, bo nie staciłabym 6 wcześniejszych coników . One u mnie całkiem nieźle rosną, do czasu złapania tego diabelstwa. Teraz będę walczyć z przędziorkiem
- BassBecia
- 100p
- Posty: 108
- Od: 15 maja 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Siedlisko z sosnami
U nas od jednej strony jest żółty żwirek. Jak sadziliśmy wierzbę, to ręce mi opadały, ale to super twarda roślina i o dziwo rośnie. Trochę słabiej, ale rośnie.
Siatką leśną znajomi mają ogrodzoną działkę prawie pół hektara i to przy dwóch owczarkach. To oni uświadomili nam, że to jednak "trwalszy" materiał
W kwestii uciążliwych sąsiadów, to może założymy jakieś "stowarzyszenie", bo i ja mam ciekawe doświadczenia
I oczywiście musimy się na PW rozmówić co do Twoich doświadczeń budowlanych, bo jak czytam to całkiem niezła to "puszka Pandory", a my jesteśmy na chwilę przed jej otwarciem.
Siatką leśną znajomi mają ogrodzoną działkę prawie pół hektara i to przy dwóch owczarkach. To oni uświadomili nam, że to jednak "trwalszy" materiał
W kwestii uciążliwych sąsiadów, to może założymy jakieś "stowarzyszenie", bo i ja mam ciekawe doświadczenia
I oczywiście musimy się na PW rozmówić co do Twoich doświadczeń budowlanych, bo jak czytam to całkiem niezła to "puszka Pandory", a my jesteśmy na chwilę przed jej otwarciem.
"Nigdy nie będzie szczęśliwy ten, kogo dręczy myśl, że ktoś inny jest od niego szczęśliwszy"-- SENEKA --
Gdzie diabeł mówi "dobranoc"
Gdzie diabeł mówi "dobranoc"
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Siedlisko z sosnami
Marzenko u mnie nie pada.Żar leje się z nieba.Postanowiliśmy rozłożyć basen,bo nie da się wytrzymać.Tak to przynajmniej się ochłodzę.Te Twoje kotki są fajne,bo malutkie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami
Marzenko ja rok temu kupiłam dobroczynka gruszowego na przędziorka. Było tego kilkadziesiąt opasek poprzypinałam do drzew i dzięki temu w ogóle miałam owoce. To jest naturalny przeciwnik przędziorka.Twoja opowieść o majstrach jak moja własna. Wiesz nie wiem czy na wiosnę nie wykorzystam pomysłu na płot z wierzby. Będzie zapora dla saren polnych. Też miałam robić ogrodzenie leśne ale zrezygnowałam - koszt nie niski a prowizorka.Owocnej pracy popołudniowej.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Siedlisko z sosnami
Marzko cudny kociaczek, synuś na pewno uwielbia się z nim bawić, widać, że to futrzasty pieszczoch
Biała lilia cudo, kocham lilie i wszędzie ich wypatruję
Biała lilia cudo, kocham lilie i wszędzie ich wypatruję