Papryka do gruntu. Część 2

[BRZOSKWINKA]

Zdjęcie przekłamuje, ona jest blado żółta. Może jutro uda mi sie lepsza fotkę zrobić.

[Miki]

No... jeśli ona jest bladożółta to może być Zorza. Rzeczywiście faceci mają coś nie tak z rozróżnianiem kolorów

[BRZOSKWINKA]

Głowa do góry! To nie Ty, to zdjęcie.

[eldo]

zenmach
Tytuł: Re: Papryka do gruntu. Część 2
Nowy postNapisane: 18 cze 2012, o 10:49
Offline
100p
100p
Avatar użytkownika
Postów: 144
Skąd: Śląskie / Przyszowice

1 szt.
Ja poobrywałem tylko pierwsze kwiatki w pierwszym rozwidleniu, to mój pierwszy sezon z papryką więc zobaczę co z tego wyjdzie...
Obrazek

_________________
Pamietajcie ''zielonym do gory''....
Pozdrawiam Zenek...

Zgłoś ten pos
tylko zdjęcie z roku 2006
ze strony 51

[zenmach]

no i to z pierwszego stycznia
przy każdej zmianie baterii resetuje mi sie data w aparacie...

[x-p-o]

Papryki w gruncie nawet sobie radzą. Pogoda im sprzyja

[Krystyna551]

Ładne masz papryki forumowicz:)

[x-p-o]

Dzięki Krysiu

Żółtlica obok też ładnie rośnie. Jutro muszę oplewić. Jest tego sporo.

[Krystyna551]

Moje też niczego sobie, nawet w tych sukieneczkach jakie im zrobiłam wiosną:) Wieczorkiem zrobię zdjęcia. Tylko z papryki ostrej "dzwonek" opadają kwiatki. A mira za to wiąże jak oszalała.

[vvinga]

witam
czy ktoś ma doświadczenie z papryka zółta odmiany Oliwia?

[eldo]

Pelasia daj ten przepis na pastę

[Krystyna551]

forumowicz, oto obiecane zdjęcie mojej papryki "Mira". Rośnie w gruncie, w swoich "sukieneczkach", cała dosłownie oblepiona owocami Może juz nawet gotowa do zjedzenia, tylko szkoda mi jej obrywać...

[egon20041]

cantati super te Twoje papryczki kiedy je wsadzalas do gruntu?
Tez mam Sweet banna zobacze jakie beda owoce, tyle że moje papryki rosna wpojemnikach.
Już wiem ze za gesto posadziłem, ale na błedach sie czlowiek uczy.