Ogród violetty
-
- 100p
- Posty: 159
- Od: 14 kwie 2008, o 21:14
- Lokalizacja: swiat
No co Ty poważnie?acidantera pisze:oj nie broń boziuuu, one idą do wrzasku .. ten dźwięk je przyciąga .. wiesz wroga trzeba znać ;)
To ja taka głupia jestem!!!!!
Ja też nie cierpię pająków. Zawsze kogoś wołam jak widze pająka.
A żeby było śmieszniej, to moja córka hoduje pająki ... ptaszniki. I te chodzę czasem oglądać. Nie budzą we mnie uczucia obrzydzenia
a wracając do kwiatków... napisałaś, że różanecznik miał jednego pąka ... a teraz? Wypuścił więcej?
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- violetta
- 500p
- Posty: 921
- Od: 15 kwie 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Właśnie wróciłam z pracy. Panowie działaja nadal. Dwie ściany mam już gotowe. Trzecia zrobiona w połowie. Myślę, że przy sprzyjającej pogodzie jutro powinni skończyć. Męzuś będzie miał wielkie trawsko do skoszenia, bo na razie to wszędzie coś jest naroskładane i nie bardzo można, ale na szczęście to już ostatni fachowcy jacy u nas są.
Iwonko, dziękuję za miłe słowa i odwiedzinki w moim ogrodzie.
Moniko, naprawdę nie ma za co dziękować. Te co znam nazwy wolę podpisać, żeby było mnie łatwiej, a i dla innych może to być pomocne. Ja tez przy okazji uczę się nazw swoich roślin i coś tam później w główce zostaje. A jak nie, to wystarczy zerknąć na fotkę.
Iwonko, dziękuję za miłe słowa i odwiedzinki w moim ogrodzie.
Moniko, naprawdę nie ma za co dziękować. Te co znam nazwy wolę podpisać, żeby było mnie łatwiej, a i dla innych może to być pomocne. Ja tez przy okazji uczę się nazw swoich roślin i coś tam później w główce zostaje. A jak nie, to wystarczy zerknąć na fotkę.
i my też czekamy.... mniej cierpliwie :Pvioletta pisze:A tak reprezentowały się moje rabaty pod koniec kwietnia. Jedna ciągle czeka na wykończenie jako takie. Mam już szyszki na nią przygotowane i dw iglaczki. Wszystko cierpliwie czeka.
z uśmiechami Iza
u liski
u liski