Hortensja ogrodowa ( Hydrangea macrophylla ) wymagania,pielęgnacja - dyskusje

[tollo]

Rozumiem,że hortensja ta kwitnie na pędach dwuletnich,ale
mam mały dylemat,gdyż pani w ogrodniczym powiedziała mi,
że ta odmiana hortensji kwitnie na pędach jednorocznych.
Jak jest naprawdę?

[damek1718]

Hortensja kwitnie na pędach , które wytworzyły sie w ubiegłym roku, tzn z paków z ubiegłego roku Zwykle kwiaty rozwijaja sie do 4 pąka licząc od wierzchołka pedu. Musisz zatem uważać, żeby pedy nie zmarzły.

[marylamed]

Kiedy odsłaniać hortensje ogrodowe?
Ogrod mam pod warszawą ,ale jeszcze tam nie mieszkam.
Dziękuję za ew. odpowiedż

[gosiaesz]

Możesz już odsłonić.A raczej powinnaś odsłonić jak najszybciej. Ja odsłoniłam swoje już ponad dwa tygodnie temu. W taką pogodę jak dziś ( ok. 20 stopni C) wręcz nie powinny być otulone... Hortensje nie są jakimiś specjalnymi wrażliwcami. Chyba że kompletnie rozhartowane odslonisz nagle przed porządnymi przymrozkami... To moje ulubione kwiaty. Mam ich ponad 50. W gruncie i w pojemnikach... Pozdrawiam...

[marylamed]

Dziękuję, mój ogród jest tak położony, że czasem jest zimniej niż w Suwałkach,pozdrawiam.

[gosiaesz]

Rewolucyjna czujność przydaje się też i w ogrodzie . Zwłaszcza jeśli u Ciebie jest zimniej niż w suwalskiem. Warto śledzić prognozę pogody i te Twoje rozhartowane hortensje przykrywać na noc, gdyby nadeszły nawet najmniejsze przymrozki. ( Jeśli przy ogrodzie nie mieszkasz, rozumiem, ze bedzie to trudne)Po tygodniu - dwóch hortensje powinny być już na tyle zahartowane, że obawiać się można tylko potężnego liźnięcia mrozu ( takiego jaki był w okolicach Zimnych Ogrodników dwa lata temu). I wtedy też trzeba je nakryć, zwłaszcza hortensję ogrodową, bo te kwitnące na pędach jednorocznych jakoś sobie poradzą. Pozdrawiam...

[marylamed]

Gosia dziękuję, wczulas się w moj problem,w ten weekend bylam na działce i nieroztropnie wyjeżdżając wieczorem nie oslonilam ich,a niebo zrobiło się niebieskie(a prawie cały dzien padało, taka złośliwość )Jutro do pracy,we wtorek jadę tam na 6 dni.Bardzo lubię tę różową hortensje,ale sprawia duże trudności, w zimie śpi pod chocholem może lepi ej z niej zrezygnować, niektorzy tak robią, uprawiają tylko gatunki,które dają so bie radę w danych warunkach klimatycznych,ale ja jestem taka ambitna,mam rożne hortensje,ale nie dorownuja urodą tej ogrodowej.Pozdrawiam

[gosiaesz]

Deszczy nie masz co się obawiać, bo hortensje kochają wodę... Nawet ich łacińska nazwa od wody pochodzi... Życzę powodzenia. G.

[marylamed]

Zle się wyraziłam,zrobiło się bezchmurne niebo,co może zapowiadac przymrozek w nocy,oczywiscie deszczu nie obawiam się, pozdrowienia

[Syntia]

Może masz jakiegoś mieszańca ;) Nie słyszałam, żeby hortensja ogrodowa kwitła na nowych pędach... moja niestety typowo ogrodowa...bardzo chimeryczna. Daję jej czas do przyszłego sezonu :/

[gosiaesz]

Ten mój domek gospodarczy jest zupełnie nieogrzewany a ponieważ ma dwa duże okna, w ostre zimy na pewno jest tam minusowa temperatura, ale to muszą byc jakieś małe minusy, bo hortensje i inne kwiaty tam przechowywane, są zupełnie niezabezpieczone, a jednak dobrze sie przechowują. Moim zdaniem przenosząc hortensje do swojego pomieszczenia gospodarczego na zimę nic nie ryzykujesz - na pewno nie bedzie im zimniej niż na zewnątrz . Ani równie zimno, bo mury jednak chronią. Pozdrawiam

[marylamed]

Moja hortensja cały czas rośnie jakby w kopczyku,ponieważ trudno mi co wiosnę wyjmować ziemię i kore spomiedzy pedow,moze to jest sposób. Jednak nie odwazylabym się jej nie okrywac.notabene azalie japońską okrylam tej zimy poczworna agrowloknina i pierwszy raz będzie cała w kwieciu..Wysłałabym zdjecie, ale nie umiem tego zrobić. Moze ktoś z Was mi podpowie,proszę, Mam tablet z androidem,za który przepraszam za błędy.

[chinka]

Gosia bardzo dziękuję za odpowiedz Wiem, że nic nie ryzykuję, ale jak mam się namęczyć z wykopywaniem i wsadzaniem do donic dwóch dosyć dużych krzewów, to sama rozumiesz, że wolałam się upewnić. Człowiek z natury to leniwa bestia