Kapusta pekińska- uprawa, choroby, szkodniki.

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
amis
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 18 sty 2012, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Piaseczna

Re: Kapusta pekińska, kiedy do gruntu?

Post »

Ja swoje właśnie wyjadam w surówkach,trochę je podgryzły pchełki i niektóre chcą kwitnąć(Optiko),pierwszy raz jem swoje pekinki.ńa poprzedniej stronie pisze ,żeby kapustę pekińską siać od połowy czerwca do końca lipca.
.
____________________
Pozdrawiam Agnieszka
Awatar użytkownika
gieru96
200p
200p
Posty: 495
Od: 26 mar 2011, o 10:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kapusta pekińska, kiedy do gruntu?

Post »

na mojej jest napisane, żeby wysiewać od połowy lipca do połowy sierpnia, ale nie wiem, jak to jest, na opakowaniach, często rózne daty piszą :) zobaczę, jak inni wysiewają :) to niedługo wysieję kilka nasion na spróbowanie :) resztę zostawię na późniejszy siew :)
Awatar użytkownika
agaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 23 kwie 2008, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Kapusta pekińska, kiedy do gruntu?

Post »

gieru :) dokładnie tak, cała instrukcja kiedy jak siać jest na odwrocie opakowania :) Ja tym razem mam pekinkę którą można siać od połowy czerwca więc dziś nasionka poszły do ziemi (wg mnie warunki sprzyjają bo po pierwsze w końcu ciepło się zrobiło i dodatkowo ziemia jest nasiąknięta ostatnimi deszczami- przynajmniej u mnie ;)) Także kolejny raz próbuję z kapustą pekińską :).

trzymam kciuki i za wasze :D
hanki
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 15 lip 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: prawie Zgorzelec:-)

Re: Kapusta pekińska, kiedy do gruntu?

Post »

Pekińską sieję już od kilku lat. Zawsze wychodzi piękna i nie idzie w kwiaty, chociaż jak widzę po znajomych to tylko u mnie :-) W tym roku pierwsza tura wysiana 4. marca w domu w wielodoniczce. Wschodzą po kilku dniach. Nauczona jesienią, że pekińskiej przymrozki nie szkodzą, wysadziłam do nieocieplanego namiotu foliowego w kwietniu i wszystkie przeżyły choć przymrozki były nie raz. Resztę wysadziłam na początku maja na dwór. Liści nigdy nie związuję, piękne główki robią się same. Z doświadczenia: pekińska lubi dużo wody, w sensie, że jak jest sucho to trzeba porządnie podlewać; trzeba uważać na mszyce i ślimaki. Pekińską zawsze pikuję i zawsze się przyjmuje, nawet jak liście przywiędną czy zeschną to wyrastają nowe i rośnie. Gdy chcę mieć część troszkę później, by nie były wszystkie w jednym terminie to po prostu przesadzam na stałe miejsce tylko połowę a reszta zostaje w doniczce, co hamuje trochę wzrost i wysadzam je za 2 tygodnie albo jak zapomnę to jeszcze później. Te większe liście wtedy więdną i schną ale roślina się przyjmuje i odbija nowe. Druga turę siałam chyba na początku czerwca, część już wsadziłam na miejsce stałe, reszta czeka. Teraz szykuje się posiać kolejny raz na zbiór jesienny. I te z namiotu i te z dworu rosną jak szalone i mam klęskę urodzaju i rozdaję bo szkoda, żeby się zmarnowały. Głowy po 2-3 kg.
Anka
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7084
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Kapusta pekińska, kiedy do gruntu?

Post »

Ja swoją będę siała wprost do gruntu. Przeczytałam ,że pekińska nie lubi przesadzania. Szybko kiełkuje. Lubi mieć glebę wilgotną i dobrze nawożoną. Wczoraj przyszykowałam grządkę dla niej po cebuli. Podsypałam azofoską .przemieszałam z glebą i za parę dni posieję nasiona. Też pierwszy raz będę uprawiać kapistę pekińską.Mam zamiar też posiać kapustę pak choi koło niej. Może coś wyjdzie z tego ,bo na wiosnę nici miałam z tych warzyw. Wybiły w kwiaty :roll:
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: Kapusta pekińska, kiedy do gruntu?

Post »

Pelasia u mnie też już posiana,wzeszła w dwa dni czyli ma trzy hahaha.Będę przerywać ,ale nie wyrzucę tylko popikuję.Planuję też wyściółkować skoszoną trawą.
Oczywiście to też "mój pierwszy raz" :D
yetiyeti
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 16 lip 2012, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kapusta pekińska, kiedy do gruntu?

Post »

Błąd Danusiu
Kapusta pekińska ma małą zdolność regeneracji uszkodzonego systemu korzeniowego i nie powinno się uprawiać rozsady na rozsadnikach bądź z pikowania.
http://www.wrp.pl/Indhold/sider/show_ar ... px?id=8696

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: Kapusta pekińska, kiedy do gruntu?

Post »

Ależ ja nie zamierzam tego robić świadomie.Jeśli będę musiała je przerwać to mam do wyboru albo wywalić na kompostownik albo popikować...więc spróbuję popikować..nie wyjdzie,żadna strata.
Słyszałam,że sałaty też się nie pikuje/nie wiem czy wszystkich odmian/a ja z powodzeniem pikuję lodową...z tych samych powodów co wyżej :)
yetiyeti
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 16 lip 2012, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kapusta pekińska, kiedy do gruntu?

Post »

Ponieważ tez wysiałem pekinkę i siałem po 2-3 nasion do doniczki, parę doniczek spróbuje rozpikować. Zobaczymy czy to prawda co piszą w " mądrych książkach ". Jak co wymienimy spostrzeżenia.


Pozdrawiam
corazon
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 5 lip 2012, o 09:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kapusta pekińska, kiedy do gruntu?

Post »

Yetiyeti, kiedy siałeś? Ja dzisiaj wrzucam w paletki nasiona, też po 2-3 do jednego okienka.
Pierwszy raz ją sieję i mam pytanie. Po jakim czasie będzie się nadawała do wysadzenia do gruntu? Albo po ilu liściach? :D
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: Kapusta pekińska, kiedy do gruntu?

Post »

Corazon a dlaczego do paletek a nie bezpośrednio do gruntu?
Zawsze myślałam,że do paletek sieje się wtedy ,kiedy nie ma możliwości do gruntu ze względu na porę roku lub roślina generalnie wymaga pikowania,ale czy w przypadku pekinki jest to zasadne?hmm
corazon
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 5 lip 2012, o 09:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kapusta pekińska, kiedy do gruntu?

Post »

Danusiu dlatego, że u mnie generalnie słabo wschodzą nasiona ze względu na bardzo suchą glebę. W upały musiałabym chyba stać nad grządką kilka razy dziennie i lać wodę. A tak stawiam paletki w lekko ocienionym miejscu, podlewam rano i wieczorem, dodatkowo do podstawek w razie potrzeby leję trochę wody i ten problem znika. Poza tym wysadzając z wielodoniczki nie naruszam systemu korzeniowego (przerobione na ogórkach, dyniach, melonach, kawonach, fasolce szparagowej, burakach liściowych gruboogonkowych i wieeelu innych :D ) Rozsady w wielodoniczkach naprawdę pięknie rosną, a potem wysadzam na miejsce stałe gotowce i przyjmują się dużo ładniej niż pikowane. Nawet nie oklapują po posadzeniu.
yetiyeti
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 16 lip 2012, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kapusta pekińska, kiedy do gruntu?

Post »

Podobno pekinka siana wprost do gruntu rośnie lepiej. Ponieważ jest to mój pierwszy rok przygody z ta kapustą zacznę od rozsady. Muszę tak zrobić i ze względu na to, że nie mam na razie miejsca na wysiew. Pouprawiamy parę lat, to będziemy mieć jakieś doświadczenie.

Pozdrawiam
corazon
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 5 lip 2012, o 09:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kapusta pekińska, kiedy do gruntu?

Post »

Tak, ale ja nie mam jak posiać do gruntu :( Ty kiedy wysiałeś? Wykiełkowała Ci już?
hanki
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 15 lip 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: prawie Zgorzelec:-)

Re: Kapusta pekińska, kiedy do gruntu?

Post »

Ja zawsze mam z rozsady i nie ma problemu. Wiadomo, że po przesadzeniu potrzebuje kilka dni na przyjęcie się ale żadna mi nie padła. A sieję już chyba z 5 lat.
Anka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”