Groszek pachnący ( Lathyrus odoratus )wymagania,uprawa
Re: Groszek pachnący ( Lathyrus odoratus L. )
A do kiedy groszek będzie kwitł?
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Groszek pachnący ( Lathyrus odoratus L. )
swbarbara-groszek kwitnie cały czas, aż do ostatniego kwiatka, który potem zamieni się w strączek.
Pozdrawiam Ewa
Re: Groszek pachnący ( Lathyrus odoratus L. )
Loki, czy to jest normalne, że jeszcze przed kwitnieniem pędy groszku zaczęły mi usychać i wyglądają jak na fotce u Ciebie po lewej stronie...? Od wrzucenia mojej fotografii coś zaczęło im się dziać
regulamin
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Groszek pachnący ( Lathyrus odoratus L. )
U mnie też tak bywało że niektóre groszki nagle w całości zaczynały schnąć i w końcu zdychały. Niektóre w czasie kwitnienia, a inne nawet nie zdążyły zakwitnąć. Co dziwne, działo się tak zarówno wtedy kiedy rosły w gruncie jak i w skrzynce. Ziemia była świeża, nie było w niej wcześniej groszku. Dlatego trochę się do nich zraziłem.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12497
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Groszek pachnący ( Lathyrus odoratus L. )
@ Yoostysia ? te podsychające u mnie, to głównie skutek przeprowadzki ? podczas której jedna z bambusowych tyczek tworzących drabinkę się złamała ? w efekcie trochę groszków też się połamało, to i teraz usychają. Natomiast przyznam Ci się szczerze, że w ubiegłych latach zdarzało mi się, że groszki tak podsychały. Nawet pytałem tu na forum, co może być przyczyną. Sugerowano mi, że jest to reakcja na nadmierny upał i poparzenie słoneczne. Jakkolwiek nie wykluczałbym też przędziorków ? one potrafią się nieźle groszkom dobrać do skóry.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- bananowy_kot
- 200p
- Posty: 380
- Od: 22 kwie 2012, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Groszek pachnący ( Lathyrus odoratus L. )
Cudne Wasze groszki Ewuniu, Loki i baiano jeszcze raz muszę to napisać.
Groszkowi na pewno lepiej się żyje w gruncie niż w skrzynce.
Ja moich nawet nie będę pokazywała, bo wstyd. Miały do tej pory 3 kwiatuszki, zobaczycie w moim wątku..
Choć baiana swój groszek ma w donicy i jest przepiękny.. Może tam do niej do Norwegii przędziorek nie dotarł jeszcze
Groszkowi na pewno lepiej się żyje w gruncie niż w skrzynce.
Ja moich nawet nie będę pokazywała, bo wstyd. Miały do tej pory 3 kwiatuszki, zobaczycie w moim wątku..
Choć baiana swój groszek ma w donicy i jest przepiękny.. Może tam do niej do Norwegii przędziorek nie dotarł jeszcze
Mój wątek - Zapraszam: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=57077" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam, Ola
Pozdrawiam, Ola
Re: Groszek pachnący ( Lathyrus odoratus L. )
Ależ zapachniało,uwielbiam zapach groszku i nie wyobrażam sobie ogródka bez niego,a do tego ta paleta barw.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12497
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Groszek pachnący ( Lathyrus odoratus L. )
@ Baiana ? chwaliłem Cię już w Twoim wątku, to pochwalę i publicznie ? piękne te groszki.
@ Bananowy Kot ? ja tam w latach ubiegłych miałem groszki wyłącznie w małych, balkonowych skrzynkach, a kwitły na potęgę. Choć bez oprysków przeciwprzędziorkowych się nie obyło.
@ Smirka ? nie ma piękniejszego zapachu niż zapach groszku pachnącego. Jakkolwiek zapach wielu pachnących kwiatów mi się podoba, tak groszku nic nie przebije.
Pozdrawiam!
LOKI
@ Bananowy Kot ? ja tam w latach ubiegłych miałem groszki wyłącznie w małych, balkonowych skrzynkach, a kwitły na potęgę. Choć bez oprysków przeciwprzędziorkowych się nie obyło.
@ Smirka ? nie ma piękniejszego zapachu niż zapach groszku pachnącego. Jakkolwiek zapach wielu pachnących kwiatów mi się podoba, tak groszku nic nie przebije.
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Groszek pachnący ( Lathyrus odoratus L. )
Mój groszek dopiero ma pierwsze maciupkie pączki. Ja nie wiem, u mnie wszystko to jakieś opóźnione jest
Re: Groszek pachnący ( Lathyrus odoratus L. )
Piękne wasze groszki, aż żałuję, że nie można przez monitor poczuć zapachu
U mnie porażka na froncie groszkowo - powojowym. Przędziorki doszczętnie zniszczyły moje rośliny na balkonie...
Najpierw dobrały się do powoju, a potem do groszku. Powoli dojrzewam do decyzji, żeby je wyrzucić, bo to, co miało zdobić - szpeci...
Poza tym nie wiem czy nie postąpiłam źle od początku, bo posadziłam groszek i powój w jednej donicy. Finał był taki, że o ile powój wystrzelił w górę, o tyle groszek zaczął bardzo zasychać...
Co nie zmienia faktu, że jednak przędziorki i tak dokończyły dzieła zniszczenia
U mnie porażka na froncie groszkowo - powojowym. Przędziorki doszczętnie zniszczyły moje rośliny na balkonie...
Najpierw dobrały się do powoju, a potem do groszku. Powoli dojrzewam do decyzji, żeby je wyrzucić, bo to, co miało zdobić - szpeci...
Poza tym nie wiem czy nie postąpiłam źle od początku, bo posadziłam groszek i powój w jednej donicy. Finał był taki, że o ile powój wystrzelił w górę, o tyle groszek zaczął bardzo zasychać...
Co nie zmienia faktu, że jednak przędziorki i tak dokończyły dzieła zniszczenia
Re: Groszek pachnący ( Lathyrus odoratus L. )
U mnie też zasechł nim zaczął kwitnąć... Ten w gruncie wydał po 3 kwiatki i dokończył żywota jak jego bracia na parapecie
regulamin