Krzaki pomidorów więdną,pomimo podlewania.
Krzaki pomidorów więdną,pomimo podlewania.
Bardzo proszę o pomoc,pomidory podlewam zawsze pod krzak ok.1 l wody,wiem że to mało,ale pod krzakiem było mokro,pomidory rosną w tunelu 55 szt.od początku lipca zasilałam dolistnie i doglebowo:siarczanem potasu5x , siarczanem magnezu 3x ,saletra wapniową 1x ponadto podlewam jeszcze woda z gnojówka. Przeciętnie podlewam co drugi dzień,po 3 dniach woda trochę wyschła,wczoraj podlałam ( po 1 l,dziś jest jeszcze mokro,pomidory jakby nie pobierały wody,kilka krzaków jest kompletnie sflaczała ,a pod krzakiem mokro,poobcinałam czubki ale nic to nie pomaga ,krzaki nieżywe,wiszą na sznurku ,chyba nadają się tylko do wyrwania.Na jednym krzaku ,który jest prowadzony na 2 pędy ,jeden pęd jest w porządku ,a drugi wisi jak mokra szmata.
Podejrzewam,że to może być "susza fizjologiczna, lub co gorsze" fuzaryjne więdniecie krzaków pomidora.Czytałam wypowiedź Kozuli z 2010r( podobny przypadek,ale u mnie o 100 % gorzej)
to Kozula stwierdziła że to zasolenie ,susza fizjologiczna.
Co mam robić ,krzaków takich ugotowanych robi się coraz więcej,czy wyrwać te zwiędłe krzaki.
Pomidory już pięknie owocują .
Ja wiem ,że powiecie "wstaw zdjęcia ,ale ja nie umiem,dopiero wieczorem ,albo jutro będę miała pomoc, w tym temacie.
Błagam o pomoc.Emilka
Podejrzewam,że to może być "susza fizjologiczna, lub co gorsze" fuzaryjne więdniecie krzaków pomidora.Czytałam wypowiedź Kozuli z 2010r( podobny przypadek,ale u mnie o 100 % gorzej)
to Kozula stwierdziła że to zasolenie ,susza fizjologiczna.
Co mam robić ,krzaków takich ugotowanych robi się coraz więcej,czy wyrwać te zwiędłe krzaki.
Pomidory już pięknie owocują .
Ja wiem ,że powiecie "wstaw zdjęcia ,ale ja nie umiem,dopiero wieczorem ,albo jutro będę miała pomoc, w tym temacie.
Błagam o pomoc.Emilka
Pozdrawiam Emilka
__________________________
"W życiu piękne są tylko chwile..." (zespół Dżem)
__________________________
"W życiu piękne są tylko chwile..." (zespół Dżem)
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.
Emilko, jeśli jako tako posługujesz się komputerem to napisz na pw, a poinstruuję Cię, krok po kroku, jak wstawić fotki.
Albo wyślesz mi je na prywatny adres i ja wstawię za Ciebie. Bez zdjęć to chyba ani rusz.
(na choróbskach nie znam się.... )
Albo wyślesz mi je na prywatny adres i ja wstawię za Ciebie. Bez zdjęć to chyba ani rusz.
(na choróbskach nie znam się.... )
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7446
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.
Jeśli to przelanie, możesz spróbować delikatnie, aby nie rozerwać korzeni, rozkopać ziemię wokół dolnej części łodygi
aby jak najszybciej ziemia schła i żeby korzenie miały dostęp powietrza. Zrobić solidne zagłębienie ile się da.
Mnie się tak zrobiło w czerwcu z paroma i to rozkopanie pomogło.
aby jak najszybciej ziemia schła i żeby korzenie miały dostęp powietrza. Zrobić solidne zagłębienie ile się da.
Mnie się tak zrobiło w czerwcu z paroma i to rozkopanie pomogło.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.
Ja też się nie znam, ale przez dwa tygodnie tyle nawozu? Z mojej wiedzy tyle nawozów mogło doprowadzić do takiego wzrostu stężenia roztworu glebowego, że nastąpiła odwrotna osmoza a to powoduje odwodnienie, ale niech fachowcy się wypowiedzą i faktycznie pokaż zdjęcia
- x_M-l
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 142
- Od: 5 lip 2010, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.
Witamwaga2012 pisze:Bardzo proszę o pomoc,pomidory podlewam zawsze pod krzak ok.1 l wody,wiem że to mało,ale pod krzakiem było mokro,pomidory rosną w tunelu 55 szt.od początku lipca zasilałam dolistnie i doglebowo:siarczanem potasu5x , siarczanem magnezu 3x ,saletra wapniową 1x ponadto podlewam jeszcze woda z gnojówka. Przeciętnie podlewam co drugi dzień,po 3 dniach woda trochę wyschła,wczoraj podlałam ( po 1 l,dziś jest jeszcze mokro,pomidory jakby nie pobierały wody,kilka krzaków jest kompletnie sflaczała ,a pod krzakiem mokro,poobcinałam czubki ale nic to nie pomaga ,krzaki nieżywe,wiszą na sznurku ,chyba nadają się tylko do wyrwania.Na jednym krzaku ,który jest prowadzony na 2 pędy ,jeden pęd jest w porządku ,a drugi wisi jak mokra szmata.
Podejrzewam,że to może być "susza fizjologiczna, lub co gorsze" fuzaryjne więdniecie krzaków pomidora.Czytałam wypowiedź Kozuli z 2010r( podobny przypadek,ale u mnie o 100 % gorzej)
to Kozula stwierdziła że to zasolenie ,susza fizjologiczna.
Co mam robić ,krzaków takich ugotowanych robi się coraz więcej,czy wyrwać te zwiędłe krzaki.
Pomidory już pięknie owocują .
Ja wiem ,że powiecie "wstaw zdjęcia ,ale ja nie umiem,dopiero wieczorem ,albo jutro będę miała pomoc, w tym temacie.
Błagam o pomoc.Emilka
Po pierwsze nie lej ciągle wody pod krzak. Pomidory podlewa się jak wierzchnia warstwa gleby tak na 5 cm jest sucha.
Pomidor nie lubi za dużo wilgoci. Jeżeli masz ciągle mokrą ziemię pod krzakiem to może i korzenie już są porażone czymś.
Po drugie nie nawoź za dużo, ja w tym roku dałem troszkę za dużo nawozów i mi silnie w liście poszły.
A jak dajesz ciągle jakieś nawozy to zasolisz silnie glebę, wtedy efekt przeciwny do zamierzonego.
Najlepiej nie ruszaj pomidorów przez parę dni i nie podlewaj niczym. Po paru dniach silniejsze krzaki będą żywe a te słabsze uschną.
Pozdrawiam
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2167
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.
Oj, te pomidory są chyba znawożone na śmierć. Prawdopodobnie mają już uszkodzone i korzenie i wiązki przewodzące w łodygach. Na przemycie ziemi może być za późno, ale trzeba spróbować. Może jeszcze jakiś pomidor przeżyje. Tak więc należy porządnie przelać czystą wodą, najlepiej żeby nadmiar mógł odpływać.
Dla amatorów chyba rzeczywiście najlepszy jest kurzeniec, nawozy mineralne są zbyt łatwe do użycia.
Pozdrawiam, kozula
Dla amatorów chyba rzeczywiście najlepszy jest kurzeniec, nawozy mineralne są zbyt łatwe do użycia.
Pozdrawiam, kozula
Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.
Boże !
Kozulo, aż tak źle, mogę wszystko stracić,myślałam że tylko te krzaki które są takie nieżywe.
Przed chwilą napisałam do Was,(ale chyba nie poszło ),ze poszłam do tunelu i mocno podlałam
wodą ze szlaufa,aby wypłukać to przenawożenie.
Grządki w tunelu mam podwyższone i dookoła obite deskami,jak lałam to woda nie wypływała
bo jest trochę niżej.
szok ! co ja narobiłam
jutro raniutko polecę sprawdzić.
Jutro wstawię zdjęcia.
Pozdrawiam i dziękuję.
Kozulo, aż tak źle, mogę wszystko stracić,myślałam że tylko te krzaki które są takie nieżywe.
Przed chwilą napisałam do Was,(ale chyba nie poszło ),ze poszłam do tunelu i mocno podlałam
wodą ze szlaufa,aby wypłukać to przenawożenie.
Grządki w tunelu mam podwyższone i dookoła obite deskami,jak lałam to woda nie wypływała
bo jest trochę niżej.
szok ! co ja narobiłam
jutro raniutko polecę sprawdzić.
Jutro wstawię zdjęcia.
Pozdrawiam i dziękuję.
Pozdrawiam Emilka
__________________________
"W życiu piękne są tylko chwile..." (zespół Dżem)
__________________________
"W życiu piękne są tylko chwile..." (zespół Dżem)
Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.
Kozulko kochana
a może jeszcze jutro rano mocno podlać,aby rozcięczyć zasolenie ziemi?
a może jeszcze jutro rano mocno podlać,aby rozcięczyć zasolenie ziemi?
Pozdrawiam Emilka
__________________________
"W życiu piękne są tylko chwile..." (zespół Dżem)
__________________________
"W życiu piękne są tylko chwile..." (zespół Dżem)
-
- 100p
- Posty: 191
- Od: 9 cze 2012, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.
A to zasilanie roślin to w jakim stężeniu?waga2012 pisze:od początku lipca zasilałam dolistnie i doglebowo:siarczanem potasu5x , siarczanem magnezu 3x ,saletra wapniową 1x ponadto podlewam jeszcze woda z gnojówka.
POzdrawiam
Marcin
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2167
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.
Waga2012, teraz jeszcze nie utop, woda musi wsiąknąć, albo przepłynąć. Zobacz jutro czy to coś dało.
Mimo wszystko powodzenia, kozula
Mimo wszystko powodzenia, kozula
Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.
żeby nie utopić korzeni to chyba trzeba by zdjąć deski i może jeszcze wyryć głębsze 'rowy' wzdłuż krzaków żeby woda miała odpływ -zrobić wysokie redliny- i lać wodę po redlinach.
waga2012 przypomnij sobie ile razy Cię przestrzegano przed przenawożeniem, pomidory i tak długo to zniosły
waga2012 przypomnij sobie ile razy Cię przestrzegano przed przenawożeniem, pomidory i tak długo to zniosły
Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.
Wszyscy macie racje,już teraz wiem,chyba ze mnie nie będzie ogrodniczki.
mkwapisz
stężenie robiłam raczej dobre ,siarczan potasu dolistnie 0,2%, doglebowo 2 łyżki /10lwody
siarczan magnezu 0,5%, saletra wapniowa 0,5%,ale nieraz dodawałam do tego wszystkiego Mag.Siłę, no i gnojówkę.
Przed chwilą poszłam spr. pomidory,raczej niewiele się zmieniło ,wykopałam dołki w różnych miejscach pod pomidorami i na 10 cm ziemia jest sypka,nie sucha jak popiół,ale się sypie,czy może za mało podlałam,podlewałam z węża więc nie wiem ile wlałam.
Sądzę ,że przelane nie są
Grządki mam podniesione i obite na wys.25 cm.,ziemia w tunelu jest ciężka gliniasta.
Powiedzcie mi co mogę jeszcze zrobić?czy jeszcze raz podlać,i porobić rowki ,aby woda wypływała na drugi koniec (tam mam paprykę, ale trudno )
Do jakiej głębokości ziemia powinna być mokra,.
Proszę o rady i z góry za wszystko dziękuję
(po południu muszę wyjechać )
pozdr.Emilka
mkwapisz
stężenie robiłam raczej dobre ,siarczan potasu dolistnie 0,2%, doglebowo 2 łyżki /10lwody
siarczan magnezu 0,5%, saletra wapniowa 0,5%,ale nieraz dodawałam do tego wszystkiego Mag.Siłę, no i gnojówkę.
Przed chwilą poszłam spr. pomidory,raczej niewiele się zmieniło ,wykopałam dołki w różnych miejscach pod pomidorami i na 10 cm ziemia jest sypka,nie sucha jak popiół,ale się sypie,czy może za mało podlałam,podlewałam z węża więc nie wiem ile wlałam.
Sądzę ,że przelane nie są
Grządki mam podniesione i obite na wys.25 cm.,ziemia w tunelu jest ciężka gliniasta.
Powiedzcie mi co mogę jeszcze zrobić?czy jeszcze raz podlać,i porobić rowki ,aby woda wypływała na drugi koniec (tam mam paprykę, ale trudno )
Do jakiej głębokości ziemia powinna być mokra,.
Proszę o rady i z góry za wszystko dziękuję
(po południu muszę wyjechać )
pozdr.Emilka
Pozdrawiam Emilka
__________________________
"W życiu piękne są tylko chwile..." (zespół Dżem)
__________________________
"W życiu piękne są tylko chwile..." (zespół Dżem)
Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.
waga2012 będzie, będzie każdy uczy się na błędach
a może Ty je zasuszyłaś?
weź do ręki sztychówkę, wbij w ziemię koło krzaka na całę wysokość (20-25cm) i jakby to powiedzieć tak rozruszaj łopatą żebyś mogła w szczelnę włożyć rękę. Gołą ręką sprawdź czy ziemia jest wilgotna. To że się sypie to żadna informacja
a może Ty je zasuszyłaś?
weź do ręki sztychówkę, wbij w ziemię koło krzaka na całę wysokość (20-25cm) i jakby to powiedzieć tak rozruszaj łopatą żebyś mogła w szczelnę włożyć rękę. Gołą ręką sprawdź czy ziemia jest wilgotna. To że się sypie to żadna informacja