Zielony zakątek - Katki

[liska]

Ja też nie nadążam za rozwojem forum i nie jestem w stanie odwiedzić wszystkich wątkowych ogrodów.

Ty nie odwiedzaj innych ogrodów tylko rób zdjęcia rododendronów ;:106

Mają przecudne kolory.

[Katka]

No to prezentacje moich rododendronów ciąg dalszy.

Rhododendron ‘Fruhlingsgluhen’
(w nazwie oba „u” pisze się przez „umlaut”)

Dorasta do 80 cm wysokości i 130 cm szerokości, czyli rozłożysty średniak.

[Katka]

Rhododendron impeditum 'Buchlovice’

Rododendronowy karzełek, dorasta do 35 cm wysokości i 80 cm szerokości.
Kwiaty jasnofioletowe.

[Katka]

Rhododendron impeditum 'Azurika’

Jeszcze mniejszy karzełek, dorasta do 20 cm wysokości i 50 cm szerokości.
Kwiaty fioletowe.

[gucia]

Katko, piękne " karzełki" Fantastyczny kolor, właśnie takiego fioletu mi najbardziej brakuje

[liska]

Cudne. Prawie liści nie widać tylko takie gniazda kwiatowe.

Mi też się fioletowy podoba.

[Katka]

Gucia, Liska fajnie, że wpadłyście do mnie. Te karzełki jeszcze w pełni nie kwietną, jak wszystkie pąki się otworzą to faktycznie wyglądają jak kwiatowe poduszeczki. Jeszcze trochę fioletowych odmian będzie kwitło, więc zapraszam ponownie .

[liska]

Nie wyobrażam sobie, że będzie jeszcze piękniej.

[Katka]

No to jeszcze dziś jednego rododendrona zaprezentuje.

Rhododendron 'Simona’

Duża odmiana hybrydowa o wyprostowanym pokroju dorastająca do 170 – 180 cm.

[Isia]

ja też podziwiam Twoje rododendrony

[Katka]

Isia dziękuje .

Zakwitło kilka kolejnych rododendronów (azali).

[rogalm1]

Katko, jak pięknie na Twojej działce, a te rododendrony to przepiękne okazy, czy one miałyby dobrze u mnie na glinie w pełnym słońcu?

[Katka]

Witaj Moniko, fajnie, że zajrzałaś do mnie. Miło mi, że Ci się podoba .

Niestety Rododendrony nie nadają się na pełne słońce. Wymagają miejsca półcienistego, najlepiej rosną w cieniu dużych drzew. Po za tym potrzebują gleby kwaśnej, wilgotnej, ale przepuszczalnej.
Więcej znajdziesz tu -> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=313

[hanka55]

Katko, takiego widoku nie powstydziłyby się Wojsławice!


Z drugiej jednak strony, gdy wspomnę Twoje perfekcyjne zabezpieczenie Rh. na zimę, to nie powinnam sie dzieć, że wszystko tak radośnie wita wiosnę kwitnieniem. :P
Musisz mieć wybitnie korzystny mikroklimat, bo nawet płatki kwiatów są wysycone wilgocią i bez skazy.
Super, super super widoki. :P

[rogalm1]

Niestety Rododendrony nie nadają się na pełne słońce. Wymagają miejsca półcienistego, najlepiej rosną w cieniu dużych drzew. Po za tym potrzebują gleby kwaśnej, wilgotnej, ale przepuszczalnej.

To w takim razie sobie daruję sadzenie rododendronów i azalii, będę podziwiać u Ciebie i innych forumowiczów!