Czeremcha amerykańska,c.późna (Prunus serotina)
- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Robinia akacjowa
mirzan czy to jest czeremcha? Mam takie drzewko z takimi owocami na działce.
Pojęcia nie miałam, że z tego się da nalewkę zrobić. Poproszę o przepis najlepiej w wątku kulinarnym lub na PW.
Pojęcia nie miałam, że z tego się da nalewkę zrobić. Poproszę o przepis najlepiej w wątku kulinarnym lub na PW.
Re: Robinia akacjowa
Byłem wielkim entuzjastą czeremchy amerykańskiej, to znaczy jedzenia jej owoców, które są teoretycznie jadalne. Jak taka czeremcha rośnie na słonecznym miejscu to owoce mogą mieć centymetr średnicy i być słodkie jak wiśnie czy czereśnie, coś pośredniego. Dopóki jadłem po kilka owocków było ok, ale pewnego razu poszedłem się przejść i po drodze zerwałem i zjadłem dużą garść owoców czeremchy. Świetnie smakowały ale po 10 minutach w głowie poczułem zamęt i częściową utratę świadomości a w gardle czułem jakby mi ktoś wsypał wiadro kostek lodu, do tego coś zaciskało się na mojej szyi. Myślałem że to mój koniec po prostu. Na szczęście po około 5 minutach powoli zaczęło mijać i jakoś pijanym krokiem doszedłem do domu. Po godzinie wszystko minęło. Dziwna sprawa, ale chcę przez to powiedzieć jedną rzecz. Jeśli to rośnie u nas od tak dawna i mimo że często gałęzie się uginają do ziemi od ciężaru owoców to jednak fakt że nikt tego nie zrywa powinien zastanowić. Można sobie kupić słodką odmianę czeremchy amerykańskiej jak ktoś chce do ogrodu, widziałem że takie są dostępne w Polsce. Ale ogólnie lepiej nie ryzykować, tymbardziej że ktoś nie wprawiony może pomylić te owoce z kruszyną pospolitą albo szakłakiem a to już by nie było ciekawe delikatnie mówiąc.
Re: Robinia akacjowa
Półki w księgarniach uginają się od książek o roślinach,drzewach, dzikich owocach i innych takich,a nikt tego nie czyta,to nie jest zastanawiajace,ale tragiczne. Może zapaliłeś na głodniaka. Od latTomek_MM pisze: Dziwna sprawa, ale chcę przez to powiedzieć jedną rzecz. Jeśli to rośnie u nas od tak dawna i mimo że często gałęzie się uginają do ziemi od ciężaru owoców to jednak fakt że nikt tego nie zrywa powinien zastanowić.
opycham się czeremchą, nawet pestki zjadam w wielkich ilościach, wino robię,nalewki i nigdy żadnych kłopotów nie miałem.Oraz nikt, kto próbował.Można pomylić szakłak z kruszyną,ale
z czeremchą? A buk z dębem da się pomylić?
Re: Robinia akacjowa
Robię na oko,jedna trzecia naczynia czeremchy,trochę cukru,dopełniam wódecznością niecierpliwieAnna29 pisze:mirzan czy to jest czeremcha? Mam takie drzewko z takimi owocami na działce.
Pojęcia nie miałam, że z tego się da nalewkę zrobić. Poproszę o przepis najlepiej w wątku kulinarnym lub na PW.
czekam,aż zapomnę.Jak sobie przypomnę,to jest już dobre.Nie daj się namówić,do zalewania
owoców spirytusem.Nalewki są po to,aby się nalizać,nie nachlać.
Aha,owoców nie wyrzuca się.
Re: Robinia akacjowa
Buk z dębem pomylić? Można też powiedzieć jak można muchomora od kani nie odróżnić a jednak wielu co roku ma przez taką pomyłkę spore kłopoty. Znam ludzi którzy tego nie rozróżniają, a z czeremchą mi nie chodzi o ludzi którzy się znają ale o takich co zobaczą w internecie czarne owocki i się napalą potem mogą zjeść pierwsze lepsze czarne kulki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Robinia akacjowa
Właściwości lecznicze przetworów z owoców czeremchy: odżywcze, wykrztuśne, przeciwkaszlowe, przeciwbiegunkowe, krwiotwórcze, moczopędne, tonizujące, odtruwające.
http://rozanski.li/?p=25
http://rozanski.li/?p=25
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 11 maja 2007, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Dynowa
- Kontakt:
Re: Robinia akacjowa
Wracając do czeremchy amerykańskiej chciałem zapytać czy wymaga ciecia.
Re: Robinia akacjowa
Czy wymaga... Jak chcesz żeby było zawsze niewielkie to ciąć trzeba, nie ma rady. Ale ogólnie rośnie dość wolno. W zwarciu jednak poleci do góry nawet na ponad 20 metrów. Dlatego lepiej dać jej trochę miejsca, będzie wtedy fajna, kopulasta od samej ziemi.
Re: Czeremcha amerykańska (Prunus serotina)
Nalewek nie robię dżemy,konfitury,kompoty-tak,czytałam różne opinie na temat czeremchy amerykańskiej-czy ktoś próbował robić właśnie z jej owoców przetwory-jaki mają smak?
Zastanawiam się nad dosadzeniem jej na działce.
Zastanawiam się nad dosadzeniem jej na działce.
Re: Czeremcha amerykańska (Prunus serotina)
Nie nadaje się na marmolady i inne smarowidła,bo owoce małe,a pestki duże.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Czeremcha amerykańska (Prunus serotina)
Surowe przypominają smakiem gorzkie czereśnie. Po obróbce termicznej gorycz znika. Owoce stają się bardziej słodkie. Moim zdaniem, smakują lepiej niż aronia - są mniej cierpkie i z mniejszą zawartością tanin. Problemem, podobnie jak przy owocach śliwy tarniny, jest obecność pestek.Casais pisze:Nalewek nie robię dżemy,konfitury,kompoty-tak,czytałam różne opinie na temat czeremchy amerykańskiej-czy ktoś próbował robić właśnie z jej owoców przetwory-jaki mają smak?
Zastanawiam się nad dosadzeniem jej na działce.
Ja lubię jeść czeremchę na surowo - świeże owoce mają najwięcej przeciwutleniaczy. Trujące są nie tyle owoce, co zawartość pestek - podobnie zresztą jak przy innych owocach pestkowych - wiśniach, czy chociażby jabłkach. Pomimo to nawet po zjedzeniu większej ilości (czasem z pestkami, chociaż staram się wypluwać) nie zauważyłam u siebie żadnych niepokojących objawów. Może to dlatego, że jestem przyzwyczajona do jedzenia czeremchy, bądź też dlatego, że spożywam dużo pokarmów zawierających błonnik i pestki nie są trawione przez mój układ pokarmowy, lecz stosunkowo szybko wydalane.
Odnośnie przetworów - owoce zalewam wodą i gotuję na małym ogniu, aż się wybarwią na różowo, a sok staje się ciemnobordowy. Następnie przecedzam całość przez duże sito. Sok spływa od razu do garnka, a pozostałe w sitku owoce intensywnie mieszam przez dłuższy czas widelcem bądź dużą łyżką, tak by oddzielić miąższ od pestek. Sok z przecedzonym przez sito miąższem można wykorzystać na wiele sposobów. Podstawowa wersja - mieszam z cukrem (może być fruktoza, miód), zagotowuję, dodaję sok z cytryny - przelewam do słoików, względnie butelek, o ile pozwala na to konsystencja. Dodanie do soku pektyny, sprawi, że przybierze postać gęstej galaretki. Inna wersja - sokiem zalewam pokrojone na połówki kawałki jabłek i robię mus czeremchowo-jabłkowy.
Smak przetworów z czeremchy określiłabym jako słodki z lekką nutą cierpkiej goryczki - przypomina mi to trochę śliwę tarninę. Walory smakowe przetworów z czeremchy można wzbogacić dodając laskę wanilii, zmielony korzeń lukrecji, bądź też inne owoce - suszone daktyle, rodzynki, jabłka. Nie smakuje mi natomiast z cynamonem i innymi przyprawami korzennymi.
Warto jeść owoce czeremchy - podobnie jak aronia i czarny bez mają dużo związków mineralnych i antocyjanów.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Czeremcha amerykańska
Witam
Zastanawiam się nad posadzeniem Czeremchy Amerykańskiej Odmiana Żółwin.
Czy potrzebuje ona zapylacza i jak jest ze smakiem jej owoców?
Jak duża rośnie?
Zastanawiam się nad posadzeniem Czeremchy Amerykańskiej Odmiana Żółwin.
Czy potrzebuje ona zapylacza i jak jest ze smakiem jej owoców?
Jak duża rośnie?