Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Te lilie :shock: ;:215 Boskie

a efekt pioruna - szok, dobrze,że na strachu się skończyło, że nic gorszego.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
wiolamanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4139
Od: 16 cze 2012, o 20:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Wspaniała kolekcja lili jestem pod ogromnym wrażeniem nigdy szczególnie nie zwracałam na nie uwagi ale po obejrzeniu Twoich musze je mieć ;:108 zaczynam od wiosny ;:138
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Little Kiss rośnie na tle ściany i w pobliżu Stanwell Perpetual, która wypuściła eleganckie nowe pędy. Zakwitną na pewno w przyszłym roku, bo ta róża raczej nie przemarza :tan Już to widzę oczami duszy :D
Zaznacz mi jakąś Spring Pink, pewnie za nią to podmiana :D
Różnica między moim i Twoim nasadzeniem jest taka, że mój krwawnik jaśniejszy :wink:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuś czy w tym roku będziesz upłynniała swoje nadwyżki liliowe - bo moja skarbonka tym razem wytrzyma zakupy :;230
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Bejka, będzie oferta, jeszcze do końca nie skompletowana, bo nie wiem co zakwitnie. Na pewno będę mieć Monę Lisę, Coopers Croosing, Little Kiss, Forever Susan. Zawsze twierdziłam, że lilie wyglądają nalepiej w dużych grupach. ;:215

Marzenko, trzymam kciuki za Twoje tujki. Ja też będę pamiętać o Tobie. :D

Mała Mi, dzięki. ;:180 Znak na drzwie zostanie na długo.

Wiolamanka, dziękuję. Możesz zacząć od jesieni, teraz też jest dużo odmian. Do wiosny dobrze się ukorzenią i będąlepiej kwitły. Lilie są obłędne i wspaniale zdobią ogród.

Ewuś, moja Stanwell jest ogromnym krzakiem złożonym z samych dziczek. ;:223 Właściwej róży są może ze 2 pędy. Nie wiem co mam z tym zrobić? Wyciąć dziczki i zostawić 2 kikutki, czy dać sobie spokój i zamówić nową sadzonkę. Nie sądzisz, że Little Kiss jest zbyt łososiowa do niej. Może bardziej z Colette by się zgrały, no i czas kwitnienia też mają troszkę inny.
Czekam aż mi gdzieś jeszcze Spring Pink zakwitnie, bo na razie zlokalizowalam jedną. :evil:
Mój krwawnik jakoś ściemniał w tym roku, bo jasny był w ubiegłym. :D

Ilonko, będą nadwyżki, jeszcze miesiąc i będzie pełna lista. :D
Awatar użytkownika
pawel1313
50p
50p
Posty: 71
Od: 11 lis 2011, o 07:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płońsk

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Jak nazywa się ta lilowa lilia i czy będziesz miała ją na sprzedaż. Bardzo mi się podoba
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Mnie cała Stanwell wygląda na dzikuskę :;230
Kupowałam róże z koleżanką i spodobała nam się Mme Piere Oger (mnie się nie przyjęła ;:145). Po jakimś czasie ta osoba informuje mnie, że jedna róża jest okropnie złą sadzonką, bo całkiem dzika wyszła. Chciała ją wykopać i wyrzucić :shock: Prosiłam, żeby poczekała z wyrzucaniem. Teraz Madame kwitnie, a ja ucięłam sobie patyczek :roll:
Z kolorami tak mam, że póki nie zobaczę-nie uwierzę :D Teraz wolałabym, żeby przy Stanwell rosła Purple Eye, bo ta biedaczka jest mało widoczna za krzakiem migdałka :oops: Dużo przesadzania mnie czeka, na szczęście mam znaczniki 8-)
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Luki10
200p
200p
Posty: 318
Od: 25 cze 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kalety woj. śląskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Witam :wit
Twój ogród to wręcz liliowy raj, przepiękne masz kwiaty. Nie lubie twojego wątku bo lista zachcianek liliowych
drastycznie się powiększyła ;:oj gdzie ja to wszystko znajde i posadze :)

Dziękuje za tą uczte dla oczu ;:180
Pozdrawiam Łukasz!
Ogród Łukasza
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Pawle, to orientalna, pachnąca Josephine. :D Najpierw jest jasno liliowa, a w miarę przekwitania bardzo ciemnieje. Teraz sobie przypomniałam, że dlatego posadziłam ją z tym krwawnikiem. :D Na razie kwitnie kilka, ale powinnam mieć jej więcej, więc będzie w ofercie sprzedażowej.

Obrazek

Ewuś, ale Stanwell jest bardzo kolczasty, a na dziczkach nie ma żadnego kolca i liście jaśniejsze. Zostawię i zobaczymy za rok co zakwitnie. Mam czas żeby ją w razie czego wykopać. Mnie też czeka wiele przesadzania. Na różowej rabacie kwitną żółte i pomarańczowe lilie. :;230 ;:223 Ja za radą Mirzana robię z puszek obrączki na łodygi, jest to bezpieczniejsze niż wtykane znaczniki.

Łukaszu, dziękuję. ;:180 Nie lubisz mojego wątku :( a ja tu się tak staram, żeby pokazać jak najwięcej. :D
Największy kłopot żeby dobrze znaleść, z posadzeniem nie będzie już tak trudno. Na szczęście lilie można upychać na każdej, wypełnionej po brzegi, rabacie. :D Nie uwierzysz jaką ja mam listę. :;230

To jeszcze inna fotka Josephine
Obrazek Obrazek

Dziwadełko, mam nadzieję, że nie wirusik.
Obrazek Obrazek

Moja ulubienica Golden Affaire. Posadziłam koło tarasu i cieszę się jej zapachem.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Bardzo się cieszę, że będą lilie :D Planuję bardzo poważnie zwiększyć mój stan posiadania ;:108
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Luki10
200p
200p
Posty: 318
Od: 25 cze 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kalety woj. śląskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Oczywiście wątek jest genialny,a na lilie to już brak mi słów. Wszystkie są piękne, ale najlepiej jak jeszcze pięknie pachną, zapach mają nieziemski ;:173
Pozdrawiam Łukasz!
Ogród Łukasza
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13235
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

:wit Ewciu, podglądam ciągle co i jak Ci kwitnie :oops:
Lilie z krwawnikiem świetny pomysł na połączenie roślinek.
Piękne masz lilie i zapewne bardzo pachnące. ;:168
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Połączenie lilii z krwawnikiem udane ;:215 u mnie lilie musiałyby rosnąć razem z krwawnikiem pod okapem bo tylko tak mam kontrolę nad nim a i daje kolor na zielonej ścianie. :;230 Ale może orientalne tam by rosły dużo cieplej przy domu. :wink:
Żółtki słabo kwitły bo grad obił im pączki ale lilie wyrosły wysokie więc na pewno dostaniesz parę cebul. A że nie mam żółtego pola to dlatego że 90% cebul rozdałam w zeszłym roku i pozbyłam się nadmiaru. :;230
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”