Krzaki pomidorów więdną,pomimo podlewania.

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2167
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.

Post »

Małe i średnio wyrośnięte owoce opryskaj przeciwko suchej zgniliźnie, bo będziesz ją mieć jak w banku.

Pozdrowienia, kozula
waga2012
50p
50p
Posty: 59
Od: 1 kwie 2012, o 19:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.

Post »

kozula
dzięki ,czyli nie zrobiłam źle,..chociaż opryskałam wszystkie.

pozdrawiam Emilka
Pozdrawiam Emilka
__________________________
"W życiu piękne są tylko chwile..." (zespół Dżem)
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.

Post »

Emilko z deskami trochę się zagalopowałam :wink:

Powiedz czy widzisz jakąś poprawę? czy zatrzymało się to więdnięcie?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.

Post »

monika pisze:czy zatrzymało się to więdnięcie?

Moniko

Pomidor to w końcu rodzaj męski
Nic dziwnego, że mu z wiekiem więdnie :lol:
mkwapisz
100p
100p
Posty: 191
Od: 9 cze 2012, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.

Post »

waga2012, twoje pomidory wyglądają zupełnie jak część moich dzisiaj. Tylko, że wczoraj wichura z ulewą je trochę powyrywała, prawdopodobnie uszkodziła korzenie i zalała. Powiem szczerze, że nie wiem jak teraz im pomóc odzyskać formę. Dzisiaj mam otwarty tunel aby przeschnął chociaż wieje niemiłosiernie.

forumowicz, czy w takim przypadku też ogłowić te pomidory i liczyć na to że się ukorzenią. Czy można im coś zafundować aby pobudzić rozwój korzeni, np. coś fosforowego, czy to już nie jest ta faza wzrostu roślin?

Pozdrawiam
Marcin
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.

Post »

Jeśli roslina nagle straciła jakąś tam część korzeni to wyboru nie masz. Musi istnieć równowaga miedzy częścią nadziemną a korzeniami Inaczej roślina zareaguje więdnięciem.
mkwapisz pisze: Czy można im coś zafundować aby pobudzić rozwój korzeni,
Tak to zadziała jak wszelkiej maści preparaty na porost włosów.
mkwapisz
100p
100p
Posty: 191
Od: 9 cze 2012, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.

Post »

forumowicz pisze:Jeśli roslina nagle straciła jakąś tam część korzeni to wyboru nie masz. Musi istnieć równowaga miedzy częścią nadziemną a korzeniami Inaczej roślina zareaguje więdnięciem.
ok, dzięki. Poprzycinam je dzisiaj.

A co do włosów to jeszcze takich preparatów nie próbowałem, chociaż wiek już całkiem na to odpowiedni. Tylko że jak dalej będzie taka pogoda, to po prostu będę rwał włosy z głowy. Albo zastosuję szampon Samson z Misia. Mniej bolesne będzie :wink:

Pozdrawiam
Marcin
waga2012
50p
50p
Posty: 59
Od: 1 kwie 2012, o 19:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.

Post »

monika

te krzaki ,które były bardzo zwiędnięte,to mają się coraz gorzej
zastanawiam się czy zerwać z nich zielone małe pomidorki i usunąć krzaki,czy zostawić na nich może troszkę dojrzeją. :roll:
reszta raczej idzie w dobrą stronę,mam nadzieje ,że będzie dobrze.
teraz pozrywałam wszystkie nieładne liście.,a jest ich sporo.

Ziemia jest mokra na 20-30 cm w głąb ,zrobię jeszcze zabieg,z widłami jak mi radził
ekopom po nakłuwam ziemię wokół krzaków,aby napowietrzyć korzenie.

Ja tez wszystkie krzaki ogłowiłam,aby się wzmocniły,po tej męce jaką im zafundowałam. :?

pozdrawiam Emilka

mkwapisz
to w tunelu u Ciebie tak się działo ? czy pomidory w gruncie :roll:
Pozdrawiam Emilka
__________________________
"W życiu piękne są tylko chwile..." (zespół Dżem)
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.

Post »

Emilka a może te krzaki co już są na straty wyrwać i tak powiesić za nogi jak tu http://minnesotahillbilly.wordpress.com ... y-day-job/ ? niby ważne żeby nie było liści i hmm.. w piwnicy :? nie znam się na pomidorach, ale chyba bym tak zrobiła, nie obrywałabym samych owoców, też chętnie posłucham co mają fachowcy do powiedzenia.
Jak zostawisz zdechłe krzaki to zaraz jakieś choróbsko się przyplącze, bo grzyby wlezą
loginal
200p
200p
Posty: 370
Od: 2 sie 2011, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.

Post »

Dziwne, mój post zniknął. Zawierał cytat z książki ,,Piórka" J.Sztaudyngera. Czyżbym kogoś uraził?
waga2012
50p
50p
Posty: 59
Od: 1 kwie 2012, o 19:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.

Post »

monika

fajny pomysł z tymi pomidorami do góry nogami,i ciekawie wygląda,i jak później smakują
ja też tak zrobię ,bo raczej 2-3 krzaki nie dam rady uratować.
pozdrawiam Emilka
Pozdrawiam Emilka
__________________________
"W życiu piękne są tylko chwile..." (zespół Dżem)
Awatar użytkownika
dawid214
200p
200p
Posty: 235
Od: 16 lip 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.

Post »

Moja rada to okopanie ziemi wokół rośliny i zmniejszenie podlewania przez co rośliny wykształcą większy system korzeniowy a także wietrzenie tunelu.
waga2012
50p
50p
Posty: 59
Od: 1 kwie 2012, o 19:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Krzaki pomidorów bardzo zwiędły,pomimo podlewania.

Post »

dawid214

ja robię odwrotnie,leję b. dużo wody,aby wypłukać zasolenie,ale znowu zauważyłam nowe
zwiędłe krzaki,teraz znowu się martwię ,że przelewam ,i tak źle i tak niedobrze,coś w tym roku mam jakieś problemy z podlewaniem pomidorów,w zeszłym roku tego nie miałam. : :oops:
o dziwo wszystkie Mal.Faworyty,są posadzone na początku zagonu.
Wietrzenie jest b.dobre, od maja z dwóch stron drzwi są otwarte przez cały czas.

Kiedy powinnam im coś podrzucić do jedzenia coś konkretnego ,ponieważ od 15 lipca dostają tylko wodę,(2x zrobiłam oprysk z saletry wapniowej ,bo się wkradła "sucha zgnilizna wierzchołkowa
a poza tym nic. :?
Pozdrawiam Emika
Pozdrawiam Emilka
__________________________
"W życiu piękne są tylko chwile..." (zespół Dżem)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”