Skalniak od podstaw,projekt

[Lorana]

grigori24 twój skalniak też jest uroczy, taki kolorowy zawsze mi sie marzyło pełno kwiatów kolorowych i pachnących ale niestety im trzeba poświęci dużo czasu a poza tym wiedzieć kiedy co się sadzi...

[Lorana]

Posłuchajcie czy ktoś wie kiedy się sadzi bez i czy jest do nabycia w szkółkach ogrodniczych??
No i czy sosny się przycina od góry i kiedy to najlepiej robić bo nie chcemy aby porosły zbyt wysokie

[Storczykowa]

moje skalniaki wyglądają tak, że rosną rośliny (między nimi niestety są też chwasty), i dookoła leżą kamienie typu granity, wapienie lub zwykłe kamienie. niestety nie mam za dużo kamieni, więc luki sa, ale no cóż... codo roślin, to trzymam tam floksy, rojniki, sasanki, zawilce, goździki...

[Pawel Woynowski]

Posłuchajcie czy ktoś wie kiedy się sadzi bez i czy jest do nabycia w szkółkach ogrodniczych??

Jeśli sadzonka jest w pojemniku to można sadzić cały sezon.

No i czy sosny się przycina od góry i kiedy to najlepiej robić bo nie chcemy aby porosły zbyt wysokie

Jak je przytniesz, to na pewno wytworzy nowy przewodniki z najsilniejszej najwyższej gałęzi, który też trzeba będzie ciąć w późniejszym terminie. A ciąć możesz kiedy osiągnie zakładaną wysokość.
Tylko takie cięcie (prowadzenie) spowoduje to, że sosna zacznie rosnąc w szerz. Dlatego trzeba to przemyśleć, czy w ogóle jest sens, takiego przycinania. Bo już samo cięcie powoduje zaburzenie pokroju sosny, i wygląda ona fatalnie.
A może zamienić na coś niższego np. jodła jednobarwna (Abies concolor 'Argentea') (o igłach srebrzystych), lub jej niebieska odmiana (A. concolor 'Violacea’) (o igłach niebieskobiałych). Rośnie bardzo wolno, i jest chyba jedną z najbardziej odpornych na mróz i suszę jodeł. Rośnie w zasadzie na każdym stanowisku, jednak preferuje stanowiska lekko wilgotne. Ma ciekawe sinoniebieskie szyszki stojące na wierzchniej stronie gałęzi. Jednym słowem jest bardzo dekoracyjna.

[paco]

Tylko takie cięcie (prowadzenie) spowoduje to, że sosna zacznie rosnąc w szerz. Dlatego trzeba to przemyśleć, czy w ogóle jest sens, takiego przycinania. Bo już samo cięcie powoduje zaburzenie pokroju sosny, i wygląda ona fatalnie.

Nie do końca mogę zgodzić się z taką opinią - uważam, ze może nie tyle cięcie co uszczykiwanie młodych pędów w wielu odmianach sosen powoduje to, że stają się one bardziej zagęszczone i mają ładniejszy pokrój. Natomiast pozostawienie ich na „żywioł” powoduje to, że gałęzie stają się puste, mają zbyt wielkie przyrosty i to dla mnie wygląda fatalnie.
Ale to oczywiście rzecz gustu, a o gustach nie podejmuję się dyskutować.

[Pawel Woynowski]

Nie do końca mogę zgodzić się z taką opinią - uważam, ze może nie tyle cięcie co uszczykiwanie młodych pędów w wielu odmianach sosen powoduje to, że stają się one bardziej zagęszczone i mają ładniejszy pokrój. Natomiast pozostawienie ich na „żywioł” powoduje to, że gałęzie stają się puste, mają zbyt wielkie przyrosty i to dla mnie wygląda fatalnie.
Ale to oczywiście rzecz gustu, a o gustach nie podejmuję się dyskutować.

Ale my tu rozmawiamy, o skracaniu przewodnika sosny, chodzi o to aby nie była za wysoka, a nie jej formowaniu, a to są dwa róże tematy. Nie sądzę, aby ładnie się prezentował sosna bez czubka.

[paco]

No i czy sosny się przycina od góry i kiedy to najlepiej robić bo nie chcemy aby porosły zbyt wysokie

Drogi Pawle, Lorano - może nie do końca jasno się wyraziłem - przewodnika w sośnie nie przycina się, bo jak zauważył Paweł jego rolę przejmie jakaś inna gałąź. Ale należy jak najszybciej (nawet począwszy od sadzonki) uszczykiwać młode pędy, aby sosna nie urosła zbyt wysoka.
Jak rozumiem Lorena pyta, kiedy i jak to robić, a nie czy w ogóle robić.
Kiedy? - w maju, gdy młode przyrosty sosny są jeszcze "zielone", miękkie i nie wykształciły jeszcze igieł.
Jak? - Uszczykujemy (obłamujemy) część młodego pędu. Jeśli np. młoda sosna czarna ma przyrost roczny przewodnika (80 - 100) cm i pozostawimy 1/5 długości pędu - to przewodnik urośnie jedynie około 20 cm.

Oczywiście pociąga to za sobą uszczykiwanie wszystkich gałązek (albo według uznania) i wykonywanie tego na stałe, co z czasem może być kłopotliwe.

W ten sposób każdą sosnę można utrzymać w ryzach, jeśli chcemy zatrzymać to co już tam rośnie. Łatwiejszym wyjściem jest zrobienie tego co proponuje Paweł - czyli posadzenie tam takiego drzewa, które nie będzie wymagało żadnych zabiegów, a jest z czego wybierać.

[Lorana]

Jedynym problemem jest to, że mój teść nasadził dość dużą ilość tych drzew. Ja z mężem już sporo usunęłam bądź porozsadzałam po bokach działki ale i tak jest ich jeszcze dość dużo. Dlatego pytam jak je przycinać, żebym miała na działce chociaż trochę słońca. Szkoda mi ich po prostu wyrzucić .

[anoli]

Karinko cudne są, wspaniałe. Cały skalniaczek doskonale się komponuje. Widać masz rękę nie tylko do doniczkowych

[Reposit-09]

Anolko, dziękuję Ci serdecznie - choć skalniaczek był moim pierwszym zetknięciem się z ogrodem. Długo się przed nim wzbraniałam, a teraz żałuję, że nie zrobiłam go wcześniej, bo wszystkie roślinki byłyby teraz duże i gęste... Ale nie narzekam - co może, to rośnie... a nawet czasem kwitnie ;)

[atchame]

Jeśli i ja mogę coś dodać.... to widziałabym na twoim skalniaczku skrzydlinkę naprzeciwlistną. Mała wdzięczna, wcześnie kwitnąca roślinka. Powoli się rozrasta więc spokojnie może sobie rosnąć na skalniaku. Wczesną wiosną wita, małymi jagodowymi pączkami, które rozwijają się w różowe kwiatuszki..... ja ją bardzo lubię. Sprawdza się na słonecznych, przepuszczalnym podłożu.

[Reposit-09]

Przeglądałam zdjęcia w sieci - to rzeczywiście bardzo ładna roślinka Szkoda, że wcześniej się z nią nie zetknęłam, ale będę się za nią rozglądać Dziękuję!

[aśka2006]

Kari,
jeśli możesz to załącz zdjęcia swojego skalniaka - bardzo mnie interesuje jak teraz wygląda
Pozdrawiam serdecznie