Ogórek w gruncie cz.2
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Słyszałam że najlepiej podlewać rano. Wieczorem woda nie wyparowuje i powstają choroby grzybicze. Ale niech się eksperci wypowiedzą. Tudzież forumowicz.
Sama czekam na radę, co jest nie tak, skoro górne ogórasy są prawie do zrywania, a te u nasady jeszcze tak małe, że 3 tygodnie to minimum???
Sama czekam na radę, co jest nie tak, skoro górne ogórasy są prawie do zrywania, a te u nasady jeszcze tak małe, że 3 tygodnie to minimum???
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Wiele rzeczy jest dobrych z ranaCzuszka pisze:Słyszałam że najlepiej podlewać rano
W tym np. piwo i podlewanie ogórków.
Ale nie tylko
- mic44
- 50p
- Posty: 68
- Od: 17 paź 2010, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ogórek w gruncie cz.2
A z drugiej strony,u mnie wieczorem woda w beczce cieplutka, a rano zimna.
''Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej
żyć''.
żyć''.
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Ja podlewam wieczorami. Jeżeli nie mam deszczówki - w beczce jest "odstala" kranówka - ją używam i zarówno pomidorki jak ogórki są ok.
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Piwko z rana jak śmietanaforumowicz pisze:Wiele rzeczy jest dobrych z ranaCzuszka pisze:Słyszałam że najlepiej podlewać rano
W tym np. piwo i podlewanie ogórków.
Ale nie tylko
Nie wiem, ja podlewam rano.
No i co tymi moimi się dzieje?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6338
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Moje ogórki sałatkowe długie są gorzkie co może być przyczyną?
Asia
Asia
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Czyżby te z nasion ode mnie ?
Moje są b. dobre w smaku. Lepsze jak Tessa. Delikatny miąższ , male gniazdo nasienne i delikatna skórka. Nawet nie trzeba obierać.
Moje są b. dobre w smaku. Lepsze jak Tessa. Delikatny miąższ , male gniazdo nasienne i delikatna skórka. Nawet nie trzeba obierać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6338
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Tak od Ciebie. Jadłam już kilka i były smacznie słodkie ,zwarte,pycha. ale ten ostatnio zerwany był gorzki. Okropnie gorzki. Rosną u mnie w skrzynkach po dwie sadzonki na jedną skrzyneczkę. Podlewałam je nawozem do ogórków . Nie wiem ,czy czegoś im zabrakło?
Asia
Asia
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Gorzknienie nie jest chorobą. U niektórych to cecha genetyczna. Ale jeśli z krzaka jest tylko jeden egzemplarz to musiał mieć jakieś zaburzenie we wzroście.
U Ciebie też ma takie ogromne liście ?. Prawie jak liście łopianu.
U Ciebie też ma takie ogromne liście ?. Prawie jak liście łopianu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6338
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogórek w gruncie cz.2
W zasadzie liście mają większe jak u normalnego ogórka. Ale aż tak wielkie to nie Ogórki są fajne ,bo takie dłuugie Rosną sobie na bam,bambusowych kratkach,fajnie to wygląda. Tylko ,że coś je zaatakowało ,bo powoli zaczynają żółknąc.
Asia
Asia
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Oto moje ogórasy
ale kilka jest a reszta jakby stała w miejscu. Dlaczego te co najwyżej najszybciej urosły?
Może jednak poobrywać trochę liści, żeby słoneczko lepiej dotarło?
Uploaded with ImageShack.us
Shot at 2012-07-24
Shot at 2012-07-24
ale kilka jest a reszta jakby stała w miejscu. Dlaczego te co najwyżej najszybciej urosły?
Może jednak poobrywać trochę liści, żeby słoneczko lepiej dotarło?
Uploaded with ImageShack.us
Shot at 2012-07-24
Shot at 2012-07-24
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Czuszka widzę że masz ogóreczki w skrzynkach , powiedz ile w jednej masz sztuk ?? nawozisz je czymś ???
Pozdrawiam Kamilla
Re: Ogórek w gruncie cz.2
No właśnie. Część mam w gruncie a część w skrzyniach. W jednej skrzyni są 3 krzaczki, a ziemi jest ok 60L.
Nawożę je odżywką do ogórków. Ostatnio podlewałam odżywką do pomidorów ze względu na większą ilość potasu w składzie. Podlewam dość często. Ziemia jest stale wilgotna, nie mam już pomysłu co robić...
Te małe ogórki mają już ze dwa tygodnie i stoją w miejscu. Pojęcia nie mam co robić
Nawożę je odżywką do ogórków. Ostatnio podlewałam odżywką do pomidorów ze względu na większą ilość potasu w składzie. Podlewam dość często. Ziemia jest stale wilgotna, nie mam już pomysłu co robić...
Te małe ogórki mają już ze dwa tygodnie i stoją w miejscu. Pojęcia nie mam co robić