Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.2

[Yoostysia]

Nie mogę edytować poprzedniego postu, więc piszę nowy

Dziś pierwszy raz ani nie prażyło słońce, ani nie padał deszcz - idealna pogoda na oprysk. Połączyłam Miedzian, Fastac plus płyn do naczyń. po czym poszłam na odsiecz mieczykom; gruntownie od stóp do głów potraktowałam je tym roztworem i mam nadzieję, że będą efekty... Czekam teraz na saletrę, gdyż omyłkowo przysłano mi 5kg czegoś innego Pojutrze pewnie podsypię nią moje szczypiorki, a początkiem nowego tygodnia podleję Fertiplantem w oczekiwaniu na poprawę.

Dziś wracając ze sklepu odkryłam w ogródku w bloku obok także gladiole, które podobnie jak moje są takie wyciągnięte, wybiegnięte. Od razu zrobiłam zdjęcie:



Czyli jednak z moimi nie jest chyba tak źle

[Zibi_41]

Nie martw się , zakwitną , tylko mają za mało i trochę dłużej to potrwa
U mnie dzisiaj było pierwsze cięcie :





I troszkę jeszcze zostało :



Yustysiu , trzymam kciuki za Twoje mieczyki

[Yoostysia]

Wow! Ale cudeńka

U mnie pierwszy kłos pojawił się w Green Star lub Yellow Giant, mam je w jednym rządku - a to znaczy, że prędzej czy później (tak jak piszesz Zibi, raczej później, hihi) też będę się cieszyć z prześlicznych kwiatów

[ibizaa]

i kolejna porcja moich

15 35 53 65 79 86 102 114 117 121

[Kriss1515]

hej
mam problem z mieczykami ledwo wypuszczą kwiaty a już wyglądają jakby przekwitnięte. Dziś zauważyłem że w kwiatach są mrówki
co robić ?

[rotos]

Na pewno nie mrówka jest sprawcą tej sytuacji. Takie objawy wskazują na żerowanie wciorniastka mieczykowca. Wysysa on soki nie tylko z liści, ale i z kwiatów. Zastosuj oprysk środkiem owadobójczy.
Po wykopaniu bulw koniecznie zastosuj kąpiel w jednym ze środków na wciorniastka.

Pozdrawiam
Adam

[rotos]

Krystianie - wszedłem na Twój wątek i wnioskuję, że z racji wieku i jeszcze małego doświadczenia w ogrodnictwie mógłbyś mieć problem z właściwym przeprowadzeniem oprysków. Przy tych czynnościach należy zachować dużą ostrożność, bo nie są to środki neutralne dla naszego zdrowia.
Dlatego odradzam.
Czytaj ten wątek na forum. Gdy przyjdzie czas "wykopków" mieczyków we wrześniu, na pewno dowiesz się jak postępować aby uniknąć przeniknięcia wciorniastka do bulwy i jak przechowywać bulwy zimą.

Uprawa mieczyków nie jest prosta, często spotykają nas niepowodzenia, ale jak już ktoś zakocha się w tych kwiatach to tak szybko nie rezygnuje - czego i Tobie życzę.

Powodzenia
Adam

[ibizaa]

kolejne pięknotki kwitną i to większośc pokazanych już w ogrodzie

1 19 43 65 73 101 125 137 145 187

[maja79]

Eliza przecudowne moje jeszcze nie kwitną niektóre dopiero zaczynaja wypuszczać pączuszki ale mizernie

[ibizaa]

spokojnie, spokojnie i Ty doczekasz sie pięknych kwiatów

[maja79]

Mam taką nadzieję

[duduś]

Uploaded with ImageShack.us

[DorkaS-66]

Mieczyki w donicy przekwitły, zaczynają swoją bajkę gruntowe:



Uploaded with ImageShack.us