Trochę kwiecia, trochę liści, nieco zwierza tu się mieści.
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Trochę kwiecia, trochę liści, nieco zwierza tu się mieści.
Gruboszki śliczne, ale kociaki biją nawet najpiękniejszego kwiatka.
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
- Mirania
- 50p
- Posty: 93
- Od: 14 kwie 2011, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Trochę kwiecia, trochę liści, nieco zwierza tu się mieści.
Bardzo Wam dziękuję za miłe słowo z rana.
Jolu, przykro mi. Tym bardziej, że powinnam była wejść na forum. Niestety, miałam tak "prędki", oszałamiająco pędzący okres w pracy i życiu uczelnianym (studiuję sobie podyplomowo), że zupełnie mi kwestie kwiatkowe umykały. Chciałam - przyznam szczerze - pozbyć się jak największej ilości, bo przy czterech kotach, króliczku (coraz starszym i chorowitym), dwóch pracach, sesjach, studiach, a na końcu jeszcze przy miocie kociaków - nie ogarniałam tematu.
Zostało mi 14 storczyków, grubosze, kaktusy, dwa epipremia i grudniki. Żałuję, że nie zajrzałam. Teraz mam więcej czasu, wchodzę regularnie, ale już za późno, niestety.
Hoje nie bardzo mnie lubiły. Rosły z łaski na uciechę i nigdy żadna nie zakwitła. Grudniczki za to kwitną mi po dwa razy w roku, storczyki i kaktusy też się dobrze czują, widać nie można mieć wszystkiego.
Jolu, przykro mi. Tym bardziej, że powinnam była wejść na forum. Niestety, miałam tak "prędki", oszałamiająco pędzący okres w pracy i życiu uczelnianym (studiuję sobie podyplomowo), że zupełnie mi kwestie kwiatkowe umykały. Chciałam - przyznam szczerze - pozbyć się jak największej ilości, bo przy czterech kotach, króliczku (coraz starszym i chorowitym), dwóch pracach, sesjach, studiach, a na końcu jeszcze przy miocie kociaków - nie ogarniałam tematu.
Zostało mi 14 storczyków, grubosze, kaktusy, dwa epipremia i grudniki. Żałuję, że nie zajrzałam. Teraz mam więcej czasu, wchodzę regularnie, ale już za późno, niestety.
Hoje nie bardzo mnie lubiły. Rosły z łaski na uciechę i nigdy żadna nie zakwitła. Grudniczki za to kwitną mi po dwa razy w roku, storczyki i kaktusy też się dobrze czują, widać nie można mieć wszystkiego.
- bananowy_kot
- 200p
- Posty: 380
- Od: 22 kwie 2012, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Trochę kwiecia, trochę liści, nieco zwierza tu się mieści.
Miranio Burasiątko i pan Niebieski wspaniałe.
Byłam na Twoich stronach zwierzakowo-lekturowych i bardzo mi się tam spodobało.
Bardzo zajmująco, zabawnie i... no nie mam słów co więcej.. piszesz
Byłam na Twoich stronach zwierzakowo-lekturowych i bardzo mi się tam spodobało.
Bardzo zajmująco, zabawnie i... no nie mam słów co więcej.. piszesz
Mój wątek - Zapraszam: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=57077" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam, Ola
Pozdrawiam, Ola
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Trochę kwiecia, trochę liści, nieco zwierza tu się mieści.
Tak to bywa z kwiatkami .Czasem nam nie rosną,a bardzo się podobają i się pozbywamy.
Ja ostatnio też zabiegana-ale to takie dreptanie-gary,dzieci,pralka,ogród,warzywa,gary...
Ale hoje mnie polubiły i bardzo się cieszę z tego powodu,bo baaardzo mi się podobają
Ja ostatnio też zabiegana-ale to takie dreptanie-gary,dzieci,pralka,ogród,warzywa,gary...
Ale hoje mnie polubiły i bardzo się cieszę z tego powodu,bo baaardzo mi się podobają
Re: Trochę kwiecia, trochę liści, nieco zwierza tu się mieści.
Hej Miranio
Widzę że zaczynasz miec manie gruboszowatą
ja osobiscie bardzo lubie drzewka szczescia, nie wymagaja za dużo, jak o nich zapomnisz nic sie nie stanie, ciagle rosną i ładnie wygladają
mam ich dosyc sporo a i tak jak uskubnę jakies malenstwo nie wyrzucam tylko odrazu do malutkiej doniczki -szkoda mi wyrzucic
chodz nie mam gdzie juz ich ustawiac
Widzę że zaczynasz miec manie gruboszowatą
ja osobiscie bardzo lubie drzewka szczescia, nie wymagaja za dużo, jak o nich zapomnisz nic sie nie stanie, ciagle rosną i ładnie wygladają
mam ich dosyc sporo a i tak jak uskubnę jakies malenstwo nie wyrzucam tylko odrazu do malutkiej doniczki -szkoda mi wyrzucic
chodz nie mam gdzie juz ich ustawiac
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Trochę kwiecia, trochę liści, nieco zwierza tu się mieści.
Podzielam Twoją miłość do gruboszowatych (nie dość, że ładne, to jeszcze niekapryśne rośliny) i do kotów
Twoje przyjęły, takie słodkie pozy...tak wygląda szczęście w czystym wydaniu
Twoje przyjęły, takie słodkie pozy...tak wygląda szczęście w czystym wydaniu
Re: Trochę kwiecia, trochę liści, nieco zwierza tu się mieści.
Wiem, że to forum kwiatowe, ale od kiedy mam mojego kota (2 lata) jestem straszną kociarą i muszę przede wszystkim napisać, że tygrysek jest przecudowny i mam nadzieję, że jego zdjęcia będą się pojawiać regularnie
- Mirania
- 50p
- Posty: 93
- Od: 14 kwie 2011, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Trochę kwiecia, trochę liści, nieco zwierza tu się mieści.
Bardzo Wam dziękuję za odwiedziny. Cieszę się, że i kwiatki, i koty, i blogi znalazły uznanie.
Mania gruboszowa dopadła mnie z wielką siłą. Właśnie trzeciego przetransportowałam do bonsaiowej doniczki i widzę, że teraz to dopiero wymagają opieki. Cieńsza warstwa ziemi prowokuje częstsze podlewanie, więc latam wokół nich, listki i ziemię macam, dostając lekkiego bzika. Jeszcze nie doszłam do wprawy i odpowiedniego wyczucia.
Doniczka przyszłościowa, troszkę duża, ale ten łobuz szybko rośnie. Dostałam go rok temu jako czterolistną roślinkę, wsadzoną w doniczkę o średnicy 3 cm.
A tu moje inne kochania ;)
Mania gruboszowa dopadła mnie z wielką siłą. Właśnie trzeciego przetransportowałam do bonsaiowej doniczki i widzę, że teraz to dopiero wymagają opieki. Cieńsza warstwa ziemi prowokuje częstsze podlewanie, więc latam wokół nich, listki i ziemię macam, dostając lekkiego bzika. Jeszcze nie doszłam do wprawy i odpowiedniego wyczucia.
Doniczka przyszłościowa, troszkę duża, ale ten łobuz szybko rośnie. Dostałam go rok temu jako czterolistną roślinkę, wsadzoną w doniczkę o średnicy 3 cm.
A tu moje inne kochania ;)
- bananowy_kot
- 200p
- Posty: 380
- Od: 22 kwie 2012, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Trochę kwiecia, trochę liści, nieco zwierza tu się mieści.
Miranio mi też się ostatnio crasule podobają
A ten Twój gruboszek słodko wygląda w tej donicy, gdzie można takie dostać??
Całuje Twoje Kotiszcza
A ten Twój gruboszek słodko wygląda w tej donicy, gdzie można takie dostać??
Całuje Twoje Kotiszcza
Mój wątek - Zapraszam: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=57077" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam, Ola
Pozdrawiam, Ola
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Trochę kwiecia, trochę liści, nieco zwierza tu się mieści.
Bardzo ładnie gruboszek wygląda Muszę mojego ładnie podciąć bo trochę się rozszalał chlopak A kicie są urocze
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Trochę kwiecia, trochę liści, nieco zwierza tu się mieści.
Ja za gruboszami nie przepadam .Ale mam
Pochwalę tego niebieskiego kiciusia .Śliczny,zawieś mu czerwoną wstążeczkę
Pochwalę tego niebieskiego kiciusia .Śliczny,zawieś mu czerwoną wstążeczkę
Re: Trochę kwiecia, trochę liści, nieco zwierza tu się mieści.
oj ten niebieski jest przepiękny, wygląda jak brytyjczyk i jest taki wypasiony, normalnie tylko do głaskania i do mruczenia ;)
Zajmować się biologią oznacza podglądać Boga przy akcie stworzenia. /Walter Nernst/
Oto JA i moje roślinki
Oto JA i moje roślinki
- Mirania
- 50p
- Posty: 93
- Od: 14 kwie 2011, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra