CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.1
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Dziękuje za odpowiedź, kaktus stał z początku na oknie południowo-wschodnim, a przed urwaniem był w dość jasnym ale nie bezpośrednim słońcu. Teraz stoi przed parapetem pod krzakiem plumerii wiec ma trochę mniej słoneczka. Ziemie zmienię za chwilkę, właśnie co do plam to poobserwuję czy zwiększają się bo to stało się praktycznie z dnia na dzień i przez dwa dni urosły a teraz tak jak by ustały. Ale poinformuję jak coś się zmieni. Przepraszam, że przesadzam trochę ale bardzo zależy mi by go utrzymać przy życiu:)
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Mateusz, podłoże jest zbyt mało przepuszczalne. Takiego to ja nawet do sukulentów nie będących kaktusami nie używam. Nawet tem gruby żwir dodany do twojej mieszanki za bardzo nie wpływa na poprawę 'przewiewności' substratu.
Postaram się zrobić fotkę mieszanki, którą sam z powodzeniem stosuje i wkleję do tego posta.
Capo36, w razie jakby plamy się powiększały to zaopatrz się w węgiel i może jakiś zdezynfekowany nożyk/żyletkę jakby trzeba było ciąć.
Postaram się zrobić fotkę mieszanki, którą sam z powodzeniem stosuje i wkleję do tego posta.
Capo36, w razie jakby plamy się powiększały to zaopatrz się w węgiel i może jakiś zdezynfekowany nożyk/żyletkę jakby trzeba było ciąć.
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Artur byłbym Ci bardzo wdzięczny za wklejenie takiego zdjęcia, bo bardzo by to pomogło w nie popełnianiu chociaż w tej kwestii błędów... Chyba na zmianę substratu kaktusom jest już za późno a niestety większość rośnie w takiej ziemi. Co najwyżej jest dodana większa ilość żwiru. Mam nadzieję, że moje rośliny przetrwają ten sezon i zimowanie. W przyszłym wszystkie przesadzę do substratu bardziej dla nich odpowiedniego
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Ja bym z powodu tego podłoża aż tak szat nie rozdzierał. Po pierwsze jest ono mokre, a każde mokre podłoże jest ciemniejsze i wydaje się być żyźniejszym niż jest naprawdę. Po drugie rósł w nim notokaktus, czyli roślinka na co dzień rosnąca na żyznych i wilgotnych podłożach argentyńskich i brazylijskich pastwisk. Te roślinki generalnie są zaprawione w boju ze zbyt urodzajnym substratem i nadmierną jego wilgotnością.
Inna para kaloszy, że przydałoby się zdjęcie wydłubanej z podłoża roślinki. No i pewnie przyda się trochę popracować nad metodologią podlewania. Zasada najważniejsza: kolejny raz podlewania ponawiamy gdy podłoże zupełnie wyschnie. Jeśli mamy wątpliwości czy podłoże w całej objętości doniczki jest suche warto zaopatrzyć się w jakieś mierniki wilgotności podłoża. Może tutaj pomóc również zwykły omomierz i jakieś dwa stalowe pręciki wbijane w podłoże. Im większa rezystancja między wbitymi pręcikami tym podłoże bardziej suche. Gdy nie ma przewodnictwa znaczy, że jest zupełnie sucho i znów można podlać.
Warto też obserwować roślinki. Po podlaniu muszą się opić wody i zwiększyć swoją objętość oraz rozpocząć intensywny wzrost. Gdy zaczynają się kurczyć i przestają rosnąć znaczy, że brakuje im wody i należy je podlać. Kaktusy mają w doniczkach pracować jak tłoki w silniku, tylko częstość ich ruchu ma bić nieco mniejsza. U mnie wypada pełen cykl jaz na ok. 3 tygodnie, ale mógłbym podlewać nawet raz na dwa tygodnie. Ten jeden tydzień zawsze dodaję, by ewentualne podgnicia się zaleczyły oraz by kaktusy nie rosły zbyt szybko bo mają wyglądać jak w naturze i brakuje mi miejsca. Jeśli jest potrzeba mam gdzieś fotki substratu, którego używam. Trzeba poszperać po forum lub mogę wkleić je jeszcze raz.
Inna para kaloszy, że przydałoby się zdjęcie wydłubanej z podłoża roślinki. No i pewnie przyda się trochę popracować nad metodologią podlewania. Zasada najważniejsza: kolejny raz podlewania ponawiamy gdy podłoże zupełnie wyschnie. Jeśli mamy wątpliwości czy podłoże w całej objętości doniczki jest suche warto zaopatrzyć się w jakieś mierniki wilgotności podłoża. Może tutaj pomóc również zwykły omomierz i jakieś dwa stalowe pręciki wbijane w podłoże. Im większa rezystancja między wbitymi pręcikami tym podłoże bardziej suche. Gdy nie ma przewodnictwa znaczy, że jest zupełnie sucho i znów można podlać.
Warto też obserwować roślinki. Po podlaniu muszą się opić wody i zwiększyć swoją objętość oraz rozpocząć intensywny wzrost. Gdy zaczynają się kurczyć i przestają rosnąć znaczy, że brakuje im wody i należy je podlać. Kaktusy mają w doniczkach pracować jak tłoki w silniku, tylko częstość ich ruchu ma bić nieco mniejsza. U mnie wypada pełen cykl jaz na ok. 3 tygodnie, ale mógłbym podlewać nawet raz na dwa tygodnie. Ten jeden tydzień zawsze dodaję, by ewentualne podgnicia się zaleczyły oraz by kaktusy nie rosły zbyt szybko bo mają wyglądać jak w naturze i brakuje mi miejsca. Jeśli jest potrzeba mam gdzieś fotki substratu, którego używam. Trzeba poszperać po forum lub mogę wkleić je jeszcze raz.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
U wielu moich roślin zauważyłem albo zmniejszenie rozmiaru albo wychudzenie... Rozumiem, że takie roślinki mogę nieco bardziej uraczyć wodą? W każdym razie ten Notocactus to pierwszy przypadek podgnicia... Jakbyś mógł Tomku wkleić zdjęcie substratu jaki robisz swoim kaktusom i co nieco o nim napisać byłbym bardzo wdzięczny. Niestety Twoje wątki liczą pokaźną ilość stron i zapewne znaleźć samemu będzie trudno. Kaktus ma w chwili obecnej odciętą część z korzeniem i suszy się w oczekiwaniu na ponowne ukorzenianie.
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Ja zrobiłam zdjęcia swojego (sztuczne światło, więc lepiej się nie da). Ziemi jest w nim jakieś góra 20%.
I zaczynam się zastanawiać, czy nie jest za bardzo przepuszczalny
I zaczynam się zastanawiać, czy nie jest za bardzo przepuszczalny
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
U mnie podłoże wygląda tak (fota w pełnej rozdzielczości):
Stosunek żwirku do humusu to 5/2. Humus przesiewam przez drobne sito, by jego drobiny nie miały średnicy większej niż 1mm.
Podłoże zbyt ubogie w składniki odżywcze nie jest problemem. Gdy kaktusy nie chcą rosnąć zawsze można dać im kopa nawozem mineralnym. Im mniej humusu tym korzenie bardziej bezpieczne.
Stosunek żwirku do humusu to 5/2. Humus przesiewam przez drobne sito, by jego drobiny nie miały średnicy większej niż 1mm.
Podłoże zbyt ubogie w składniki odżywcze nie jest problemem. Gdy kaktusy nie chcą rosnąć zawsze można dać im kopa nawozem mineralnym. Im mniej humusu tym korzenie bardziej bezpieczne.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Tomek, może i ten substrat jest wilgotny ale gołym okiem widać, ze składa się z bardzo drobnego żwiru oraz ziemi ze śladową ilością grubego żwiru w formie kamyków, które i tak zbyt dużej roli nie odgrywają. Co innego jeśli stanowiłyby drenaż. Rozumiem, ze to Notocactus, że woli żyźniejszą ziemie ale przecież raczej sporządzamy jeden substrat a nie kilka dla różnych rodzai. Opcjonalnie tylko dorzucamy więcej żwiru czy mniej ziemi. Nie mniej podstawa pozostaje jednakowa, a w tym przypadku piach jest wg. mnie nie trafionym pomysłem. To tylko moje zdanie więc bez linczu prosze
U mnie podłoże wygląda tak jak w przypadku tej parodii, tylko że dodaje do tego żwiru trochę ziemi. Podobnie jak Tomek, przesiewam ją przez sitko by nie było żadnych grudek i śmieci.
U mnie podłoże wygląda tak jak w przypadku tej parodii, tylko że dodaje do tego żwiru trochę ziemi. Podobnie jak Tomek, przesiewam ją przez sitko by nie było żadnych grudek i śmieci.
Kiedyś stosowałem drobniejszy żwir, ale przekonałem się, ze grubszy jest bezpieczniejszy. Substrat szybciej przesycha i jest bardziej porowaty. Tylko, że ja stosuje jeszcze nawóz mając na uwadze, że mój substrat jest trochę ubogi.
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Czyli najlepiej tworzyć mieszankę z samego żwiru i niewielkiego dodatku ziemi? Piasku w ogóle nic?
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Ja używam żwirku akwarystycznego kwarcowego o granulacji 2-4mm choć nadal poszukuje alternatywnego źródła pozyskiwania żwiru o takiej wielkości ziaren, innego niż sklep zoologiczny. Jak dla mnie piasek jest nieodpowiedni bo zmniejsza przewiewność substratu, wypełniając pory utworzone przez większe ziarna żwiru. Ziemia tylko dopełnia efektu.
Poza tym podczas przesadzania, bardzo łatwo wytrząsnąć roślinę z podłoża bez zbędnego grzebania w korzeniach i uszkadzania ich.
Poza tym podczas przesadzania, bardzo łatwo wytrząsnąć roślinę z podłoża bez zbędnego grzebania w korzeniach i uszkadzania ich.
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1058
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Mimo kiepskiego zdjęcia na 99% to mszyca. Co do chemii to niech wypowiedzą się ci co jej używają bo ja do takich nie należę Pewnie na opakowaniu masz na jakie pasożyty działa ten środek
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1058
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Tak na opakowaniu jest napisane, że działa na mszyce. Pytałem się raczej o jego skuteczność:)