Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

[przemek1136]

Zabrakło miejsca w tunelu więc wylądowały w gruncie.

[Maraga]

przemek 1136!
Jaka to odmiana?

[przemek1136]

Maraga To pomidor Follia F1 z firmy Franchi Sementi. Okazuje się, że jest to odmiana samokończąca.

[Maraga]

Przemku!
Dzięki za odp.Piszę dzisiaj bo wczoraj znowu nie miałam połączenia.Ostatnio to coraz częściej się zdarza.

[GunnarSK]

Zerwałem w sobotę i niedzielę po jednym Niekmicicu i Złotym Ożarowskim i dwa Faworytki. Żadne nie były porządnie zapalone, a chyba jednak dojdą, i miały zkazę podobną do suchej zgnilizny.

[kesza]

To moje z wczoraj - duża część Stupice i sporo Olena Ukrainian już zjedzona. Dzisiaj na śniadanie był Kosmonaut Volkov. Dochodzą już Sakharnyi Zeltyi i Brads. Widoczne są uszkodzenia krzaków i pomidorów - to pozostałości po gradzie. Na tej wielkości zdjęciu to nawet nie są aż tak widoczne...

[Maraga]

Edytko!
Piękne te Twoje pomidorki!U mnie na razie to pomału dojrzewają Stupice.Pozostałe jeszcze zielone.Najwięcej owoców ma Jabłonka Rosji.Owoce wielkości piłeczki pingpongowej.Liczyłam na jednym krzaku to :
1 grono ma jedenaście sztuk,drugie - 8 a trzecie 6.I już czwarte pomału się zaczyna.Zgrabny krzak niewysoki.Z kolei Olena Ukrainian ma na 1 gronie 3 owoce ale wielkie.Cosmonaut Vołkow tez podobnie.
Pozdrawiam Maria.

[kesza]

Witaj Mario!
U Ciebie trochę zimniej to też i pomidorki się nie śpieszą U mnie w tym roku wyjątkowo szybko dojrzewa te doświadczalne 30 szt.
Pozostałe 100 szt. też w większości zielone, w nich tylko koktajlówki i Stupice są do jedzenia na resztę jeszcze też poczekam...
Jabłonka Rossi u mnie też obsypana "jabłuszkami" tylko ona dla mnie jakoś tak za dużo pustego ma w środku - tej wielkości pomidory (czyli Stupice i Jabłonka) to są dla męża. On woli takie do zjedzenia na raz. Ja wolę te wielkie i mięsiste. Cosmonaut szybciej drobnieje na kolejnych gronach niż Olena.
Ja straciłam po gradzie we wszystkich pomidorach 3 i 4 piętro, niektóre zostały ogłowione Pomidorowe pobojowisko i ściółkę z siekanych pomidorowych liści sprzątałam 2 dni, momentami mając ochotę je wszystkie wyrwać i wyrzucić... Ale jakoś dałam radę i teraz mam radochę...

[GunnarSK]

Ja straciłam po gradzie we wszystkich pomidorach 3 i 4 piętro, niektóre zostały ogłowione Pomidorowe pobojowisko i ściółkę z siekanych pomidorowych liści sprzątałam 2 dni, momentami mając ochotę je wszystkie wyrwać i wyrzucić... Ale jakoś dałam radę i teraz mam radochę...

Współczuję gradobicia. Tutaj nie jest tak źle, przeważnie susza i upał. Trzeba regularnie podlewać, ale susza podobno sprzyja smakowi pomidorów, a wielkości na pewno nie.

[Tula]

Trzeba regularnie podlewać, ale susza podobno sprzyja smakowi pomidorów, a wielkości na pewno nie.

Moim zdaniem nie sprzyja ani wielkości, ani smakowi. Te, które zaczęły u mnie dojrzewać po jakichś 3 tygodniach suszy są niewyrośnięte, mają matową i grubą skórkę. W smaku sam kwas.

[KasiaPuk]

Wlasnie, to raczej slonce sprzyja smakowi, a nie susza;)

[GunnarSK]

Wlasnie, to raczej slonce sprzyja smakowi, a nie susza;)

Tak to chyba racja.

[NITKA]

Moje gruntowe pomidory też trochę przez grad poturbowane, ale ogólnie mam powody do radości.