MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach CZ.II

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 826
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

U mnie trzmiele latają jak szalone pewnie na łąkach nadwarciańskich mają gniazda może w przyszłym roku urządzę im mieszkanie na mojej ziemi
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
wisteria
200p
200p
Posty: 235
Od: 30 lip 2011, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Halinów k/Wa-wy

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Gniazdo rudych trzmieli wygląda niepozornie
Obrazek
Jest pod prawą jabłonką z prawej strony kompostowego kopca trawy
Obrazek
Deszcz jak najbardziej tam dociera, a teraz jeszcze mają bombardowanie jabłkami.
Działka jest ekstensywnie użytkowana tj koszę trawę ze cztery razy do roku :oops: , coś tam sadzę na kilku metrach, ale pewnie główny pożytek to owocowe drzewa kilkanaście szt i to w wersji nie karłowej. Sąsiadka jedna ma zadbaną kwitnącą działkę i trawniki równiutkie, a druga sąsiadka łąkę po pas nie koszoną w ogóle. Jest więc chyba równowaga jakaś.
Dzisiaj obserwowałam trzmiele koło domu i nie wiem dlaczego krzątały się (po hyzopie głównie), ale nie miały kulek pyłkowych, natomiast pszczoły miały przyczepiony urobek. Może przykosić im ten hyzop?, żeby poszły na coś innego?
asika82
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 30 lip 2012, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

witam wszystkich, od jakiegos czasu sledze to forum bo niedawno stalam sie wlascicileka dzialeczki ROD. Dzialka z tego co sie dowiedzialam nie miala dlugo wlasciciela i nie byla uzytkowana, znajduje sie na niej maly domek drewniany i tu pojawia sie moj problem. Jest przy altance komorka w ktorej chcialam zrobic toalete ale gdy zaczelam ja sprzatac natrafilam na jakies gniazdo w 99% jest to gniazdo trzmieli. jest ono na ziemi pod starymi workami ze smieciami. Z racji tego ze nie chcialabym chodzic im po glowach bo moga wkoncu zaatakowac myslalam zeby przeniesc gniazdo w inne miejsce tylko nie bardzo wiem jak sie do tego zabrac. Bardzo prosze o jakas porade jak to bezpiecznie zrobic :(
Awatar użytkownika
kidaa21
200p
200p
Posty: 247
Od: 6 kwie 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

asika82 wiataj naprostrzy sposób to po prostu poczekaj do puźnej jesieni wtedy wszystkie robotnice padna zostanie tylko królowa która albo poszuka innego miejsca albo zostanie i wtedy ją gdzies przeniesiesz.....no ale jeśli chcesz przenieść je już teraz zrób to jak najdelikatniej najlepiej w nocy weź jakąs blache albo coś innego sztywnego i płaskiego podłuż ją pod spodem powoli przesuwając tak by kępka gniazda znalazła sie na blasze i przenieś , bo w ciągu dnia te które są po za gniazdem nie znajdą przeniesionego gniazda
:)
Gamon
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 20 mar 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Wielkie dzięki Wisteria za wyczerpującą odpowiedź i zdjęcia. Hyzopu nie przycinaj, to jedna z najlepszych roślin miododajnych, o wydajności miodowej 400kg z hektara. Do końca sierpnia będzie bardzo dobrym źródłem pokarmu, nie tylko dla trzmieli. Nie bez znaczenia są też ogródki sąsiadów, ta nie koszona to naturalny teren trzmieli. Przez całą wiosnę i lato coś tam zawsze kwitnie.
Ja wokół domu i w ogrodzie mam strzyżony trawnik z iglakami, jakieś rabaciki z kwiatami, grządki uprawne, drzewa i krzewy owocowe, ale też miejsca niezagospodarowane, gdzie chwasty rosną sobie swobodnie przez cały sezon.
Twój opis podsunął mi pewien pomysł.
Dla mnie jest obojętne jakie chwasty rosną u mnie po kątach, a dla pszczół i trzmieli nie.
Postaram się w tym roku wymienić je na miododajne i w ten sposób nieużytki będą dalej nieużytkami, ale znacznie porzyteczniejszymi.
Muszę sporządzić sobie listę roślin tak, żeby o każdej porze zawsze coś kwitło.
Na wiosnę :
Jasnota biała, podbiał, miodunka,
Na lato:
Koniczyna, chaber bławatek, szałwia, hyzop
To tylko przykład. Muszę się podciągnąć z botaniki, zrobić spis jakie rośliny potrzebuję i ruszyć w teren na poszukiwania.
Zapewne nie wszystkie gatunki się przyjmą, ale na pewno część się zadomowi.
No to już mamy dwa punkty recepty na trzmiele
1) przygotować miejsca na gniazda (budki, doniczki, kupki siana)
2) posadzić odpowiednie rośliny niekoniecznie ingerując w dotychczasowy układ ogrodu.
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 826
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Z tą koniczyną Gamon to uważaj bo to jest roślina bardzo inwazyjna i trawnik ci zapaskudzi ;:224
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
wisteria
200p
200p
Posty: 235
Od: 30 lip 2011, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Halinów k/Wa-wy

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Jeżeli sądzić po tym na czym siadają trzmiele to najlepiej u mnie wygląda oregano.
Obrazek
Liczyłyśmy z córką ile ich widać na zdjęciu (nie wiem czy tym akurat) i wyszło ok. 20szt.
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Wisterio, czy to oregano jest jednoroczne? Siejesz wprost do gruntu czy wcześniej w domu a potem pikujesz?
Awatar użytkownika
kidaa21
200p
200p
Posty: 247
Od: 6 kwie 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Bożenko oregano jest jednoroczne ale spokojnie sie rozprzestrzenia...ja zaczełąm ograniczac bo zabardzo się rozrosło
:)
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Oregano to nie lebiodka? To jest wieloletni "chwast", taki dobry z pizzą :wink:
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

No to właściwie jak to jest z tym oregano dla trzmieli? Chwast, który u nas nazywany jest lebiodką, nie ma intensywnego aromatu. A suszone oregano ma. Więc wychodzi mi na to, że to inne rośliny.
wisteria
200p
200p
Posty: 235
Od: 30 lip 2011, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Halinów k/Wa-wy

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Oregano jest wieloletnie. Można siać albo dzielić. Podobnie jak miętę. Bezproblemowe, choć lubi się pokładać jak ma dobrze mokro i trochę cienia. Na przyprawę się ścina i suszy przed kwitnieniem, ale ja nie mam na to możliwości więc zostaje dla owadów. No i kwitnie naprawdę długo. O odmianach się nie wypowiadam bo nie mam, trzeba znaleźć na wątku o ziołach.
No i owszem rozsiewa się w dziwnych miejscach.
A może ktoś wie co to?
Obrazek
PS
Suszone oregano ma intensywniejszy aromat niż świeże taki wyjątek wśród ziół, ale świeże też jest dobre wg mnie
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 921
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

U mnie też na oregano trzmieli i motyli zatrzęsienie. Dużo też na kłosowcu (mięta meksykańska). Jedno i drugie dobrze się rozsiewa, więc idealne na nieużytki (poradzi sobie bez opieki). Zawsze jak sprzątam wiosną uschnięte badyle to staram się rozsiać nasiona za płotem. Niech owady mają co jeść :)
Dużo trzmieli widziałam też na jeżówce purpurowej (odmiany pojedyncze, bo pełne prawie nie mają nektaru), ale jeszcze nie udało mi się jej rozsiać, więc nie wiem czy się nada na dzikie pole.
Natomiast jeśli naprawdę chcesz mieć trzmiele to zadbaj o pożytek bardzo wczesną wiosną. Krokusy są niezastąpione. Tak wcześnie kwitnie bardzo mało kwiatów, a głodne królowe trzmieli już się budzą. Później sobie poradzą, będzie dużo innych "chwastów", ale ten pierwszy moment jest trudny dla nich.
Agata
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”