Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
loginal
200p
200p
Posty: 370
Od: 2 sie 2011, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Edyta R pisze:ale z wilgotnością niewiele można zrobić więcej
Można zrobić, np. wstawiając do środka lodówkę z otwartymi drzwiczkami, lub demontując drzwiczki. Jednocześnie wymuszając ruch powietrza - np. pokojowy wentylator na nodze. By to wszystko dobrze działało - należy szklarnię szczelnie zamknąć. Dodatkowo - wraz ze skroplinami odfiltruje się z powietrza większość zarodników.
kontra
200p
200p
Posty: 411
Od: 12 kwie 2009, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Zaczęła się u mnie zaraza :cry:
Mam Miedzian, Ridomil i Gwarant. Innych środków w mojej okolicy nie udało się kupić. Mógłby ktoś doświadczony podpowiedzieć czym z tej trójki opryskać?
karthyer
100p
100p
Posty: 102
Od: 19 cze 2012, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GOP

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Skoro się zaczęła, to żadnym z tych środków nie pryskaj. Szkoda czasu.

Musisz kupić jakiś środek interwencyjny. A ponieważ nie potrafisz (ja też) dokładnie opryskać, to ten środek musi być również układowy.

Niby producent Gwaranta napisał w etykiecie:
do stosowania zapobiegawczego lub
w momencie wystąpienia pierwszych objawów chorób
ale i tak będę się trzymał tej wersji z początku postu.
kontra
200p
200p
Posty: 411
Od: 12 kwie 2009, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Inny środek mogę zamówić przez net - zanim dojdzie minie co najmniej kilka dni. Wtedy będą już porażone wszystkie krzaki.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Przez net - 2-3dni kurierem. To może od razu INFINITO. On jest na ciężkie przypadki.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
kontra
200p
200p
Posty: 411
Od: 12 kwie 2009, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Na razie ciężko nie jest :wink: . Ale jeżeli poczekam to kilka dni to może być.
karthyer
100p
100p
Posty: 102
Od: 19 cze 2012, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GOP

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Włączaj zumi i pf, szukaj adresów, siadaj na telefonie i dzwoń po okolicznych sklepach.
Zawaliłeś, ale masz minimalną szansę. Podobno idą upały z niską wilgotnością, może Ci się uda.
Czymś prysnąć musisz zanim kupisz środek. Ja nie potrafię zdecydować czy lepiej użyć sytemicznego ale zapobiegawczego Ridomilu czy kontaktowego ale niby interwencyjnego Gwaranta. Ja jakoś nie widzę tego połączenia interwencyjności bez chociażby wgłębności.
kontra
200p
200p
Posty: 411
Od: 12 kwie 2009, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Po okolicznych sklepach jeżdżę od dwóch tygodni. Nie udało się nic sensownego kupić nawet w PNOS-ie w Ożarowie Gdybym wiedziała, że tak będzie od razu zamówiłabym przez net.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

kontra, wysłałam Ci pw.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
kontra
200p
200p
Posty: 411
Od: 12 kwie 2009, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Dzięki :)
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

karthyer pisze:Niby producent Gwaranta napisał w etykiecie:
Napisał również i to :
Stwierdzono ograniczone dowody działania rakotwórczego.
karthyer
100p
100p
Posty: 102
Od: 19 cze 2012, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GOP

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

@forumowicz
Ja każdy środek ochrony roślin traktuję tak, jakby był rakotwórczy i silnie trujący. Z drugiej strony gdyby nie musieli tego napisać na etykiecie, to by nie napisali. Jak ma to miejsce w przypadku niektórych kontrowersyjnych środków.
Ale też nie dajmy się zwariować. Nawet nie wychodząc z domu jesteśmy narażeni na śmierć od zawalenia się budynku. Takie dziwne czasy, że gdzie nie spluniesz to nas trują.
Znam przypadek, gdzie szczury zjadły chleb z kanapek a plasterki kiełbasy pozostały nienaruszone.

Pozdr:)
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

kontra ja bym opryskała Ridomilem. W zeszłym roku, mniej więcej o tej porze, zauważyłam plamki zz w kilku miejscach na liściach, na pomidorach i na jednym zarazę łodygową ;:oj . Zarażone liście i pomidory oberwałam, opryskałam Ridomilem ;:134 , zaraza się ulotniła :uszy i miałam spokój do końca sezonu, a pomidorów zebrałam masę. Jeżeli to jest środek układowy, czyli krąży z sokami w roślinie, to dlaczego ma działać tylko zapobiegawczo? Jeżeli masz Ridomil to pryskaj, a w międzyczasie możesz sobie obserwować i ewentualnie czekać na jakiś inny środek ;:108 .
Pozdrowienia, Jola
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”