Moja mała "dżungla" - part III
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Kochana ładne ci kompozycje wyszły jestem z ciebie dumna
A białej pelargonii jeszcze nie mam
A białej pelargonii jeszcze nie mam
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
poniedziałkowo
Niunia dziękuję za komplementa
bananowy kocie - pelargonia jak i begonia kosztowały po 4zł u nas... a były i po 2 przecież! z tym podlewaniem na noc to nie wiem jak się powstrzymam, ponieważ ja kwiatki balkonowe podlewam na noc właśnie, ponieważ rano nie mam czasu... jak tylko zaczynam iść do kwiatów to na bank jestem spóźniona na autobus
Filigranowa - dziękuję
ja mam taką w postaci wiatraka za 80zł w nocy i tak spać się nie da, 100 razy się budzę przez tą duchotę...
jeśli sansewierę posadziłaś w zbyt dużej donicy to faktycznie będziesz sobie czekać na nowe liście... choć jak to już 3 lata to zajrzyj do niej, ponieważ moja mama posadziła także w zbyt dużej doniczce a jej rośnie i rośnie oczywiście najpierw na boki
ja z tych co lubią poleżeć na słoneczku, ale wczoraj to już i ja miałam dość byliśmy w Augstowie, uciekliśmy przed okropną burzą
to wręcz niewiarygodne, u mnie leje, grzmi, masakra o, właśnie znów zaczyna padać...
dziękuję za pochwały nabytków a koleusek jeden ma się pięknie, a te dwa obecnie z pelargonią to stoją tak sobie miernoty już 2 tydzień i mam nadzieję, że towarzystwo tej blondynki im pomoże bo jak nie...
dziękuję dziewczynki za porady w sprawie pelargonii i werbeny znaczy robiłam dobrze ufff..
Dziś mam wolne, głowa mnie gniecie od tej pogody, piję kawkę i polecę na miasto załatwić kilka spraw, jest tak ciemno w domu, że na zdjęcia nie ma co liczyć chwilowo więc pokażę co dostałam od mego M w piątek że niby bez okazji...
Niunia dziękuję za komplementa
bananowy kocie - pelargonia jak i begonia kosztowały po 4zł u nas... a były i po 2 przecież! z tym podlewaniem na noc to nie wiem jak się powstrzymam, ponieważ ja kwiatki balkonowe podlewam na noc właśnie, ponieważ rano nie mam czasu... jak tylko zaczynam iść do kwiatów to na bank jestem spóźniona na autobus
Filigranowa - dziękuję
sylvi pisze:trza jakąś klimę w domciu zamontować
ja mam taką w postaci wiatraka za 80zł w nocy i tak spać się nie da, 100 razy się budzę przez tą duchotę...
jeśli sansewierę posadziłaś w zbyt dużej donicy to faktycznie będziesz sobie czekać na nowe liście... choć jak to już 3 lata to zajrzyj do niej, ponieważ moja mama posadziła także w zbyt dużej doniczce a jej rośnie i rośnie oczywiście najpierw na boki
kohleria pisze:mam dość upałów
ja z tych co lubią poleżeć na słoneczku, ale wczoraj to już i ja miałam dość byliśmy w Augstowie, uciekliśmy przed okropną burzą
jola1313 pisze:U mnie tylko ''dyskoteka'' całą noc.A wody z tego tyle,co ksiądz kropidłem
to wręcz niewiarygodne, u mnie leje, grzmi, masakra o, właśnie znów zaczyna padać...
Wiktoria_W pisze:Koleuski, według mnie, świetnie rosną i nie wiem, czego Ty od nich chcesz
dziękuję za pochwały nabytków a koleusek jeden ma się pięknie, a te dwa obecnie z pelargonią to stoją tak sobie miernoty już 2 tydzień i mam nadzieję, że towarzystwo tej blondynki im pomoże bo jak nie...
dziękuję dziewczynki za porady w sprawie pelargonii i werbeny znaczy robiłam dobrze ufff..
Dziś mam wolne, głowa mnie gniecie od tej pogody, piję kawkę i polecę na miasto załatwić kilka spraw, jest tak ciemno w domu, że na zdjęcia nie ma co liczyć chwilowo więc pokażę co dostałam od mego M w piątek że niby bez okazji...
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Re: Moja mała "dżungla" - part III
A już tam bez okazji ? Zapracowałaś na ten cudny bukiet .
Gdzie ja dziś widziałam koleuska , ogromnego ! Szczypać można było do woli. Chyba na bazarze, stał przy jakimś kiosku , jako ozdoba?
Przemyślałam trasę podróży i ....... tyle tego ?
Gdzie ja dziś widziałam koleuska , ogromnego ! Szczypać można było do woli. Chyba na bazarze, stał przy jakimś kiosku , jako ozdoba?
Przemyślałam trasę podróży i ....... tyle tego ?
- Karolina__
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3039
- Od: 22 lip 2009, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Piękny, romantyczny bukiet od M.
- bananowy_kot
- 200p
- Posty: 380
- Od: 22 kwie 2012, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Aguś piękny bukiet od M dostałaś
Co do podlewania kwiatów, nie wolno absolutnie robić tego na noc
Co do podlewania kwiatów, nie wolno absolutnie robić tego na noc
Mój wątek - Zapraszam: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=57077" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam, Ola
Pozdrawiam, Ola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Aga uwielbiam białe kwiaty dlatego mam zarówno pelargonię, jak i begonię
Według mnie to łatwe w uprawie kwiaty, więc powinnaś cieszyć się nimi do późnej jesieni a na zimę do domku i za rok będą, jak znalazł.
Oczywiście begonię przechowujemy, jako bulwę, a nie całą roślinę
Według mnie to łatwe w uprawie kwiaty, więc powinnaś cieszyć się nimi do późnej jesieni a na zimę do domku i za rok będą, jak znalazł.
Oczywiście begonię przechowujemy, jako bulwę, a nie całą roślinę
Re: Moja mała "dżungla" - part III
a to ciekawe, bo i ja i tata podlewamy mamine pelargonie, które wiszą w skrzynce obok drzwi właśnie na noc (razem z trawnikiem) i rosną aż miło! (najlepiej ze wszystkich dotychczasowych - pewnie dlatego, że zainteresowałam się osobiście i wszystko co przekwitnięte i zżółknięte obrywam zawczasu) dlaczego w zasadzie przy tak ciepłych wieczorach nie wolno podlewać na noc?
pozdrawiam
Karolina
Karolina
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Cudny bukiet od M
Życzę, aby nowe balkonowe, pięknie się rozrosły i cieszyły oczęta ;D
Życzę, aby nowe balkonowe, pięknie się rozrosły i cieszyły oczęta ;D
- polikola
- 500p
- Posty: 696
- Od: 16 maja 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie
Re: Moja mała "dżungla" - part III
ja swoje rośliny też podlewam na noc, moja mama, która ma chyba najbardziej ukwieconą przestrzeń wokół domu w okolicy też podlewa zawsze wieczorem
Pozdrawiam - Paulina
Moje parapetowce (także storczyki) Mój ogród
Moje oferty kupna / sprzedaży /wymiany
Moje parapetowce (także storczyki) Mój ogród
Moje oferty kupna / sprzedaży /wymiany
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moja mała "dżungla" - part III
mniodkowa, bardzo fajne balkonowe zakupy
Biała pelargonia bardzo ładnie się prezentuje i na pewno w tym tygodniu zakwitnie. I ja obrywam pelargoniom całe pędy kwiatowe, a większy dylemat mam kiedy to robić, bo jedyna wada pelargonii dla mnie to to, że zaczyna kwitnąc od środka i potem w środku są już paskudne kwiaty, a na zewnątrz jeszcze przyzwoite, więc oberwać niby szkoda. Jak już tych ładnych jest naprawdę mało, to obrywam, bo nie podobają mi się takie mocno zwiędnięte. Ja podlewam przeważnie wieczorem, bo rano zanim wstanę, a jeszcze przyjdę z zakupów, to w upały taki gorąc, że chyba by się te kwiaty ugotowały nawet na moim północnym balkonie. Ty w upalne dni to takie bardziej zagęszczone skrzynki powinnaś nawet i dwa razy dziennie podlać.
Bukiet prześliczny, jak ty to robisz, ze takie dostajesz? Ja już nie pamiętam, kiedy dostałam kwiatka od mojego, już prędzej buty pójdzie ze mną kupić.
Biała pelargonia bardzo ładnie się prezentuje i na pewno w tym tygodniu zakwitnie. I ja obrywam pelargoniom całe pędy kwiatowe, a większy dylemat mam kiedy to robić, bo jedyna wada pelargonii dla mnie to to, że zaczyna kwitnąc od środka i potem w środku są już paskudne kwiaty, a na zewnątrz jeszcze przyzwoite, więc oberwać niby szkoda. Jak już tych ładnych jest naprawdę mało, to obrywam, bo nie podobają mi się takie mocno zwiędnięte. Ja podlewam przeważnie wieczorem, bo rano zanim wstanę, a jeszcze przyjdę z zakupów, to w upały taki gorąc, że chyba by się te kwiaty ugotowały nawet na moim północnym balkonie. Ty w upalne dni to takie bardziej zagęszczone skrzynki powinnaś nawet i dwa razy dziennie podlać.
Bukiet prześliczny, jak ty to robisz, ze takie dostajesz? Ja już nie pamiętam, kiedy dostałam kwiatka od mojego, już prędzej buty pójdzie ze mną kupić.
- anik
- 1000p
- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Aga ja podobnie jak większość chyba też nie dostaję bukietów od m bez okazji.
Ale wpadłam na pomysł co byś swojemu podała adresy forumowiczek to będzie nam od czasu do czasu podsyłał bukiecik.
A nuż nasi m zrobią się zazdrośni.
Ale wpadłam na pomysł co byś swojemu podała adresy forumowiczek to będzie nam od czasu do czasu podsyłał bukiecik.
A nuż nasi m zrobią się zazdrośni.
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
kohleria pisze:Gdzie ja dziś widziałam koleuska , ogromnego ! Szczypać można było do woli.
no i gdzie gdzie??? ja widziałam na swojej drodze ostatnio wiele, ale każdy z nich to taki jak ja akurat mam...
heliofitka pisze:Oczywiście begonię przechowujemy, jako bulwę, a nie całą roślinę
przechowujemy powiadasz?
bananowy kocie - z tym niepodlewaniem na noc to czynność niewykonalna.. kwiatki uschłyby na wiór bo rano wstać 10min wcześniej aby podlać rośliny, to nawet ja - ich miłośniczka - nie jestem w stanie się poświęcić więc podlewam na noc, jakoś im to chyba nie przeszkadza....
Jagoda - w moich przekwitniętych pelargoniach są wszystkie balkony sąsiadów taki wiatr towarzyszy ostatnio deszczom, że te płatki latają jak sobie chcą... nie nadążę pomyśleć o oberwaniu a już 3/4 pofrunęło z tym podlewaniem 2 razy dziennie to staram się tak robić
rapunzel pisze:Bukiet prześliczny, jak ty to robisz, ze takie dostajesz?
ja?? nic... serio...
kohleria pisze:Zapracowałaś na ten cudny bukiet
zapracował to on na wręczanie mi takiego bukietu tylko to taki typ, co to woli powiedzieć, że bez okazji...
anik pisze:Ale wpadłam na pomysł co byś swojemu podała adresy forumowiczek to będzie nam od czasu do czasu podsyłał bukiecik.
haha dobrze, że choć mi wręczy czasem, bo sam robi wytrzeszcz, jak pakuję roślinki do wysyłki
____________________________
A wczoraj jak moja mama oglądała moje parapety przy okazji swej niespotykanej wizyty... i ja zobaczyłam... coś pokażę Wam potem
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
No więc oto, co mnie wczoraj zaskoczyło
anturium fioletowe jest całkiem młodym nabytkiem i równie młodą sadzonką, ma cale 5 liści i....
wyobrażacie sobie moją radość??? jak nie wyobrażacie to wyobraźcie
do tego słoneczko służy memu hibiskusowi
wczoraj było tak:
piękności
dziś tamte dwa już przekwitnięte ale za to zaskoczył mnie trzecim
przy okazji zdjęć hibiskusowi załapała się na fotkę ginura, która przestawiona na ten południowy parapet od razu ruszyła z kopyta, tak jak i stojące obok... (zapomniałam nazwy dla tych drobnych, okrągłych listków )
widać już młode listeczki więc dogodziłam
anturium fioletowe jest całkiem młodym nabytkiem i równie młodą sadzonką, ma cale 5 liści i....
wyobrażacie sobie moją radość??? jak nie wyobrażacie to wyobraźcie
do tego słoneczko służy memu hibiskusowi
wczoraj było tak:
piękności
dziś tamte dwa już przekwitnięte ale za to zaskoczył mnie trzecim
przy okazji zdjęć hibiskusowi załapała się na fotkę ginura, która przestawiona na ten południowy parapet od razu ruszyła z kopyta, tak jak i stojące obok... (zapomniałam nazwy dla tych drobnych, okrągłych listków )
Marudzia pisze:Zapodaj zdjęcia obciachanych kalanchoe bom ciekawa
widać już młode listeczki więc dogodziłam
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego