Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
anka26 i forumowicz
Anka po Twoim poście napisałam szybko maila do producenta Mildexu,czy oprysk mam uznać za skuteczny,gdyż miałam mieszane uczucia,z jednej strony bałam się,że może oprysk nie działa,a z drugiej strony liczyłam,że jednak działa
forumowicz miał rację,że czułam się jak na meczu tenisa
Nie wiedziałam co mam robić,ale o dziwo dostałam po 22 odpowiedź od Pana z Bayernu
"preparat wnika w ciagu okolo 2 godzin, u Pani też bedzie dzialal"
Dziękuję Wam za odpowiedzi,idę spać bo się zestresowałam strasznie.
Anka po Twoim poście napisałam szybko maila do producenta Mildexu,czy oprysk mam uznać za skuteczny,gdyż miałam mieszane uczucia,z jednej strony bałam się,że może oprysk nie działa,a z drugiej strony liczyłam,że jednak działa
forumowicz miał rację,że czułam się jak na meczu tenisa
Nie wiedziałam co mam robić,ale o dziwo dostałam po 22 odpowiedź od Pana z Bayernu
"preparat wnika w ciagu okolo 2 godzin, u Pani też bedzie dzialal"
Dziękuję Wam za odpowiedzi,idę spać bo się zestresowałam strasznie.
Nie oglądaj się za siebie-może Coś właśnie Cię dogania.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Na razie to Miedzian 50 WP. Może ktoś polecić coś innego, czy jednak zostać przy tym środku?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13422
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Pauzi - miedzian na pewno Ci nie pomoże.
Poczytaj i poszukaj skuteczniejszych środków.
Miedzian to ulubiony środek ale ... sprzedawców.
I ważne - działaj szybko bo zz potrafi położyć pomidory w kilka dni, sama coś o tym wiem.
Poczytaj i poszukaj skuteczniejszych środków.
Miedzian to ulubiony środek ale ... sprzedawców.
I ważne - działaj szybko bo zz potrafi położyć pomidory w kilka dni, sama coś o tym wiem.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Aniusia
Należało tego pana z Bayer'a zapytać również, dlaczego w etykiecie środka nie ma tak ważnej informacji jak czas wchłaniania preparatu.
Należało tego pana z Bayer'a zapytać również, dlaczego w etykiecie środka nie ma tak ważnej informacji jak czas wchłaniania preparatu.
- termic88
- 500p
- Posty: 539
- Od: 18 paź 2011, o 02:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Pauzi z tego co czytałam na forum na ZZ dobry i polecany środek to Infinito 687,5 SC z tych cięższych oczywiście, które jednak na rozpanoszoną zarazę ziemniaczaną jest raczej skuteczny
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Właśnie masz rację,taka informacja powinna widnieć na każdym dostępnym środku ochrony.forumowicz pisze:Aniusia
Należało tego pana z Bayer'a zapytać również, dlaczego w etykiecie środka nie ma tak ważnej informacji jak czas wchłaniania preparatu.
Nie oglądaj się za siebie-może Coś właśnie Cię dogania.
- GrzegorzR
- 200p
- Posty: 483
- Od: 25 maja 2009, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
W jeden też da radęComcia pisze:I ważne - działaj szybko bo zz potrafi położyć pomidory w kilka dni, sama coś o tym wiem.
Tak miałem w zeszłym roku w lipcopadzie.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
- Jankiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 244
- Od: 2 cze 2010, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żerżeń (centralne Mazowsze)
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
jest tutaj jeszcze ktoś, kto nie stosował jeszcze w tym roku oprysków? Ja pryskałem pomidory w gruncie 2x, w tunelu na razie bez oprysków i poza śladami alternariozy na krzaku przy wejściu do tunelu (to ignoruję) nie ma śladu chorób. W porównaniu do poprzednich paru sezonów w gruncie rzeczy mamy dobry rok.
- krysp50
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 631
- Od: 22 lut 2007, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
W zasadzie można powiedzieć, że nie pryskałam wcale. Pierwszy raz po posadzeniu roztworem EM-Ogród i jakieś dwa tygodnie temu po opadach deszczu EM-5 plus siarczan magnezu /piszę z pamięci i chyba nie pokręciłam tego siarczanu.../. Pryskałam drugi raz, bo niektóre liście zaczęły żółknąć i po oprysku zatrzymało się. Obym tylko nie pochwaliła za wcześnie
Pozdrawiam Krystyna
- estil
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 6 maja 2012, o 12:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Śląska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Witam.Ja oprócz wczesnego oprysku miedzianem sadzonek do dnia dzisiejszego nie wykonywałem żadnych oprysków ŚOR,oczywiście oprócz siarczanu magnezu ,saletry potasowej i florowitu.Chyba że te opryski należy uznać za interwencyjne.Nie wiem bo nie mam w tym temacie doświadczenia.Pozdrawiam.Jankiel pisze:jest tutaj jeszcze ktoś, kto nie stosował jeszcze w tym roku oprysków?
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Ja w gruncie miałem nie pryskane do 27 lipca Parę kilo owoców udało się zjeść bez stosowania fungicydów.
Ale radzę Wam teraz bacznie obserwować krzaki, u mnie tradycyjnie na koniec lipca zaraza zaczęła atakować i nie poddaje się do końca nawet po pierwszym oprysku Acrobatem. Czekam aż minie karencja żeby zebrać dojrzewające owoce, jeśli nie odpuści trzeba bedzie ją dobić Mildexem
Ale radzę Wam teraz bacznie obserwować krzaki, u mnie tradycyjnie na koniec lipca zaraza zaczęła atakować i nie poddaje się do końca nawet po pierwszym oprysku Acrobatem. Czekam aż minie karencja żeby zebrać dojrzewające owoce, jeśli nie odpuści trzeba bedzie ją dobić Mildexem
Pozdrawiam, Maciek.
- termic88
- 500p
- Posty: 539
- Od: 18 paź 2011, o 02:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Heh, u mnie po ciągłych burzach popołudniowych lub braku czasu z mojej strony zajechałam dziś na działkę, miałam wykonać oprysk mildexem, a nie przyuważyłam że opakowanie małe.. 20g to na 5-6 L a w gruncie prawie 100 krzaków i szkoda mi było rozdzielać ten oprysk na dwie części.. ponadto znalazłam jeszcze owoc z ZZ taki jak u niektórych na zdjęciach, co prawda jeden ale już mam stracha bo kojarzę że to groźne choróbsko :/ Jutro z rana idę po opakowanie mildexu jakieś większe lub równe temu które posiadam, no i może spotkam jeszcze Infinito w razie "wu". Szkoda mi by było gdyby coś mi zjadło moją uprawę która w tym roku radzi sobie ze mną nie źle No i obrażłam się koktajlówkami prosto z krzaka, pyszne-ale to chyba każdy wie
Z ciekawostek mogę powiedzieć że ktoś z rodziny bez mojej wiedzy wtargnął do tunelu i zżarł mi dojrzewający już owoc malikówki k/37 (na szczęście jest ich jeszcze trochę), a w ten sam dzień jak kosiłam trawę pogryzły mnie małe szerszenie więc teraz mam już dwójkę intruzów do wyniszczenia - ZZ i szerszenie No i niech mi ktoś powie czy też miał tak ciekawy wolny dzień?
W piątek jadę na akcję Godzina 5:00 - autobus
Z ciekawostek mogę powiedzieć że ktoś z rodziny bez mojej wiedzy wtargnął do tunelu i zżarł mi dojrzewający już owoc malikówki k/37 (na szczęście jest ich jeszcze trochę), a w ten sam dzień jak kosiłam trawę pogryzły mnie małe szerszenie więc teraz mam już dwójkę intruzów do wyniszczenia - ZZ i szerszenie No i niech mi ktoś powie czy też miał tak ciekawy wolny dzień?
W piątek jadę na akcję Godzina 5:00 - autobus
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
-
- 50p
- Posty: 89
- Od: 1 mar 2012, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
A jest środek o krótkim okresie karencji na ZZ i na Alterariozę?
Ile dni Karencji ma Mildex?
Pytania dla pomidorów w gruncie.
Pozdrawiam.
Ile dni Karencji ma Mildex?
Pytania dla pomidorów w gruncie.
Pozdrawiam.