Dzięki Pati.
Ta wilgotnośc to jedna ze zmian w uprawie bo ona

nawet rosnąc u mnie nie chciała.
Bawiła się ze mną - jeden liść wypuszczała - jeden usychał i stało takie nieszczęście ciągle z 3 liśćmi....
Do tego poszarpanymi,w ciapki i w kolorze brudnej zieleni ...
Dopiero w tym roku, po uwagach wymienionych z karpkiem
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p2868441 i wprowadzeniu zmian, widać jakąkolwiek zmianę w jej wyglądzie...
Oczywiście duża wilgotność to nie ciągle mokra ziemia w donicy

zdaję sobie sprawę z tego ,
ale nie było rady by ją zmusić do czegokolwiek...
Myślałam w desperacji nad wyrzuceniem jej nawet
Poczekam oczywiście jak rozwinie się to to co wypuszcza

a potem ewentualnie znowu coś zmienię?