Jacek, ja też już ich nie uprawiam w większej ilości, bo miejsca brakuje i wolę rośliny zielone cały rok (paprocie). Ale sentyment został i jak widzę jakieś ładne, zaskakujące swoją urodą hipeastrum, to od razu myślę, że może dołączyć tylko jeszcze jedną odmianę
Renio, śliczności, miło popatrzeć
