Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Wczoraj poszły pod nóż:
1. Chocolate Stripes - pomidor piękny, ale wg mnie jałowy w smaku, chorowity, skórka gruba co mi bardzo przeszkadza. Za rok go nie będzie.
2. Paw - słodziutki, dobry, dużo rzadkiego, wodnistego miąższu.
3. De Barao x Bawole - pyszny, niestety owoce popękały
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
piotrek7725
200p
200p
Posty: 368
Od: 20 cze 2012, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wieluń

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Asiu, w takim razie De Barao x Bawole możesz dać na przetwory aby nic się nie marnowało :) Za to chyba odwdzięcza się wydajnością i wielkością owocu :)
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

U mnie się nic nie marnuje. Zanim się obejrzę 5 pomidorów znika na śniadanie i 5 na kolację. :D Nie wypominając żarłoczkom co wciągną w trakcie dnia :;230 :;230 :;230
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 505
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

BRZOSKWINKA pisze:Wczoraj poszły pod nóż:
1. Chocolate Stripes - pomidor piękny, ale wg mnie jałowy w smaku, chorowity, skórka gruba co mi bardzo przeszkadza. Za rok go nie będzie.
2. Paw - słodziutki, dobry, dużo rzadkiego, wodnistego miąższu.
3. De Barao x Bawole - pyszny, niestety owoce popękały
Masz rację chocolaate stripes jałowy zanim dojrzeje robi się miękki u mnie tez nie ma ,chociaż rosną duże
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Mam 4 krzaki Chocolate Stripes. Dwa są takie jak u Brzoskwinki: zebrowate, skóra gruba jak na byku, chociaż w smaku niezłe. Natomiast dwa mają cieniutką skórkę, która łatwo schodzi bez sparzania ;:173 . Kolor ciemny. W smaku podobny do zebrowatego. A podobno jest to odmiana ustalona ;:124. Zbieram nasiona z tego lepszego i spróbuję w przyszłym roku.

Pozdrowienia, Jola
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

A no widzisz Jola, szczęściara z Ciebie. :D Ja mam jeden krzak i brak porównania. Tak czy inaczej skórka, która łatwo schodzi bez sparzania nie jest w moim typie, nawet cieniutka.

Właściwie pomogłaś mi coś zdiagnozować! ;:oj ;:196 Mnie nie przeszkadza gruba skórka, tylko jak odchodzi od miąższu i czuć ją osobno. ;:173
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Rzućcie okiem na poprzednia stronę i powiedzcie mi, który to prawdziwy Nepal. Plisssssssssssss............... ;:180 ;:180 ;:180
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Zuzia55, mój 'Zapotec' jest koloru malinowego, zdjęcia nie zawsze wiernie oddają barwy naturalne.
Różne aparaty do tego jeszcze kwestia oświetlenia, pory dnia itp.
Pozdrawiam
Jerry
Pozdrawiam
Jerry
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Dziś dobraliśmy sie do Brandywine Yellow i Albenga x Kosovo.
Poezja smaku! ;:108 :D
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Jerry-dzięki,czyli wszystko z nim w porządku. :heja
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Brzoskwinko,ma się rozumieć,że De Barao x Bawole pęka Ci pod folią?Ja mam w gruncie i ani jeden nie pękł.Fajne pomidorki ; w całości do słoików i na dwa razy do zjedzenia.Natomiast mała zeberka jest ładna ale skóra jak podeszwa.Mi Cocolate Str.pierwszy owoc smakował a reszty po moim powrocie już nie było i nie wiem jak smakowały.Wisi jeszcze kilka zielonych i kwitną grona.Jednak za ten kolorek skuszę się na jeden krzaczek.A jak smakuje Zapotec? U mnie jeszcze nie dojrzały ale krzak tak obsypany owocami aż miło patrzeć i bardzo wysoki.Pięknie zawiązał nawet w upały.Mam trzy odmiany od jerrego i będą wszystkie na przyszły rok.Zabrakło mi tylko Orange Rusian. ;:174
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

BRZOSKWINKA pisze:Dziś dobraliśmy sie do Brandywine Yellow i Albenga x Kosovo.
Poezja smaku! ;:108 :D
Asiu, tą Albengą narobiłaś mi strasznego apetytu, bo też mam ją u siebie, ale jeszcze zieloną, choć pięknie powiązała. Na chwilę obecną malinowa zebra z dziubkiem jest dla mnie nie do pobicia. Przepyszna ;:87
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Oooooooo....... malinowej z dzióbkiem jeszcze nie próbowałam. Rośnie i nabiera mocy. :D
GRANIA pisze:Brzoskwinko,ma się rozumieć,że De Barao x Bawole pęka Ci pod folią?
Tak, ale to pewnie moje nieregularne podlewanie, bo nie on jeden. Zapotec jeszcze czeka. ;:65
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”