Truskawki - choroby
Re: Truskawki - choroby
dziękuje za rade mam nadzieje ze pomoże. a co do odmiany to nawet nie wiem jaka to, hodowcy poleciła mi znajoma która dwa lata temu kupiła od niej sadzonki i zachwalała truskawki bo były pyszne. a co do agrotkaniny to nie specjalny wydatek tylko pozostałości które leżały bezużytecznie.
Re: Truskawki - choroby
Czy powinno się czymś pryskać teraz po skoszeniu liści i dokładnym wygrabieniu? Tak profilaktycznie na przyszły sezon? Starałem się prowadzić ekologiczne truskawki bez chemii i nie powiem - jakiś tam plon miałem (3 wiadra 10-litrowe z ok 120 krzaczków) ale po tegorocznym deszczowym lecie zastanawiam się nad jakimś minimum oprysku żeby było lepiej. Szczególnie zależy mi na opryskach przed i po owocowaniu żeby nie lać chemii na owoce.
Majs czy masz jakiś schemat ochrony krzaków czy należy obserwować i wtedy reagować odpowiednimi środkami?
pozdrawiam
Majs czy masz jakiś schemat ochrony krzaków czy należy obserwować i wtedy reagować odpowiednimi środkami?
pozdrawiam
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Truskawki - choroby
przemek-g
Schemat to raczej przed zbiorami na szarą pleśń, reszta chemii jak masz tylko dla własnego użytku to proponuje obserwacje.
I może coś z tego da się wykorzystać
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... C5%9Blinne
Schemat to raczej przed zbiorami na szarą pleśń, reszta chemii jak masz tylko dla własnego użytku to proponuje obserwacje.
I może coś z tego da się wykorzystać
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... C5%9Blinne
brak polskich znaków
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2344
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Truskawki - choroby
Tu są ciekawe zdjęcia liści truskawek, chorób (na dole strony)
http://www.ipmimages.org/browse/AreaSubs.cfm?area=110
http://www.ipmimages.org/browse/AreaSubs.cfm?area=110
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Truskawki - choroby
Oo i jak tu ustrzec się przed chemią ?
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 23 sie 2012, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Truskawki - choroby
A mnie się udaje ustrzec przed chemią od kilkunastu lat.
Dobrze przygotowana gleba, zmianowanie, ściółkowanie, częsta kontrola połączona z usuwaniem chorych liści, owoców a nawet całych krzaków. Ręczne wyłapywanie opuchlaków.
Nie żebym był przeciwny chemii. Stosuję np. w pomidorach, drzewkach owocowych, iglakach, niekiedy w ogórkach. Ale pryskać truskawek nie mam serca.
Piszę oczywiście o drobnej uprawie na własne potrzeby. Nie wyobrażam sobie ręcznego skubania chorych liści na hektarze pola.
Dobrze przygotowana gleba, zmianowanie, ściółkowanie, częsta kontrola połączona z usuwaniem chorych liści, owoców a nawet całych krzaków. Ręczne wyłapywanie opuchlaków.
Nie żebym był przeciwny chemii. Stosuję np. w pomidorach, drzewkach owocowych, iglakach, niekiedy w ogórkach. Ale pryskać truskawek nie mam serca.
Piszę oczywiście o drobnej uprawie na własne potrzeby. Nie wyobrażam sobie ręcznego skubania chorych liści na hektarze pola.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2344
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Truskawki - choroby
Do ciebie na zagon nie trafiły jeszcze grzybowe różne choroby, jak ich sobie sprowadzisz z sadzonkami to obrywanie liści nic nie pomoże.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 23 sie 2012, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Truskawki - choroby
Oj trafiły. Na przykład szara pleśń.
Radzę sobie jak wyżej napisałem i akceptuję straty na poziomie kilku czy kilkunastu procent plonów. Na taką zabawę nie mogą sobie pozwolić "towarowcy".
Ale masz rację, bo jak kiedyś przyjdą bardzo złe warunki pogodowe (czyli sprzyjające rozwojowi chorób grzybowych), to moje szczęście się skończy i krzaki pójdą w ogień.
Tak, że ja moich metod nie zalecam (szczególnie tym co planują większe powierzchnie uprawy), tylko napisałem jak sam to robię.
Dopóty nie pryskam truskawek, dopóki się ucho nie urwie
Radzę sobie jak wyżej napisałem i akceptuję straty na poziomie kilku czy kilkunastu procent plonów. Na taką zabawę nie mogą sobie pozwolić "towarowcy".
Ale masz rację, bo jak kiedyś przyjdą bardzo złe warunki pogodowe (czyli sprzyjające rozwojowi chorób grzybowych), to moje szczęście się skończy i krzaki pójdą w ogień.
Tak, że ja moich metod nie zalecam (szczególnie tym co planują większe powierzchnie uprawy), tylko napisałem jak sam to robię.
Dopóty nie pryskam truskawek, dopóki się ucho nie urwie
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Truskawki - choroby
suzana
Masz rację, dlatego zawsze polecam zakup sadzonek ze sprawdzonych plantacji, a nie gdzieś na ryneczku. Czasami jednak zaraza potrafi przyczaić się w ziemi na naszych zagonach i nawet złote sadzonki nie pomogą.
Trafiłeś na dobre sadzonki i oby ucho zostało na miejscu jak najdłużej.
Masz rację, dlatego zawsze polecam zakup sadzonek ze sprawdzonych plantacji, a nie gdzieś na ryneczku. Czasami jednak zaraza potrafi przyczaić się w ziemi na naszych zagonach i nawet złote sadzonki nie pomogą.
kuhara pisze:Dopóty nie pryskam truskawek, dopóki się ucho nie urwie
Trafiłeś na dobre sadzonki i oby ucho zostało na miejscu jak najdłużej.
brak polskich znaków
Re: Truskawki - choroby
Witam wszystkich forumowiczów
Piszę ponieważ mam problem z sadzonkami truskawek i nie potrafię stwierdzić co jest tego przyczyną. Zakupiłem sadzonki truskawek "frigo" w szkółce, nie na bazarku. Posadzone ok. 3,5 tygodnia temu przyjęły się wszystkie (75 szt.). Od ok. tygodnia zaczynają zasychać liście. Najpierw brzeg liścia robi się ciemno zielony i zwiotczały, a póżniej zasychają całe liście. Wygląda to podobnie jakby przymrozek potraktował listki, ale w mojej lokalizcaji przymrozków nie było na pewno. Na 75 szt. takie obajwy zauważyłem na 15 roślinach. Z tych 15, 4 straciły liście całkowicie. Co może być tego przyczyną i jak temu zaradzić? Czy te które straciły liście jeszcze odbiją?
Na zdjęciach widać obok siebie zdrową i chorą sadzonke:
http://img10.picoodle.com/i55l/bolexx13 ... _ua29q.jpg
http://img15.picoodle.com/i55l/bolexx13 ... _ua29q.jpg
Z góry dzięki wszystkim za pomoc.
Piszę ponieważ mam problem z sadzonkami truskawek i nie potrafię stwierdzić co jest tego przyczyną. Zakupiłem sadzonki truskawek "frigo" w szkółce, nie na bazarku. Posadzone ok. 3,5 tygodnia temu przyjęły się wszystkie (75 szt.). Od ok. tygodnia zaczynają zasychać liście. Najpierw brzeg liścia robi się ciemno zielony i zwiotczały, a póżniej zasychają całe liście. Wygląda to podobnie jakby przymrozek potraktował listki, ale w mojej lokalizcaji przymrozków nie było na pewno. Na 75 szt. takie obajwy zauważyłem na 15 roślinach. Z tych 15, 4 straciły liście całkowicie. Co może być tego przyczyną i jak temu zaradzić? Czy te które straciły liście jeszcze odbiją?
Na zdjęciach widać obok siebie zdrową i chorą sadzonke:
http://img10.picoodle.com/i55l/bolexx13 ... _ua29q.jpg
http://img15.picoodle.com/i55l/bolexx13 ... _ua29q.jpg
Z góry dzięki wszystkim za pomoc.
- wujeksam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 387
- Od: 12 cze 2005, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Truskawki - choroby
Nie są czasem przenawożone?