Ogródek Robaczka cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Mnie też spodobała się biała Sheer Silk :D Dobrze, że wiem, gdzie szukać. Louise Odier wyrosła mi w tym roku dość wysoko, choć byłam nieco rozczarowana jej zimowaniem-dość mocno trzeba było ją przyciąć.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5859
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Kasia, podpowiedz mi co masz okrywowego, kwitnącego na biało, długo i zdrowo.
Musze wymienić dwie okrywówki na murku przy wjeździe a ponieważ tam ogniste róże to wymyśliłam białe.
Musze usunąć stale chorujące Amber Cover i Star Profusion :( Cóż z tego, że piękne kwiaty jak bez liści.
Duet hortensjowo-budlejowy zachwycający! Moje budleje maja cieniutkie kwiatostany, nie wiem jaka tego może być przyczyna :(
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Kasiu, obejrzałam zdjęcia i od razu przyszło mi na myśl, że Twoje "takie tam" są najfajniesze. Później czytam wszystkie wpisy i widzę, że Jola(April) już to napisała. Powtórzę więc za nią, że Twoje "takie tam" są super. Zdjęcia z perspektywy są poglądowe i pozwalają spojrzeć na ogród szerszym okiem.
Te roślinki ode mnie trafiły na morderczą pogodę w czasie przesyłki, gdyby nie przetrwały wyślę C jeszcze raz. One wykopane ze słonecznej patelni, więc nie musisz ich w cieniu sadzić. One bardzo słoneczne są.
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

jejku ta Sheer Silk.......fiu fiu urocza jest niesamowicie! ;:oj
i pachnie......hmmm..... ;:173 ;:224
i glicynia zakwitła.......super! ;:138 zaś zabezpieczenie to ona ma.....teraz to jej nawet tornado nie ruszy! :uszy

zaś "takie tam" - cudne! ;:167 ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Zdjęcia " takie tam" są naturalne a do tego mają coś w sobie urokliwego.
Kasiu przynajmniej u Ciebie mogę pooglądać piękne róże, budleje i hibiskusy, moje po zimie musiałam wykopać nie dały rady.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7327
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

No jestem w tej samej sytuacji bo budleje i hibiskusy wszystkie padły po nastu latach ;:223 Dobrze że mogę chociaż pooglądać i podziwiać ;:180
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Kasiu, u Ciebie jak zwykle kwitnąco! Jak ja lubię ten Twój ogrodowy "cyrk"! :wink:
Ja dziś poszalałam u Królika (a jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa :;230 )...
Awatar użytkownika
Maddy77
500p
500p
Posty: 641
Od: 2 maja 2012, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Kasiu sielskie widoczki ;:180
Połączenie bieli z fioletem jest najpiękniejszym motywem w ogrodzie ;:226 Uwielbiam fiolet w każdym odcieniu, muszę w końcu i u mnie o czymś pomyśleć ;:224
Powzdycham sobie ;:131
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Witajcie :wit
Kasiu, liczę, że glicynia wzmocni się na tyle, że podpory nie będą konieczne, ale na razie muszę jej pomóc w nierównej walce z wichurami ;-)) Czekam na fontannę kwiatów podobnie jak Ty..może kiedyś parasol będzie obwieszony fioletowymi kiściami kwiatów ;:170
Tamaryszku, dziękuję za odwiedziny i komentarz ;:196 Podobnie jak Ty, wierzę w dobrych fachowców w projektowaniu krajobrazu, dlatego to wydawał mi się dobry pomysł. Miałam dokładnie takie oczekiwania jak napisałaś - chciałam, żeby ktoś wziął pod uwagę moje marzenie o romantycznym ogrodzie w stylu angielskim i podpowiedział mi jak dążyć do tego celu zgodnie z zasadami sztuki, o której tak niewiele wiem. Nie udało się, ale nie poddaje się. Pogrążyłam się w lekturze "Projektowania ogrodów" i angielskich publikacji o tamtejszych ogrodach i szukam złotego środka. Mam kilka pomysłów na uporządkowanie rabat, więc jesienią będzie się działo ;-)) Na nowej rabacie różanej mam zakusy na drobne szaleństwa kolorystyczne, staram się jednak zaplanować całość tak, aby harmonizowała z resztą ogrodu. Jak wyjdzie, zobaczymy. Wiem, że błędy amatora nieuniknione, ale to wyzwanie na lata, a ryzyko wkalkulowane w naszą pasję. Wierzę, że się uda. W przyszłym roku, pewnie znowu dostarczę sobie wrażeń i poproszę o komentarz profesjonalistę :wink: Dziękuję za ciepłe słowa, takie komplementy od Ciebie to dla mnie szczególna radość i zachęta do pracy, jeszcze raz dziękuję!
Ewa, budleja rośnie nieco zbyt blisko hortensji, obawiam się, że nie uniknie przeprowadzki ;:131 Ja też lubię takie zestawienia kolorystyczne, a ta budleja jest dla mnie wyjątkowo cenna, to pierwszy krzew jaki kupiłam i sama posadziłam w ogrodzie!
Iwonko, fotki mini-budlejek "Blue Chip" dla Ciebie ;:196

Obrazek

wielkością przypominają lawendę - tutaj między różami Kent
Obrazek

rosną między różami okrywowymi, w sumie 5 krzaczków na tej białej rabacie..
Obrazek

Geisha wyrasta na spory krzaczek (floribunda, ok. 60-100 cm), choć na razie to faktycznie maleństwo. Ale gdy zobaczyłam te słodziaki w Rosarium, nie mogłam się oprzeć i przygarnęłam dwie..maja bardzo ładne, zdrowe listki, ciemno-zielone, takie jakie lubię najbardziej u róż :D

Małgosiu, Vanilla już łapie różowy rumieniec, lubię taki odcień - jak przystało na nazwę - lody waniliowe z polewą truskawkową :lol:
April, moja Pastelka na razie w donicy, spokojnie daje sobie radę. Na jesień trafi na rabatę, obawiam się, że nawet garażowana może gorzej zimować w donicy, niż w gruncie. Delbardki też wylądują w ziemii, choć o nie drżę trochę bardziej.... ;:131
Edytko, mam nadzieję, że lobelka ładnie odbije, dziękuję za odwiedziny :wit
Ewa, Mam nadzieję, że zima nie będzie taka straszna..i różyczki sobie poradzą, w tym Louis...zobaczymy, to pierwszy jego sezon u mnie. Sheer Silk powoli się rozkręcała, ale teraz szaleje z kwiatami. Dzisiaj leżałam na trawie usiłując ją obwąchać całą :;230
Dorotko, ja ma doradzać w kwestii róż? ;:131 No to się oblałam purpurą...co ja tam wiem. Z tych co mam u siebie w kategorii białe okrywowe: White Cover/Kent - wyrasta na ponad metr na szerokośc i około pół metra na wysokość, pęekne przyrosty, jak dotąd zdrowa cały sezon, kwitnie od czerwca non stop - środkowa rabata przy ścieżce, powyżej na zdjęciu z budleją 'Blue Chip'. N atej samej rabacie - niezawodna Aspirine Rose - na pewno dobrze ją znasz, można polecić w ciemno. Poza tym mam wspomnianą powyżej Sheer Silk - zdrowe liście, nie robiła żadnych problemów jak dotąd, pachnie pięknie i kwitnie nieprzerwanie, choć kwiaty utrzymują się stosunkowo krótko. Z niskich białych mam też Alabaster - ale ona raczej nie będzie robić za okrywową...to niższa róża z pięknymi, błyszczącymi, ciemno-zielonymi liśćmi i zwartymi, rozetkowymi kwiatami, które długo utrzymują się na krzaczku. Na murek będzie pasować raczej coś płożącego, a ona ma zwarty pokrój, więc chyba odpada, choć niewątpliwie godna uwagi. Trudno powiedzieć co może dolegać Twojej budlei - może głodna? Dokarmiałaś ją po urlopie? :lol:
Marzenko, miło mi, że 'takie tam' się podobają :D Roślinki podlane, czekam aż odżyją ;:65
Martuś, dziękuję! a tornado niech lepiej nie testuje zabezpieczenia glicynii...;-))
Dorotko, Elu ;:196 Przykro mi słyszeć o stratach po zimie, była wyjątkowa trudna dla naszych ogrodów. Dziękuję i zapraszam do spacerów u mnie kiedy tylko przyjdzie Ci ochota, na żywo również! :wit
Asia, dzięki! Widziałam zakupy! poszalałaś :lol: Zachęciłaś mnie do przejrzenia ich jesiennej oferty, pewnie znowu na coś się skuszę, choć powtarzałam sobie wiosną, że już wystarczy tych cebul :;230
Maddy, fiolet jest bardzo wdzięczny we wszystkich kompozycjach kolorystycznych, ja bardzo często sięgam po wszystkie jego odcienie ;:333
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Jak patrzę na te twoje zdrowe listeczki róż to się zastanawiam co moim może doskwierać. Mimo pryskania , ciężko im idzie. Część krzaczków zdrowa, a część podsychająca i w kropki, mówię tu o The Fairy. Może maja za duża lampę ?Zero cienia od południa.
Jesteś pewna, że glicynia utrzyma się prosto, bez żadnych podpór? ;:131
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Nieco chłodna biało niebieska rabata ,ale ,,aligancko'' , jakby powiedział Tadeusz . :wink:
I gdzie tutaj widać ,,cyrk'' ;:oj ;:oj ;:185
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Kasieńko :wink: czytam o spotkaniu z projektantką i przypominam sobie, jak sama dogadywałam się z ogrodnikiem w sprawie uporządkowania swojego ogrodu. Mieliśmy różne zdania na każdy niemal temat i po ustaleniu zakresu prac facet w ogóle się nie odezwał. :;230
Myślałam , że może na początku miałaś wspaniałego projektanta do swojego ogrodu albo, że sama jesteś osobą z branży. :wink:
Twój ogród aż onieśmiela swoim pięknem i bogactwem nasadzeń. ;:138
Uważam, że Tobie nie projektant jest potrzebny ale siła robocza do realizacji własnych pomysłów.
I tak trzymaj, a my dalej będziemy podglądać i podziwiać. ;:108
:wit
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Kasiu dziękuję za fotki ;:196 Te budleje faktycznie są niziutkie, więc nie zauważyłam ich w powodzi kwitnących róż.
Chyba jesteś pierwszą osobą u której je spotkałam, bo w większości ogrodów spotykam wielkie krzaczyska, a na takie, to nie mam już miejsca :?
Z tego też powodu kupuję róże okrywowe i trochę żałuję, że Geisha nią nie jest :wink: ale przecież tyle jest innych róż ;:173
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”