Ogródek Robaczka cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Dobra wiadomość jest taka, że już wiem jaka to róża ;:oj Haendel ;:138 ;:138 ;:138
Dzięki Ewuniu ;:196
Zła jest taka, że rośnie przy tarasie jako rabatówka, a okazuje się, że to climber wyrastający do 4 metrów ;:202
haha, szykuje się kolejna przeprowadzka na jesień :;230
Jule, dzięki za udział w konkursie ;:196 Jako nagrodę pocieszenia mogę Ci wysłać szczepkę :lol:
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Kasiu Twoje The Fairy są cudne. ;:215 Ja ma na pniu i od samego początku kiepsko jej idzie, ma blado-różowe kwiatuszki i do tego podłapała przędziorki i mączniaka rzekomego, ścięta prawie do samego pnia powoli odrasta. :(
Przeprowadzki różane to fajna rozrywka. :;230
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Nie dziekuje, takie pstrokate to jednak nie moja bajka :wink:
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

;:oj ;:oj ;:oj
Kasia, jakiego masz pięknego Kronenburga, moja nędza czeka na posadzenie, ale już się ciesze, że tak to może wyglądać, osz ......ale czad.... ;:224 co mu dajesz jeść Kobieto?? ;:224
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Majka, pienne chyba jednak mniej odporne ;:174 Ja już się poddałam i nie nie kupiłam w tym roku. Miałam ochotę właśnie na pienną The Fairy, zachęcona zdrowotnością okrywowej, ale w tej sytuacji raczej odpuszczę.
Jule, mi się też przestała podobać :;230 Kupiłam ją 2 lata temu, razem z Nostalgie i Kronenberg jako pierwsze róże do ogrodu, nie licząc, że przetrwają zimę. Zaskoczyły wszystkie i rosną jak szalone, ale poza Nostalgie czar prysnął. Są ładne i zdrowe ale większą miłością obdarzyłam inne, mniej pstrokate odmiany.. ;:131 Kronenbergi wylatują spod tarasu na nową rabatę, Haendla czeka na ten sam los, tylko gdzie go przesadzić....?
Justynko, Kronenbergi mam 2 - oba rosną jak szalone i kwitną na potęgę. Zdrowe są jak byki, a kwiaty mają ogrooooomne :D Twoja nędza też da radę, to silne róże. Nigdy ich nie okrywałam, papu dostały na wiosnę i tyle :D Mają jednak dobrą miejscówkę, przy ciepłym murku koło tarasu, a słonko lubią. Sadź swojego od południa i będzie szalał :uszy
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4040
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Kasiu,miałam dwie pienne jedna to była The Fairy a druga jakaś biała.I postanowiłam -nigdy więcej piennych.Pomimo zabezpieczeń padły.Może i ładne ale szkoda zachodu
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2736
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Jak zawsze podziwiam wspaniałe widoczki i niesamowite portrety roślinek .
Życzę aby glicynia rosła jak największa
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Wlasnie z tymi przenosinami, to u mnie bryndza :;230 i ja przesadzam do zaprzyjaznionych ogrodkow - wczoraj poszla chyba ostatnia paczka w tym roku :wink:
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Ostatnio nic nie robię w ogrodzie-albo pada, albo leje :evil: Za to wczoraj doszła do mnie paczka z firmy od powojników :tan Rośliny jeszcze w doniczkach, ale Purpurea Plena Elegans z kwiatkiem, więc to na pewno ten. Dziś posadzę, jeśli nie będzie mocno padać.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5859
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Moje Kronenbergi tak szalały rok temu. Jesienia przesadziłam i ..... :evil: Pojedyncze kwiaty, bez zachwytu. Poczekam, może za rok będzie lepiej.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

To fascynujące i zadziwiające, jak te same róże u różnych osób mogą się zupełnie różnie sprawować...Różne warunki, różna ziemia, no i różne sadzonki - to chyba też istotne.
Ot - taka refleksja :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Dzień dobry :wit
Wyspałam się pierwszy raz w tym tygodniu! :tan Za oknem wciąż plucha, więc z ogrodu nici, ale nic to - będzie czas na ogarnięcie chaty i inne weekendowe przyjemności :lol:
Aszka, u mnie pienne przetrwały pierwszą zimę - miałam dwie przy tarasie. Drobnokowiatowe nn, ale wyglądały jak Lovely Fairy. Identycznie okryte, w czasie kolejnej zimy przetrwała jedna. W tym roku padła ostatnia. Jedyny sens to wykopywanie ich na jesień i przechowanie np. w garażu. Wiem, że u niektórych to zdaje egzamin. Ewa/Gloriadei radzi też częściowe wykopanie korzeni, przygięcie pnia do i zasypanie całości ziemią. Tak zimują pienne róże w Skandynawii i metoda się sprawdza, ale nie wiem czy warte jest to zachodu.
Andrzejku, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa, bardzo bym sobie życzyła obficie kwitnącej glicynii na wiosnę ;:170 Może kiedyś doczekam :wit
Jule, u mnie też powoli kurczy się miejsce na przeprowadzki, jesienią będzie sporo roszad i chciałabym już uniknąć kolejnych przenosin więc muszę to z głową zaplanować. Haendel na razie wisi w zawieszeniu :lol: Nie chciałabym mu zaszkodzić, bo zdrowa róża, która obficie kwitnie mimo wszystko cieszy ;:131
Ewa, takie zakupy clemkowe chyba jednak bezpieczniejsze. Ja na razie wyczerpałam limit zakupów clemkowych, ale pewnie do nich wrócę...
Dorotko, trochę się tego obawiam, że róże odchorują przeprowadzkę. Przykro czytać, że to trwa tak długo.. Będę się starać
przenieść je z możliwie dużą bryłą na podobne stanowisko, ale liczę się z tym, że to się może na nich odbić. Dlatego wciąż się waham..szkoda by było takich gigantów - to największe róże w moim młodym ogrodzie.
Ewa, masz absolutną rację. Pomimo krótkich doświadczeń w temacie róż, lektura Forum utwierdza mnie w przekonaniu, że są róże i różyce. Te same odmiany u jednych uchodzą za chorowite, u innych radzą sobie nieźle, a jeszcze gdzie indziej kwitną na potęgę. Dobra sadzonka to kolejna rzecz - jest wielu zwolenników sadzonek ze szkółek zagranicznych, choć znaczna większość kupuje w szkółkach krajowych, ale to rzecz gustu i zasobności portfela. Ja mam tylko trzy sadzonki z Niemiec i jak na razie szału nie ma, a ceny trzykrotnie wyższe od krajowych. 80 procent róż kupiłam w Rosarium, pozostałe u Ewy/Gloriadei i z jakości jak dotąd jestem bardzo zadowolona, więc wciąż będę kupować. W tym roku pierwszy raz zamawiam róże z Serbii, myślę jeszcze o kilku różach od Sipa, na próbę. Inną sprawą jest przygotowanie ziemii pod nasadzenia i stanowisko - u mnie jest glina, którą róże lubią, więc powinno być ok, aczkolwiek jak będą rosły to dopiero się okaże, różanka jest bardzo młoda. Ziemia odpowiednio zasobna w składniki odżywcze i słońce powinno wystarczyć, ale na pewno przydałoby się odpowiednie ściółkowanie, kompost, odżywianie... no i oczywiście opryskiwanie, okrywanie na zimę etc. etc. Nie ma pewnie jednej recepty, ale podziwiając niektóre ogrody różane na Forum można mieć wrażenie, że złoty środek gdzieś tam jest ;:108

No to kilka fotek z mojej młodej różanki..
Aphrodite - bardzo lubię tą różę. Od początku sezonu kwitnie, ma piękne błyszczące liście i tylko miejscami w dolnych partiach łapie plamki. Kwiat ma obłędny i utrzymuje się długo na krzaczku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Creme Caramel - długo startowała, kwiaty pojedyncze, duże. Ma wyjątkowy kolor i zapach, ale nieregularny pokrój i podatna na plamistość. Liście jasno-zielone, bez połysku. Jedno z wiosennych szaleństw, jak przeżyje zimę to zostaje, ale kolejnej nie kupię.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Artemis. Zachwycająca róża nostalgiczna. Pięknie przezimowała pod kopcem, w zasadzie bez uszczerbku. Bardzo ładne, ciemno-zielone liście, powtarza kwitnienie bardzo obficie, w kiściach. Kwiat sztywny, ślicznie uformowany w pełną miseczkę, biała z kremem w środku, długo się utrzymuje na krzaczku. Jak dotąd nie choruje, dokupię jesienią więcej - chcę z niej zrobić cały szpaler z Nostalgią ;:173
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wielokrotnie pokazywany przeze mnie i chwalony Charles Austin. Róża mojego M :D Sam sobie ją wybrał, posadziliśmy je przy tarasie i są fantastyczne. Ładnie przezimowała, poturbowana mocno na wiosnę, ale dobrze sobie daje radę. Ładnie się rozkrzewiła, kwitnie bardzo obficie, a zapach jak u klasycznej angieleczki. Odporna, choć złapała przędziorka po pierwszym kwitnieniu. Pomarańczowa w pąku, morelowa w częściowym rozkwicie, blado-różowa w pełnym..

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Ogródek Robaczka cz. 3

Post »

Artemis bardzo piękna i to dobry pomysł, wydaje mi się, na połączenie z Nostalgią ;:108

Nie dziwię się też uwielbieniu dla Charlesa - ja w sumie też jestem ze swojego zadowolona, kwiaty przepiękne; wprawdzie złapał mączniaka i dolne piętro ma w związku z tym nieco ogołocone, ale jakoś - przy niewielkiej pomocy - nieźle sobie z nim poradził. Teraz z kolei wypuścił jeden bardzo długi pęd, na końcu którego zbiera się do kwitnięcia spory bukiecik, śmiesznie to wygląda.
Zresztą sporo moich róż wykonało taki numer - muszę to chyba sfotografować- na przykład Leonardo da Vinci zabawnie wygląda z takim jednym długim badylem :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”