Witam
Nie wiem, czy piszę w dobrym wątku ale co znalazłam temat o mieczykach to dawno nieaktywny, a potrzebuję porady.
Pierwszy raz mam mieczyki i widzę, że coś im dolega. Część przez lipcowe deszcze stała kilka centymetrów w wodzie przez ok 2 dni i tam pojawiło się najwięcej "chorych" kwiatów, ale i na suchej części pojawiają się w mniejszej ilości. Szukałam informacji, ale po opisach nie wiem, czy się po prostu utopiły, czy to choroba grzybicza czy rdza (tu się doczytałam, że może będzie trzeba je spalić:(), wszystkie te opisy mi pasują. Zamieszczam 2 zdjęcia i bardzo proszę o ratunek:)
Jeśli nie do końca widać to jeszcze opiszę zmiany: zaczynają brązowieć od czubków liści, nie wiem czy wyglądami to jak rdza, jakby liście po prostu usychały od czubeczków, potem całość żółknie aż zasusza się na brązowo. Mam nadzieję, że nie zgniły albo po prostu ich nie zasuszyłam.
http://imageshack.us/photo/my-images/52 ... 585wd.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/84 ... 584yr.jpg/
Cebule były zaprawiane ale teraz za nic sobie nie mogę przypomnieć nazwy środka.
Z góry bardzo dziękuję za pomoc:)