Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12499
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )

Post »

Obrazek
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )

Post »

Obrazek
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )

Post »

Jej, jakie śliczne wilce! ;:138
Loctus- Ty to masz dziwaki... ;)

Moje trochę urosły. ;:112
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Jednak muszę zmienić to pnącze na jakieś inne jednoroczne, bo to nie jest zbyt piękne. Jakby kwitło dłużej chociaż, to nie byłoby tak źle, ale po poranku zostają same (do tego uschnięte) liście.



Znacie może jakieś niezawodne i ładnie kwitnące pnącze jednoroczne? :oops: :)
Pozdrawiam! :wit
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )

Post »

konwalia12 pisze:Znacie może jakieś niezawodne i ładnie kwitnące pnącze jednoroczne? :oops: :)
Tunbergia (czyli Czarnooka Zuzanna), - (która między innymi w Polsce rozprowadzana jest pod nieprawidłową nazwą dipladenia lub handlową sundavilla), mina lobata, groszek pachnący, fasola ozdobna, ogórecznik, dynia ozdobna, dynia tykwa - to takie najbardziej niezawodne jakie znam (dynie raczej ozdobne z owoców, ale kwaity też mają całkiem spore ;) ). Oprócz tego jest kilka innych, ale zwykle dość trudnych do wykiełkowania lub zmuszenia do kwitnienia (np. fasolnik egipski, kobea pnąca, rodochiton).

Niektóry traktują jeszcze jako pnącze nasturcję... ale wg mnie to raczej roślina płożąca. Jest jeszcze nasturcja kanaryjska, która faktycznie ładnie się pnie... ale osobiście uważam, że jest wyjątkowo mało ozdobna (maciupkie, ledwie widoczne kwiaty, nieciekawe liście).

Niezawodnymi pnączami są jeszcze ogórki, melony, arbuzy i dynie - to tak dla porządku tylko dodam, choć niektóre odmiany mogą całkiem ładnie wyglądać ;)

Tak na prawdę niektóre z wymienionych (np. tunbergia, -, mina) to rośliny wieloletnie... ale w naszym klimacie w zasadzie należy je uznać za jednoroczne. Niektórym tylko udaje się zimować tunbergie lub -, ale nie jest to łatwe i wymaga bardzo specyficznych warunków.
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )

Post »

Ogórecznik to nie jest pnącze. Chyba że chodzi o "dziki ogórek" czyli kolczurkę klapowaną.
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )

Post »

lesioc pisze:Niektórym tylko udaje się zimować tunbergie lub -, ale nie jest to łatwe i wymaga bardzo specyficznych warunków.
Tak, miałam mandenwillę (zakupioną we Włoszech, przez co była niezwykle dorodna!), która nie przetrwała zimy (trudno się dziwić, było -30 stopni...), nie zostało z niej nic na wiosnę. Była to bardzo opłakiwana strata tak jak jedna z róż.

Dziękuję za podanie nazw. ;:180 Już wszystkie przeglądnęłam i będę się zastanawiać które z nich wybrać. Hmmmm. Myślę,że spróbuję z kobeą, mimo, że jest "trudniejsza" :wink: Spróbuję też z Tunbergią, o ile jest łatwa w uprawie, bo nie wiem dlaczego, ale na sam wigok wydaje mi się rośliną wymagającą.. Rodochiton- wow, niegdy tego nie widziałam, jest dość nietypowy ;:oj

Pozdrawiam!
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )

Post »

mateo pisze:Ogórecznik to nie jest pnącze. Chyba że chodzi o "dziki ogórek" czyli kolczurkę klapowaną.
A tak... już dawno go nie sadziłem i zapomniałem, że "ogórecznik" to tylko potoczna nazwa. Oczywiście Mateo dobrze mnie poprawił.


- można zimować w jasnym, chłodnym pomieszczeniu, gdzie temperatura wynosi około 10stopni - wtedy zrzuci liście ale na koniec zimy może wypuścić nowe i odżyć. Można też przy wyższych temperaturach trzymać w zupełnie przeszklonym pomieszczeniu (ogrzewana szklarnia, ogród zimowy) - tam powinna rosnąć non-stop przez cały rok.

W tym roku widziałem 8-letni okaz u ogrodnika który trzyma - w ogrzewanej szklarni. Po prostu cudo: pieniek średnicy 30cm i powyżej 1.5m przycięty i prowadzona tak jakoś podobnie do wierzby płaczącej..... piękne opadające pędy obsypane kwiatami. Ciągle teraz rozważam opcję zawiezienia mu skrzynki z moimi 3 sztukami mandewilli i zapłacenia za przetrzymanie przez zimę.
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
emet
200p
200p
Posty: 231
Od: 6 maja 2011, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Belsko-Biala

Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )

Post »

Z tą średnicą pnia to przeginasz.U nas ogrodnik kasuje 150 zł za zimmę od rosliny.

Pozdrawoam Emet :uszy
Awatar użytkownika
tropic
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 2 gru 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )

Post »

Moje wilce, to już uschnięte badyle, przynajmniej te przy ziemi (rosną w skrzynkach), może oprócz pędów wysokich, bo na nich jest jeszcze coś liści, a i kwiatów gdzieniegdzie. Pojawiło się natomiast sporo "tych" z nasionami. Kończyć się zaczęły wtedy, kiedy zaczęły kwitnąć. Coraz bardziej liście żółkły, aż do stanu dzisiejszego, gdzie są w 85% uschnięte albo ich brak.

Obrazek


Obrazek

Mam pytanie. Jakie możecie polecić łatwe w uprawie - podobnie, jak wilce, rośliny zwisające i/lub płożące do skrzynek?
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )

Post »

lesioc- rzeczywiście, warto jest poświęcić trochę pieniędzy, aby coś takiego osiągnąć! 150zł to nawet nie tak dużo. Moją mandenwillę trzymaliśmy w domu przez większość czasu, ale na jakiś czas została przeniesiona na ganek, aby zrzuciła liście i spokojnie zimowała. Ale ona zamiast zrzucać liście po prostu zaczeła chorować, a w każdym razie tak to wyglądało. Liście stały się brązowe i wyglądało na to, że nie ma już dla niej szans.

tropic- może twoje wilce po prostu miały za ciasno? One potrzebują trochę miejsca, bo ich korzenie są naprawdę potężne jak na takie pnącze. Nie wolno też zapomnieć o wodzie jeśli chce się sadzić w donicy, a nie w gruncie. Tak samo było u mnie z nasturcjami w donicy- uschły, ponieważ przez jakiś czas przestało się je podlewać, a później nadeszły znowuż ulewne dni, przez co wszystko zgniło.

Ja mogę ci z płożaków jedynie polecić nasturcję- to wspaniała roślina, ale jednak w doniczkach dużo gorzej jest ją utrzymać w dobrym stanie niż w gruncie. Ja w przyszły rok będę próbować z kobeą pnącą, ale jeszcze nie mogę nic na jej temat powiedzieć. :)

-- 14 sie 2012, o 20:06 --

Obrazek

Pojawiły się nawet białe, chociaż wcześniej ich nie było. Są prześliczne ;:167
Obrazek
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )

Post »

Obrazek
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )

Post »

U mnie co roku mam je na płocie - same się rozsiewają, jesienią zbieramy nasiona.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12499
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )

Post »

@ Konwalia ? No staram się, żeby mój ogródek obfitował w ciekawe roślinki. Co do Twojego pytania ? Lesioc już na nie odpowiedział, więc nie będę się powtarzał. Wracając do nasturcji ? miałem je rok temu w zwyczajnej, płytkiej skrzynce balkonowej, którą w dodatku dzieliły z wilcami, a kwitły jak opętane. Bez przerwy od maja aż do początku lutego (kiedy to w końcu zwarzył je mróz).

@ Lesioc ? W zimowaniu - nie ma absolutnie nic trudnego. Wystarczy ją potraktować jak zwykłą roślinę doniczkową. Bardzo bujnie się rozrasta przez zimę, puszcza od groma pnących pędów, trzeba ją nawet przycinać. Pod warunkiem, że nie zeżrą jej przędziorki.

Pozdrawiam!
LOKI
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”