Krokusy w trawniku
- olcia123
- 100p
- Posty: 123
- Od: 11 maja 2007, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Dzisiaj, podczas robienia porządku w altance, znalazalam woreczek z cebulkami. Na woreczku było napisane "krokusy". Zaglądam , a tam każda cebulka ma już dośc duże kiełki. Prawdopodobnie kupiłam na targu jesienią i zapomniałam wsadzic. Nie wiedziałam co zrobic. Wyrzucic? Czekac do jesieni? Czy takie kiełkujące wsadzic do ziemi. Pomóżcie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7855
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
W łące od zawsze mam dzikie krokusy, ale jej nie koszę, aż liście krokusów nie zżółkną, wpływa to oczywiście na jakość trawnika i nie ośmielę się go nazywać inaczej niż łączką.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 8 kwie 2008, o 00:37
- Lokalizacja: Katowice
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7855
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
A w jakim miesiącu sadzić krokusy, narcyzy i inne cebulkowe?
Ładniej wyglądają w kupkach rozrzuconych po całym trawniku czy w rządku (np. przy chodniku)?
Proszę o odpowiedź, bo również mam ochotę na sadzenie tych ślicznych kwiatuszków.
Ładniej wyglądają w kupkach rozrzuconych po całym trawniku czy w rządku (np. przy chodniku)?
Proszę o odpowiedź, bo również mam ochotę na sadzenie tych ślicznych kwiatuszków.
"Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia!" Wilhelm Raabe, pseud. Jakob Corvinus
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7855
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
ja mam na trawiniku posadzone około 300 kroskusów, nie zauważyłam,żeby ich było mniej.....raczej jest więcej.
koszę normalnie,przed skoszeniem pierwszej trawy posypuję nawóz i po paru dniach koszę...
jedyny problem jaki u mnie się pokazał w zeszłą zimę - to nornice - to dla nich super pożywienie jest.
W Szczecińskim parku są całe łaki w krokusach - oczywiście posadzonych przez zieleń miejską.....też koszą..
myślę,że za bardzo się przejmujecie koszeniem itp...
ja np żonkile obicnam jak jeszcze nie do końca są liście żółte, co roku pięknie kwitną....
koszę normalnie,przed skoszeniem pierwszej trawy posypuję nawóz i po paru dniach koszę...
jedyny problem jaki u mnie się pokazał w zeszłą zimę - to nornice - to dla nich super pożywienie jest.
W Szczecińskim parku są całe łaki w krokusach - oczywiście posadzonych przez zieleń miejską.....też koszą..
myślę,że za bardzo się przejmujecie koszeniem itp...
ja np żonkile obicnam jak jeszcze nie do końca są liście żółte, co roku pięknie kwitną....